Nero&Bianco - Alik&Perek :) ->Perikuś [*] FIP 28.04.2015 :'(

[Liwia_]

Mizianki i kciuki nieustająco Mam nadzieję, że katar się nie powiększa...
Nie wiem, czy jednak nie miały też w tym udziału te krótkie chwile w schronisku - Antoś był już zdrowy, a od rana kicha mi znów salwami ;(

[Kessi77]

Witam
Alik już po kolejnym zastrzyku, dalej kicha, ale dużo rzadziej, za to wydzielinka jakby większa wet powiedział, że teraz wszystko z Niego wychodzi i dlatego też oczko ma załzawione. Miałam dziś taki sajgon w pracy, że z tego wszystkiego zapomniałam u weta kupić kapsułki. Ale już zamówiłam w necie, pojutrze będą.
Śliczności moje dalej nie jedzą spróbowałam jak radził wet dać Mu mokre na ciepło, aby poczuł zapach przez zapchany nosek, ale to nic nie dało
to już trzecia doba jak nie je dobrze, że trochę wody pije.
za to Perik skorzystał a ogólnie On jest chrupkolubny
Jak długo kot może nie jeść ? Wet kazał się na martwić, ale...

Może rzeczywiście Alik woli chłód - teraz dla odmiany leży przy drzwiach wyjściowych

(...)Miziaki dla bałwanka

Mizianki i kciuki nieustająco (...)

Dziękuję za kciuki - Bałwanek wymiziany

Nie wiem, czy jednak nie miały też w tym udziału te krótkie chwile w schronisku - Antoś był już zdrowy, a od rana kicha mi znów salwami ;(

cholercia za Antosia wiem już jakie to męczące dla Kocika i dla Pańci kurcze niech Perik się mi jeszcze nie zarazi - póki co, nie kicha

Co do żwirku,,, Cats Best znam, a jakieś inne dobre, które mogą lądować w wc i dziwne że siq na miejscu a qpa nie może nie zdążył i to był jednorazowy wyskok? Poczekam aż wyzdrowieje, zacznie jeść i zobaczę czy qpa będzie tam gdzie trzeba.

[Liwia_]

Kessi, może spróbuj dać mu coś mocno aromatycznego? Jakąś puchę typu Kitekat, albo tuńczyka...? Albo spróbuj do niego podeść z miseczką suchego, siądź przy nim i go głaszcz - u mnie to działało...

U mnie Albiś załatwiał się do zwykłego benka, ja używam tylko takiego żwirku, więc nie poradzę co do innych. Może on jest przyzwyczajony właśnie do bentonitowych...?

Mam nadzieję, że Perik się nie zarazi Antoś kicha ciągle, biedaczek, a było już dobrze, cholerny kk

[Kessi77]

Liwia_ próbowałam z kitekatem, z tuńczykiem i z chrupkami - godzinę siedziałam przy Nim - głaskałam, drapałam, gadałam,namawiałam i nic wręcz odwraca główkę na widok jedzenia. Pojedynczym chrupkiem próbowałam Go skusić, zostawiłam trzy sztuki koło Niego, później przyszłam i dalej nic
TŻ był na godzinę przejazdem i twierdzi, że Ali jest bardziej osłabiony, ale to może przez zastrzyki? A nie je bo go denerwuje ta wydzielina z pyszczka? Leży i śpi przeważnie.
Jak długo do paskudztwo się leczy? No i jak długo Kocik może nie jeść? Ostatni raz Ali jadł w sobotę wieczorem,,, Jak przyjdzie BetaGlukan jak mam go podać Albisiowi?
Perik zdrowy jak na razie, a jak Twój Antoś

[slapcio]

Ja to bym spróbowała zmusic - podac convalescence ze strzykawy

a jesli pije - dopajać rosołkiem zmiksowanym z mięskiem na taki troszke gęstszy płyn.

[Liwia_]

Też bym chyba próbowała karmić na siłę, jeżeli on nie je od soboty to długo... Kiedy idzie do weta? Bo o niejedzeniu trzeba mu powiedzieć koniecznie...
Antoś kicha Biedny kot, tak długo już brał antybiotyk - codzienne kłucie Było już ok, został zaszczepiony, a teraz znów

[slapcio]

Liwia_, a próbowałaś zylexis?

[justyna8585]

Przepraszam za głupie pytanie,ale czy wet oglądał mu pyszczek w środku? może ma coś tam i dlatego nie ma apetytu...

Tri dzisiaj w końcu ruszyła jedzenie,ale tylko przez zazdrość...zrobiłam jej tuńczyka z ryżem i marchewką

[Liwia_]

slapcio - nie próbowałam, dziewczyny w schronisku mają różne opinie na jego temat, mój wet też nie jest entuzjastą...

[slapcio]

No bo zdania sa podzielone - ale u mnie akurat sprawdził się bardzo dobrze i wetka prowadząca moje sierściuchy też ma dobre doświadczenia z zylexisem. U naszej kotki, która złapała PP dopiero po zylexisie nastąpił przełom. Ten preparat jest też podstawą (razem z TFX) wyciagania z PP kociąt w Kocim Azylu.

