Stefcia i Drórzyna Agentuw - Wienio Agentka pojehała znuw

Wfszyskiemu Dórza winna!
Inka

Dórza zadzwoniła do wetu i okazało sie że Wienio ma właśnie teraz omperacje. Durza denerwóje sie.
Menaszka

seidhee pisze:Dórza zadzwoniła do wetu i okazało sie że Wienio ma właśnie teraz omperacje. Durza denerwóje sie.
Menaszka

Biedna Wieniu. A Dórza niech siem denerwóje, ma to, na co zasłórzyła
Inka

Nie należy się denerwować. Musiałem natetychmiast sprawdzić czy w okolicy nie ma wroga. To była akcja niezpalanowana- tak jak nieprzewidywalny jest wróg. Ale nie było nikogo. Tylko piętra mi sie pomyliły potem.. :roll:

kap.klops.Laoś

dokota pisze:

Taką aszpirantkę z oczami różnymi mam, ktoś chętny do szkolenia? Od wczoraj siedzi w klateczce...

ojojojooooooooj no to Ania mówi, że sie Trampkowi udało, ze go wzielismy, bo jakby czekał 5 dni wiecej to... by Ania już była w Płocku :oops:

Flortee pisze:
dokota pisze:

Taką aszpirantkę z oczami różnymi mam, ktoś chętny do szkolenia? Od wczoraj siedzi w klateczce...

ojojojooooooooj no to Ania mówi, że sie Trampkowi udało, ze go wzielismy, bo jakby czekał 5 dni wiecej to... by Ania już była w Płocku

Kasia troszki cieszy się re Ania Trampka wzięła Stefcia muwi
A jak się ma Wienio i czy omperacja się ódała
i Kapitan Kloss Laoś jednakoworz dobrze rze wrucił do Menaszki ówarza Stefcia bo nie byłoby powarznego Agenta

kocinkę poplamioną znalazły jakieś panie, co to nie chciały jej wcale trzymać, tylko kazały natentychmiast zabrać. A nie miała kocinka gdzie pójść, bo choroby są straszne i tak malutka trafiła do gabinetu. Jest nadspodziewanie grzeczna i miła i nawet przestała już puszczać śmierdzące bąki. Musi siedzieć w klateczce, bo Czarny Batman złapał był paskudny katar i jeszcze kicha, więc pilnuje się, żeby nie nakichał na małą. Dobrze, że jest jeszcze jedna salka po remoncie, to się kotki nie mieszają.

Dobrze, że Laoś się za wrogiem nie zapędził za daleko. Fredziowi mojemu udało się zwiać i całą rodziną go szukaliśmy, a wrócił sam po godzinie albo półtorej...A ja z Michałem przez ten czas wkoło domu lataliśmy i Michaś nawet wlazł po ciemku na drzewo. Ale z radości, że spać spokojnie możemy isć, Fred dostał kiełbasy i gniewać się na niego nie umiemy.
Myszy z pól ściągają, to się wielki łowczy w kocie obudził.

A Anię i Kasię i wszystkich zresztą do Płocka zapraszam...

Wieniowi, co to już po omperacji, miłego powrotu do rzeczywistości życzę.

Agentów pozdrawiam

a jaka sztara jeszt kocinka Kasia pyta a Stefcia muwi

kocinka jest całkiem niestara, a nawet prawie nowa, bo ma jakieś dwa miesiące chiba.

dokota pisze:kocinka jest całkiem niestara, a nawet prawie nowa, bo ma jakieś dwa miesiące chiba.

prawie nowa Kasia wżdyha Stefcia donosi I kAsia jóż myśli

Tu was mam nareszcie

Cichaczem nowy wątek założyli i konspirują

Cudna kolorowa kotunia! :1luvu:

A moje omc-agenciątka czarne wybierają się wspólnie na wielką misję zwaną ADOPCJA :mrgreen:

jeszcze parę dni i w domu nastanie ciiiiiiisza :lol:

(wcale nie taka przyjemna, będzie mi brakowało tupotu małych lapek :roll:

)

tak dla przypomnienia:
Obrazek

Dobrej nocki wszystkim

Miaudobry

A ja mam dzisiaj szpotkanko aótorszkie i czyta Duża moje wierszydełka o 2.30 po poudniu. Bojam siem i mam tremę, chyba ucieknem i wogule nie poczytam
Inka

sisay pisze:Tu was mam nareszcie
Cichaczem nowy wątek założyli i konspirują

Cudna kolorowa kotunia!

A moje omc-agenciątka czarne wybierają się wspólnie na wielką misję zwaną ADOPCJA
jeszcze parę dni i w domu nastanie ciiiiiiisza (wcale nie taka przyjemna, będzie mi brakowało tupotu małych lapek )

tak dla przypomnienia:

Dobrej nocki wszystkim

jeeej jaki śliczny aszpirant Stefcia w łapki klaszcze a jakirz jesztem śliczny ohohohoho

Ale tu pieknych aszpirantow przybywa! :ok:

Kretki pozdrawiaja Druzyne!

Bardzo włochaty aspirant. Wygląda jak mała Menaszka

Postaram sie już na wezwanie Wodza bez Konia nie opuszcać kwatery bez uzgodnienia.. ale kto wie w sumie..

kap.kloss.Laoś

Stefcia i Drórzyna Agentuw - Wienio Agentka pojehała znuw

Kto przegląda forum