Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 03, 2011 22:19 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

MalgWroclaw pisze:Rysiu, masz już upatrzoną nową kryjówkę? Bo stara spalona.
Fasolka

Jak Duża włącza tę ryczącą maszynę, na którą mówi odkrzacz to zawsze schowam się w czarnej dziurze i tam już mnie nie znajduje :mrgreen:
Ryszard :kotek:
A Ty Fasolko masz taką czarną dziurę?

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob gru 03, 2011 22:25 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

juana pisze:
MalgWroclaw pisze:Rysiu, masz już upatrzoną nową kryjówkę? Bo stara spalona.
Fasolka

Jak Duża włącza tę ryczącą maszynę, na którą mówi odkrzacz to zawsze schowam się w czarnej dziurze i tam już mnie nie znajduje :mrgreen:
Ryszard :kotek:
A Ty Fasolko masz taką czarną dziurę?

:? :?
Staram się znaleźć
Fasolka


Dostanę zawału, jak ona będzie szukać czarnych dziur, sama czarna :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 04, 2011 10:40 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie gru 04, 2011 11:04 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Miłej niedzieli :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 04, 2011 12:52 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Hejka Rysiulek!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 04, 2011 13:46 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie gru 04, 2011 14:22 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Ja się melduję TygRyszard Wielki. Mało nas na Miau ale jak juz czytam to i u Ciebie Rychu obowiązkowo. I tu ponarzekam : Zdjęć mało!!!
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Nie gru 04, 2011 14:25 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Miaudoberek, Rysiulku :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 04, 2011 15:16 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Obrazek

Miau, miau Rysiu :1luvu:
Meldujemy sie w trzecim akcie Twoich przygod :mrgreen:
Juz dawno nie bylysmy tu z wizyta bo nasza Duza chorowala i nie miala za duzo ochoty na chodzenie w gosci :roll: Na szczescie kibicowala jeszcze SPA Kamari i moglysmy miec kilka nowin od po niektorych kolezanek i kolegow :D
Ty, co uwielbiasz sie wspinac, wyprobowales juz to ?


Obrazek Ale uwazaj troche bo Duza Duzej chyba nie bardzo polubi taka zabawe :mrgreen: i dostaniesz kwiatkiem po glowie :ryk: :ryk: :ryk:
Mizaki Rysiu
:kotek: Luna :kotek: Minusz

Obrazek
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Nie gru 04, 2011 15:17 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Lepiej nie podpowiadaj Rysiowi :ryk:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 04, 2011 16:45 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Właśnie, lepiej mu nie podpowiadajcie. I tak mi pomaga kroić firanki :mrgreen: , więc lepiej niech się po nich nie wspina :? . A właśnie stwierdzam, że Rysiek się uwstecznia. Wcześniej podejrzewałam ale teraz jestem pewna- od maleńkiego kociaka zakopywał swoje qpale wzorowo. Potrafił 2x wracać, żeby sprawdzić, czy na pewno dokładnie zakopał. Teraz pomacha trochę łapkami po bandzie ale nie zakopuje :evil:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie gru 04, 2011 17:12 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

juana pisze:Właśnie, lepiej mu nie podpowiadajcie. I tak mi pomaga kroić firanki :mrgreen: , więc lepiej niech się po nich nie wspina :? . A właśnie stwierdzam, że Rysiek się uwstecznia. Wcześniej podejrzewałam ale teraz jestem pewna- od maleńkiego kociaka zakopywał swoje qpale wzorowo. Potrafił 2x wracać, żeby sprawdzić, czy na pewno dokładnie zakopał. Teraz pomacha trochę łapkami po bandzie ale nie zakopuje :evil:


Co kot będzie przejmował się takimi sprawami jak dokładnie zakopany urobek,w końcu ma do tego personel pomocniczy który kotka wyręczy :lol: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie gru 04, 2011 19:22 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

rudy kociak pisze:
juana pisze:Właśnie, lepiej mu nie podpowiadajcie. I tak mi pomaga kroić firanki :mrgreen: , więc lepiej niech się po nich nie wspina :? . A właśnie stwierdzam, że Rysiek się uwstecznia. Wcześniej podejrzewałam ale teraz jestem pewna- od maleńkiego kociaka zakopywał swoje qpale wzorowo. Potrafił 2x wracać, żeby sprawdzić, czy na pewno dokładnie zakopał. Teraz pomacha trochę łapkami po bandzie ale nie zakopuje :evil:


Co kot będzie przejmował się takimi sprawami jak dokładnie zakopany urobek,w końcu ma do tego personel pomocniczy który kotka wyręczy :lol: :ryk:

O rany, następna :roll: . Moja siostra też mi to dzisiaj powiedziała :D . Ja wiem, że jestem Jego Wysokości służbą ale higiena jest higieną... Przecież sprzątam :|. A najlepiej jest narobić jak akurat sprzątnę i czystego żwirku dosypię.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie gru 04, 2011 19:27 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

Witaj Rysiulek w nowym wątku-dopiero się zorientowałam :mrgreen:

Obrazek
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie gru 04, 2011 19:43 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

juana pisze:
rudy kociak pisze:
juana pisze:Właśnie, lepiej mu nie podpowiadajcie. I tak mi pomaga kroić firanki :mrgreen: , więc lepiej niech się po nich nie wspina :? . A właśnie stwierdzam, że Rysiek się uwstecznia. Wcześniej podejrzewałam ale teraz jestem pewna- od maleńkiego kociaka zakopywał swoje qpale wzorowo. Potrafił 2x wracać, żeby sprawdzić, czy na pewno dokładnie zakopał. Teraz pomacha trochę łapkami po bandzie ale nie zakopuje :evil:


Co kot będzie przejmował się takimi sprawami jak dokładnie zakopany urobek,w końcu ma do tego personel pomocniczy który kotka wyręczy :lol: :ryk:

O rany, następna :roll: . Moja siostra też mi to dzisiaj powiedziała :D . Ja wiem, że jestem Jego Wysokości służbą ale higiena jest higieną... Przecież sprzątam :|. A najlepiej jest narobić jak akurat sprzątnę i czystego żwirku dosypię.


Ja miałam taką kicię,która jak była wkurzona to potrafiła wykopać łapkami całą zawartość kuwety łapami na podłogę i na czubku tej piramidy wyprodukować kupę oczywiście nie zakopując-no bo i po co skoro służba nie ma aktualnie nic do roboty :lol: Jak nakrzyczałam na nią to potrafiła mi napyskować z taką prawdziwą kocią złością :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 145 gości