Trzeba oczywiście pamietać, że to nie jest lek, a immunostymulator.

[Liwia_]

Wiem, że czasem działa fantastycznie, ale słyszałam też o przypadkach, gdzie wręcz pogorszył stan. Rozważę na pewno jego podanie gdyby (tfu, tfu) leczenie nie działało tak, jak powinno, póki co na wzmocnienie daję tylko scannomune.

[Kessi77]

Też bym chyba próbowała karmić na siłę, jeżeli on nie je od soboty to długo... Kiedy idzie do weta? Bo o niejedzeniu trzeba mu powiedzieć koniecznie...
Antoś kicha Biedny kot, tak długo już brał antybiotyk - codzienne kłucie Było już ok, został zaszczepiony, a teraz znów

Zdrówka dla Antosia!

O niejedzeniu wet wie, Alik dostaje dwa zastrzyki ale co to jest to nie wiem, w książeczce ma wpisany jeden, zrobiłam foto -> http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo=UD2QxhI%2B121Hy8JIgdoHJ4h4l5k2TGxc nie mogę rozczytać co to jest.
Co jest w drugim nie wiem, jutro jadę na kolejny zastrzyk to zapytam i poproszę o coś na wzmocnienie.

Przepraszam za głupie pytanie,ale czy wet oglądał mu pyszczek w środku? może ma coś tam i dlatego nie ma apetytu...

Tri dzisiaj w końcu ruszyła jedzenie,ale tylko przez zazdrość...zrobiłam jej tuńczyka z ryżem i marchewką

Zaglądał do pyszczka i nic nie ma niepokojącego, tak mówił... Mój tuńczyka nie chce

Ja to bym spróbowała zmusic - podac convalescence ze strzykawy

a jesli pije - dopajać rosołkiem zmiksowanym z mięskiem na taki troszke gęstszy płyn.

Alik nie pije -> chłepta troszkę strasznie Mu przeszkadza wydzielina z pyszczka, jak ja chcę Mu obetrzeć to prycha i ucieka ale głaskać się daje, znów siedziałam przy Nim z chrupkami i nic
Cały dzień przespał przy grzejniku (włączonym) jak Mu postawiłam spód transporterka to się tam przeniósł



przespał cały dzień, trochę wody z miseczki ubyło, parę kropelek siq w kuwecie było. Ma osobny pokoik, więc to na pewno jego, Perik tam ma zakaz wchodzenia.

Na jakimś wątku z kk wyczytałam, że ktoś robił parówkę z rumianku - zrobiłam Alikowi, jutro przed pracą powtórzę, może Mu ulży? A wieczorem wet. Martwić się zaczynam coraz bardziej

Ile ten koci katar trwa ?

[slapcio]

Mi się wydaje że tam jest wpisany Betamox, jesli tak, to antybiotyk (amoksycylina)

[Kessi77]

Mi się wydaje że tam jest wpisany Betamox, jesli tak, to antybiotyk (amoksycylina)

mam nadzieję, że wet wie co podaje i w końcu to zadziała..., ale też mówił, że poprawa będzie po pierwszej dawce, a jutro trzecia i nie ma. Tzn tylko rzadziej kicha, a reszta bez zmian, tak mi się wydaje. Zobaczymy co jutro powie. Dziękuję i dobrej nocy życzymy

[Kessi77]

Alik po kolejnym zastrzyku , wet jeszcze raz sprawdził pyszczek - dalej czysto, w płucach i oskrzelach - dalej czysto, oczka - dalej czyste, tylko ślinotok nadal jest, ale już mniejszy i to on jest przyczyną, że Aluś nie je. Wet dał Mu dziś 3zastrzyki - dodatkowo z witaminami, po powrocie do domu, Alik mnie zaskoczył, bo dobre kilka minut PIŁ wodę - prawie z kranu w kuchni




Aluś_Video_00 - moja Babcia lubi mówić PIJ KONIU PIJ jak sama pija wodę
Aluś_Video_01

Wet mówi, że powinien zacząć jeść, ale najważniejsze, aby pił wodę, jak jutro nie zacznie jeść, to mam spróbować ze strzykawki Mu dawać. Kupiłam kilka kapsułek u weta na odporność i jutro spróbuje z jedzeniem wymieszać.
Perik w nocy mi kilka razy kichnął, ale poza tym ok.
Za to Aluś w nocy trafił do kuwety i zrobił qpę
kurcze, może przeoczyłam i On coś jednak chrupie jak mnie nie ma? No bo skąd by się qpa wzięła?

Robię teraz parówkę Alikowi z rumianku w kuchni (wet mówił, że może pomóc)
leży sobie na parapecie:


- i tu mnie po raz kolejny dziś zaskoczył, bo jak Go głaskałam, to wtulał łepek w moją rękę Kochane Kocisko A tylko pierwszego dnia pobytu u Nas tak robił.
A Perikuś lekko zazdrosny:
- foszek ale też Go wymiziałam
Zobaczymy co przyniesie jutro,,,
Dobrej nocy