3xG + R + Lolka na koloniach. Piękna wiosna tej jesieni

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 19:48 Re: 3 x G +R - vol.IV.

Marcelibu pisze:Kiedy prawdziwny egzamin?


13-go czerwca :strach:

Marcia, ja już też o tym myślałam, żeby Rustiego przechrzcić, ale po co oficjalnie? on i tak jest Gównojad :roll:

Laska nie napisała co prawda wprost, że świnia sekcję przeżyła, ale skoro ktoś w materiałach i narzędziach niezbędnych do sekcji wymienia m.in. nici chirurgiczne wchłanialne, z naciskiem na wchłanialne, oraz antybiotyki o szerokim spektrum, to ja przepraszam :roll:
Mało coś o zwierzakach ostatnio :oops: ale żyję chwilowo szkołą. To Wam jeszcze opowiem, co tam :oops: Wykładowcą naszym od chorób i diagnostyki jest Pan Doktor. Poznałam go, kiedy pracował w schronisku, byliśmy "na ty" więc skoro szkoła dla dorosłych - to się nie zmieniło. O koleżance z mojej grupy, która prowadzi ćwiczenia laboratoryjne dla młodszego rocznika już mówiłam. To Pan Doktor właśnie zaproponował, żeby Kasia te zajęcia prowadziła, pod jego nadzorem, ale nie o to chodzi.
Otóż Kasia wchodzi do laboratorium na te zajęcia, rozgląda się, jedno dziewczę do złudzenia przypomina Paryż Hilton. Nie tylko z wyglądu, ale także z zawartości mózgu. Ogólnie istnieje podejrzenie, że ma tam trzy komórki: jedna odpowiada za picie, jedzenie i wydalanie, druga za poruszanie się, trzecia za narządy zmysłów. Jakiś chłopak na zajęcia przyniósł robala. Robal ów był dość duży, przyniesiony w kubku od kawy i prawdopodobnie znaleziony gdzieś w parku czy lesie. Poddał robala identyfikacji przez wykładowcę. Pan Doktor stwierdził, że to jakiś drewnojad, no nie kornik, ale jakaś larwa, coś w tym stylu. Dziewczę zajrzało do kubka, wzdrygnęło się, ale dzielnie ujęło kubek w wypielęgnowaną dłoń, po czym zaczęło omdlewającym głosem pytać: "Ale Panie Doktorze, on mnie nie ugryzie? czy może zrobić mi krzywdę?" Na co Pan Doktor, wykazując pożałowania godny brak pedagogicznego podejścia stwierdził: "No jak nie. Wejdzie Ci pod skórę, będzie pełznął aż dojdzie do mózgu, a potem zacznie drążyć Ci mózg." Dziewczę zrobiło płaczliwe "Naprawdę???" na co Pan Doktor spokojnie odpowiedział: "A, qrwa, z drewna jesteś???"

Popłakałam się, jak mi to Kaśka opowiadała. 8) Już dawno podejrzewałam, że praca z nami to orka na ugorze, ale teraz mi autentycznie żal tych naszych wykładowców...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:06 Re: 3 x G +R - vol.IV.

Georg-inia pisze:Otóż Kasia wchodzi do laboratorium na te zajęcia, rozgląda się, jedno dziewczę do złudzenia przypomina Paryż Hilton. Nie tylko z wyglądu, ale także z zawartości mózgu. Ogólnie istnieje podejrzenie, że ma tam trzy komórki: jedna odpowiada za picie, jedzenie i wydalanie, druga za poruszanie się, trzecia za narządy zmysłów. Jakiś chłopak na zajęcia przyniósł robala. Robal ów był dość duży, przyniesiony w kubku od kawy i prawdopodobnie znaleziony gdzieś w parku czy lesie. Poddał robala identyfikacji przez wykładowcę. Pan Doktor stwierdził, że to jakiś drewnojad, no nie kornik, ale jakaś larwa, coś w tym stylu. Dziewczę zajrzało do kubka, wzdrygnęło się, ale dzielnie ujęło kubek w wypielęgnowaną dłoń, po czym zaczęło omdlewającym głosem pytać: "Ale Panie Doktorze, on mnie nie ugryzie? czy może zrobić mi krzywdę?" Na co Pan Doktor, wykazując pożałowania godny brak pedagogicznego podejścia stwierdził: "No jak nie. Wejdzie Ci pod skórę, będzie pełznął aż dojdzie do mózgu, a potem zacznie drążyć Ci mózg." Dziewczę zrobiło płaczliwe "Naprawdę???" na co Pan Doktor spokojnie odpowiedział: "A, qrwa, z drewna jesteś???"

