Jonasz - kot klasyczny, cz. II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 09, 2010 17:54 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Tillku, jak to nie grzeją u Ciebie?! 8O Przecież jest masakrycznie zimno :?
Temperatura w dzień grubo poniżej 15 st, powinni już dawno włączyć :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 09, 2010 18:16 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

OKI pisze:Tillku, jak to nie grzeją u Ciebie?! 8O Przecież jest masakrycznie zimno :?
Temperatura w dzień grubo poniżej 15 st, powinni już dawno włączyć :(

dzisiaj 10 stopni na dworze, siedze w golfie i w grubych skarpetach

na szczescie przez wiekszosc dnia bylam u rodzicow, gdzie cieplutko

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob paź 09, 2010 18:22 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Ja bym zadzwoniła do administracji, żeby włączyli. To są pozorne oszczędności - jeśli mury i mieszkania się zbytnio wychłodzą, to te "oszczędności" i tak zeżre za chwilę dogrzanie tego do normalnej temperatury :? A nad ranem temperatura spada w okolice zera, zaraz będzie gorzej :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 09, 2010 21:03 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

U nas tez zaczeli grzac niedawno, bo podobno jakies problemy sa przy uruchamianiu i za kazdym razem ktos z mpecu musi przyjsc i byc przy tym, bla, bla... No ale grzeja juz na szczescie. 8)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 09, 2010 21:19 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

U mnie grzeją już od jakiegoś czasu. Problemów z uruchamianiem nie śmie być, bo bulimy jak za złoto cały rok za "konserwację węzła" :?
Sprawa nie do obejścia bez zmiany cholernego Przewodniczącego :x

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 09, 2010 22:05 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

W sumie z 3 kotami nie ma problemu z cieplem. :roll: :wink:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 09, 2010 22:06 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Nie ma, raczej z tlenem - jak Cię oblezą ze wszystkich stron :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 10, 2010 11:47 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Oj tam, nie narzekaj. :)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 10, 2010 12:03 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Dwa koty leżące po dwóch stronach nóg na kołdrze i przekręcające się powolnym ruchem odśrodkowym potrafią skutecznie zablokować dopływ krwi do łydek :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 10, 2010 23:50 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Taaa, jasne, czego Ty jeszcze nie zwalisz na biedne kotecki. :mrgreen: One sie wlasnymi pierwsiami bronia przed wysokim cisnieniem. :lol: :lol: :lol:

Jonasz bawi sie z moja mama w wylewanie wody z butelki. 8O :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 11, 2010 8:36 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

margaretka2002 pisze:Taaa, jasne, czego Ty jeszcze nie zwalisz na biedne kotecki. :mrgreen: One sie wlasnymi pierwsiami bronia przed wysokim cisnieniem. :lol: :lol: :lol:

Jonasz bawi sie z moja mama w wylewanie wody z butelki. 8O :lol: :lol: :lol:

Kto sprząta? :twisted:

Akurat wysokie ciśnienie to mi nigdy nie groziło :x
Ale grzałeczki się przydają, tylko nie rozumiem, czemu warczą, jak się chcę na drugi boczek przewrócić :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 14, 2010 20:55 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Sprzataja potem razem, Jonaszek uwielbia mopa. :)

Od wczoraj pochlania masakryczne ilosci jedzenia. 8O Zima idzie... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 17:19 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Co tu tak cicho? Ja zawsze wpadam "podczytywać" a od trzech dni brak wpisów?

Sylwia M.

 
Posty: 97
Od: Wto lip 27, 2010 17:36
Lokalizacja: Łomianki

Post » Nie paź 17, 2010 17:49 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

Jaki cudny bury Jonasz! Mam słabość do burasków... :1luvu:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 17, 2010 20:11 Re: Jonasz - kot klasyczny, cz. II

w kazdym domu powinien byc przynajmniej jeden classic bury cat :wink: :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 1078 gości