Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Doczytałam.
Ciesze się, że z malutka już lepiej.
Co do Kacperkowej zazdrości,mam to samo z Nuta.Jest zazdrosna o każdego dziukusa dokarmianego za oknem.Obrazic się też calkiem umie,nie wspominając o furczeniu i sykaniu i totalnym zakazie dotykania :roll:

wiora pisze:Doczytałam.
Ciesze się, że z malutka już lepiej.
Co do Kacperkowej zazdrości,mam to samo z Nuta.Jest zazdrosna o każdego dziukusa dokarmianego za oknem.Obrazic się też calkiem umie,nie wspominając o furczeniu i sykaniu i totalnym zakazie dotykania

No to możemy sobie podać dłoń.Jednak rozumiem jego zachowanie.On poczuł się zdradzony na całej linii.Zabrano mu terytorium i nie poświęcam mu tyle czasu co przedtem.Mam nadzieję ,że mu przejdzie jak maluchy będą zaszczepione i będzie mógł tu przychodzić.Już by,były,ale przez chorobę Lajli ,będą szczepione dopiero m/w za dwa tygodnie.

Czytam i martwię się, ale na całe szczęście Lajla jest bezpieczna... nie jest łatwo, niestety nikt nie obiecywał, ze będzie łatwo :oops:

Trzymamy kciuki za koteńkę i opiekunkę :ok:

Taka malutka rana po kle jest dużo gorsza niż na przykład rozwalone rozcięcie, bo głeboko mnożą się bakterie, nie ma dopływu powietrza, i w rezultacie robi się ropień i zakażenie. Dobrze, że trafiłąś w końcu na fachowca, teraz już będzie dobrze :ok:

Czy malutka Zosia ma ogłoszenia?

Afatima pisze:Taka malutka rana po kle jest dużo gorsza niż na przykład rozwalone rozcięcie, bo głeboko mnożą się bakterie, nie ma dopływu powietrza, i w rezultacie robi się ropień i zakażenie. Dobrze, że trafiłąś w końcu na fachowca, teraz już będzie dobrze
Czy malutka Zosia ma ogłoszenia?

Tak -szef powiedział,że jeszcze trochę i by zeszła.Zosia nie ma ogłoszeń bo po pierwsze nie było czasu myśleć.Tylko myślałam o ratowaniu Lajli i ryczałam nad nią choć do płaczek nie należę.Po drugie jestem głąb w tych sprawach ( słabo się znam na komputerze

)

Wyślij mi kilka zdjęć maleńkiej i parę zdań o niej, takich do ogłoszenia, podaj mi Twój telefon i mail do aktywacji ogłoszeń.

Mój mail: afatima@op.pl

Afatima pisze:Wyślij mi kilka zdjęć maleńkiej i parę zdań o niej, takich do ogłoszenia, podaj mi Twój telefon i mail do aktywacji ogłoszeń.

Mój mail: afatima@op.pl

Jutro porobie jej kilka zdjęć.Jak się da ,bo to żywe srebro,Może złapię tylko ogon :lol:

To Ci wszystko wyślę :ok:

Wielkie dzięki :1luvu:

Ok, czekam i jak będę miała materiał, to działam

Afatima pisze:Ok, czekam i jak będę miała materiał, to działam

Welina, co u Was?

Ja tez nie pisalam, bo jeszcze nic nie wiem :oops:

Welinuś,co u Ciebie?Jak tam Twoje tymczaski i jak TY sama to ogarniasz? :1luvu:

popi pisze:Welina, co u Was?

Ja tez nie pisalam, bo jeszcze nic nie wiem

Dziękuję za pamięć i serce :1luvu:

BUSIO pisze:Welinuś,co u Ciebie?Jak tam Twoje tymczaski i jak TY sama to ogarniasz?

Bsieńko przeczytaj cały wątek-jest krótki to będziesz wiedziała jakie problemy przechodziłam.Jak sie trochę lepiej poczuję napiszę wieczorem na PW.Cieszę się ,że już jesteś. :ok:

Witam wszystkich zaglądających na wątek :1luvu:

Nie pisałam wczoraj,ponieważ źle się czuję,brak mi sił.

Z Lajlunią już lepiej.Nadal jest na antybiotykach.Nawet już biega :lol:

,ale jeszcze na trzech łapkach.Zośka zdrowa jak ryba.Za parę dni będą po raz drugi odrobaczane-bo po tamtym zwymiotowały. I za jakiś czas pierwsze szczepienie,a jak nikt nie zaadoptuje za miesiąc powtórka. :roll:

.Mam nadzieję,że uzbieram na to wszystko :oops:

Bazarek nie idzie-chodzę tylko po mieszkaniu i myślę coby tu sprzedać :oops:

Niewiele zostało,bo robiłam dużo bazarków na rzecz innych wątków.Staram się myśleć pozytywnie,że się jakoś uda. :ok:

Afatima obiecała zrobić ogłoszenia :1luvu:

,ale Zośka jest takim sreberkiem,że trudno jej zrobić zdjęcie :mrgreen:

Ja jestem, trzymam kciuki, ale muszę wybiegać

Na razie najważniejsze, że maluszki są bezpieczne.
Będziemy dalej myśleć :1luvu:

Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Kto przegląda forum