Szara Myszka, Księciunio i Dzidzia ;D

[Myszolandia]

Mam śpiwór w zanadrzu

[ewkaa]

Bardzo śmieszne

Fenrisio wczoraj ślinił się z jednej strony pyszczka , nie wytrzymałam i wywlokłam go do weta - i dobrze, okazało się, że zrobił mu się stan zapalny dziąsełka
Jak wetka wypisywała mu książeczkę, poszedł zwiedzać gabinet i jak się zawekował na półce pod ławką to nie chciał wyjść - nawet mnie obsyczał pani dr proponowała, że może zostać jak chce ale jaku mu zagroziłam, że powiem cioci Atce, żeby go odebrała i zabrała do bengali to się zreflektował i wyszedł Za to w samochodzie usiadł dokładnie w drugim końcu siedzenia i całą drogę na mnie nie spojrzał

[MariaD]

Mam śpiwór w zanadrzu

Mam kerimatę. Dać?

I co ten F nawywijał z tym dziąsłem? Oberwał w nie od którejś z panienek?

[ewkaa]

Mam śpiwór w zanadrzu

Mam kerimatę. Dać?

Następna mundra - poczekam, aż będziesz miała znowu koszyczek już włażący na łóżko i tez się będę śmiać

I co ten F nawywijał z tym dziąsłem? Oberwał w nie od którejś z panienek?

Nie wiem, ma zaczerwienione, a z tyłu pyszczka, z tej strony co się ślinił, nawet krewka mu poszła u weta narazie dostał lekkie leczenie i maść do smarowania - fajna, kochanie moje ładnie daje sobie nią miziać dziąsełka A jak mu się wygoją będziemy wdrażać program higieny zębowej zakrojony na szerszą skalę
W przyszłym tygodniu pewnie wybierzemy się na kontrolę do naszej stałej wetki to zobaczymy co powie - on raptem miesiąc temu miał bardzo dokładnie oglądana paszczę jak o bracie usłyszałam i wszystko było ok Ale jak będzie za dużo kombinował to w komórce (jeszcze po Arii) mamy też kontakt i do pani wet.dentystki
Chociaż muszę powiedzieć, że wetka do której trafiliśmy wczoraj tez bardzo mi przypadła do gustu (mimo, że to nie była akurat ta super hiper polecana tam na białołęce ) Konkretna, miła, rozmowna, sensowna - nie chciała od razu walić kotka sterydem, a wywiadzie nawet się zainteresowała czy kotek jest z dobrej hodowli
Fenrisiowi lecznica też się podobała, tylko był niepocieszony - wręcz fochnięty , że nie dałam mu zwiedzić poczekalni

[MariaD]

Następna mundra - poczekam, aż będziesz miała znowu koszyczek już włażący na łóżko i tez się będę śmiać

Już się śmiałaś i to dwa razy. Teraz moja kolej.
Masz jeszcze włóczniaczki, jak je zestawisz to coś z siebie upchniesz.

A nie utkwiło mu coś tam, bo tak jedna strona?

Fenrisiowi lecznica też się podobała, tylko był niepocieszony - wręcz fochnięty , że nie dałam mu zwiedzić poczekalni

Po mamusi, która w Cieszynie wykorzystała otwarte drzwi, wparowała do Gosiak104 i Czinka, odszukała czarne zadekowane za kanapą i mu zdrowo nawrzucała.

[ewkaa]

Masz jeszcze włóczniaczki, jak je zestawisz to coś z siebie upchniesz.

Tak właśnie myślałam czy nie poprosić o wersję dla ludzia - nie musi być okrągła

A nie utkwiło mu coś tam, bo tak jedna strona?

No właśnie okazało się, że całe dziąsła ma zaczerwienione az tej jednej strony to było już mocno bardziej i jakaś nadżerka tez tam była ale podobno tylko tam - wetka mówiła, że może, on ma nadwrażliwość na płytkę nazębną, podobno to się zdarza Na razie mamy leki na najbliższe dni i ten żelik do dziąseł a po weekendzie damy paszcze do obejrzenia jeszcze komuś

[MariaD]

Mam nową, zapakowaną fabrycznie gumową szczoteczkę do kocich zębów, taką zakładaną na palec. Chcesz?
Miała być dla Soni i Bajry, ale lepiej mi wychodzi palcem owiniętym w gazik.

[ewkaa]

Mam nową, zapakowaną fabrycznie gumową szczoteczkę do kocich zębów, taką zakładaną na palec. Chcesz?
Miała być dla Soni i Bajry, ale lepiej mi wychodzi palcem owiniętym w gazik.

No ja mam niby szczoteczki, tez jeszcze nieużywane, ale nie takie na palec - wiec jak nie używasz to chętnie przejmę Na palec to ostatnio kupiłam taki ala gazik z mikrowłókien edit: o taki http://www.denys-petshop.pl/micromed/, specjelnie dla kotów do czyszczenia, ale jeszcze nie próbowałam muszę zobaczyć jaka metoda mu najbardziej przypasuje, ale to dopiero jak mu się dziąsełka wygoją

[MariaD]

Ok, to dziś postaram się dać Tacie jak będzie odbierał stolik.
A gdzie konkretnie te gaziki kupowałaś?

[ewkaa]

Ok, to dziś postaram się dać Tacie jak będzie odbierał stolik.
A gdzie konkretnie te gaziki kupowałaś?

My kupiłyśmy z mamą na jakiejś wystawie, ale potem widziałyśmy je w Warszawie w lecznicy na Powstańców (koło Laboklinu)

[ewkaa]

Szara Myszka










Księciunio



W pudle



z pudłem jest cała historia, a właściwie z dziurą przyszły żwirki dla kotów w dużym pudle, ale zgniecionym - czyli nie nadaje się do przeprowadzki więc poszło dla kotów wycięłam dziurę wielkości Frygi żeby mogła sobie wygodniej przed mutantami uciekać w razie czego Tymczasem okazało się, że duży kotek i w małej dziurze się zmieści
http://youtu.be/-B7Qf75GIt4
Żeby było śmieszniej Gamina też przez nią przełazi tylko jeszcze nie udało mi się tego udokumentować

W słoneczku




Dzidzia





Kolorki



Poluje na szczura




Profile






Spójrz mi prosto w oczy

[MariaD]

Nie ma tak małej dziury żeby się kot nie zmieścił.
Desna

[anulka111]

Wspaniale zdjecia


MariaD beda same rude

ze skarpetkami solidy no dobra przesadzilam z tymi solidami -kocham pregi


Rys tez jak jest u weta ,to chce zwiedzac i zadziwiajaco duzo osob chce adoptowac natychmiast mego koteczka.Acha nie wiem jak to sie dzieje ,ale w ostatnim czasie zaczynaja mnie weci pytac ,czy on na pewno nie gryzie, czy tez pazurkami znaczy wetow potraktowanych po kociemu Moje wcielenie niewinnosci -coz -chyba pysio mu sie miaukuni u wetow ?

[MariaD]

MariaD beda same rude

Za co? No co ja Ci zrobiłam?

[Mysza]

Rany jaki Fenrisek był słodki jako malutki