Popłakałam się, jak mi to Kaśka opowiadała. 8) Już dawno podejrzewałam, że praca z nami to orka na ugorze, ale teraz mi autentycznie żal tych naszych wykładowców...

:ryk: :ryk: :ryk:
ja się nie tylko popłakałam, ale chyba i zsiusiałam :oops:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 05, 2011 20:13 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

O matko :ryk:

Inga, 13 czerwca w tamtym roku mieliśmy spotkanie kotylionowe u Was :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:14 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

pomyślałam o tym co Gosia :D

dobrze będzie :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:30 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

Alez macie pamięć dziewczyny 8O

i ja tu wreszcie dotarłam... jak zwykle spóźniona... :roll:

Inga - wielkie gratulacje :ok:
I oby na egzaminie było co najmniej tak samo, albo i lepiej :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:31 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

A R. powinien być na G. - już to dawno mówiłam :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:33 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

:ryk: :ryk: :ryk:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 08, 2011 13:27 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

:ryk:

Dziewczę wspaniałe. Najgorsze, że pewnie do Niej nie dotarło tylko się "uraziła".

A może kolekcja psia powinna być na R? :P

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 08, 2011 19:12 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

Malati pisze::ryk:

Dziewczę wspaniałe. Najgorsze, że pewnie do Niej nie dotarło tylko się "uraziła".

A może kolekcja psia powinna być na R? :P


Jaka KOLEKCJA? :twisted: pies jest sztuk jeden i tak pozostanie :twisted: i tak mam z nim trzy światy i czwarty malutki :roll: Fotki wydobyłam z aparatu, chcecie? 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 19:13 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 08, 2011 19:14 Re: 3 x G +R - vol.IV. Wydobyłam foty z aparatu ;)

Kcemy!!! :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 19:23 Re: 3 x G +R - vol.IV. Szkolnych opowieści cd.

pozytywka pisze:TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


ooo, Ciotka Pozytywka szybsza od myśli :lol:
jakoś mi się wydawało, że spotkanie Kotylionowe było u nas w maju, a nie w czerwcu, ale skoro tak mówicie...

dobra, dajem!
Najpierw Gadget, zwany Najmniejszym lub Kolorowym. Rasizm pełną gębą :lol: słaba fotka, ale zobaczcie w jakiej on jest pozycji. To nie jest zdjęcie "łapane w biegu", on tak się porusza...
Obrazek

a tu spojrzenie... niby jest tu, ale jakiś taki mało obecny...
Obrazek

nawet jak śpi to też nie do końca wygląda jak normalny kot ;)
Obrazek

ale za to - jak widać - radzi sobie z psem rewelacyjnie ;)
Obrazek

czasem mnie to zadziwia. Bo on nie wrzeszczy. Jak Rustie przesadza z "miłością" w stosunku do Gabrysia, to czarny drze ryja. Gadget nie. Kładzie się na plecy, prycha, wali w psią mordę, ale o pomoc nie woła... Jest zadziwiający. Natomiast zdarza mu się czegoś chcieć (np. wyjść z łazienki, kiedy skończy jeść, a jest tam zamknięty). I wtedy słychać, że mały nie słyszy. Nie chciałabym nikogo urazić, cholera, nie wiem, jak to napisać, no... :oops: po prostu Gadget miauczy inaczej. Po prostu się wie, że on sam siebie nie słyszy...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 19:26 Re: 3 x G +R - vol.IV. Wydobyłam foty z aparatu ;)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Gadget
i te oczy Gadgetowe :1luvu:
(się drze?)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 08, 2011 19:28 Re: 3 x G +R - vol.IV. Wydobyłam foty z aparatu ;)

Georg - jak zwykle - w łazience ;)
Obrazek

i śpioch. Wiosna przyszła, widać w Georgowym oczku "śpioszki" :( i znów mu ślepka "płaczą"... no cóż, musi z tym żyć.
Obrazek


Gabryś. No snicny jest, że proszę siadać. Naprawdę wyrósł z niego piękny kot...
Obrazek
mam jeszcze jedno jego zdjęcie, zaprzeczające temu, że czarnemu kotowi nie da się cyknąć foty, ale jak zwykle - zmniejszone jest do bani :twisted: zaraz poszukam

Leniwe niedzielne popołudnie w wykonaniu moich młodszych synków ;)
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 19:30 Re: 3 x G +R - vol.IV. Wydobyłam foty z aparatu ;)

a w lustrze, za błyskiem flesza odbija się Georg-inia?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 18 gości