NASZA BANDA-nowe fotki str 35 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 29, 2003 13:18

Rysiu nie bądź skromna Ty tez ratujesz jej życie. Dziękuję! :oops:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 13:18

Trzymamy z całych sił już od teraz!
Na pewno będzie dobrze!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 29, 2003 13:41

Rozumiem ze sie martwicie :( Biedna Keiko :(

Mocno trzymam kciuki, wszystko musi byc dobrze !!

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Pon gru 29, 2003 16:37

Trzymam kciuki :!:
Ewer&Lorka&Dred Obrazek

Ewer

 
Posty: 182
Od: Czw gru 26, 2002 23:10
Lokalizacja: Lodz

Post » Pon gru 29, 2003 17:00

Dziekuję wszystkim za wsparcie.
Keiko czuje sie gorzej, katar większy i oczka zaczęły ropieć i takie ma "rozmamlane" spojówki. Dzis juz nie dostała antybiotyku, a moze jednak powinna?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 17:48

Pewnie powinna :roll: ech, oby szybko wróciła do zdrowia.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 29, 2003 18:52

Mamw domu synulox, moge podać byłaby opuszczona tylko ta oranna dawka :roll: Nie wiem. Keiko spi zasmarkana taka. Nawet nic nie piła od 11.00 :cry:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 19:37

Najgorsza ta bezsilnosc - tak by się Wam chciało pomóc, ale jak :?
Więc tylko posyłam Wam najcieplejsze fluidy jakie mogę. Będę jutro pamiętać, będę myślami i sercem z Wami.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 29, 2003 19:43

Ja jestem wielbicielką nowego antybiotyku o nazwie Marbocyl.
Tłucze toto wszystko. Polecam na przyszłość, gdyby nadal katar sie utrzymywał...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon gru 29, 2003 19:44

Anka pisze:Najgorsza ta bezsilnosc - tak by się Wam chciało pomóc, ale jak :?
Więc tylko posyłam Wam najcieplejsze fluidy jakie mogę. Będę jutro pamiętać, będę myślami i sercem z Wami.

Dziękuję to tez sie bardzo liczy!!!! Musi być dobrze!!!!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 21:39

Kasiu dzięki, powiem wetce, bo na pewno antybiotyk bedzie stosowany i bedzie zmieniany.
Zrobiłam Keikusi kilka fotek, kiciunia zjadła kolacje, pozaczepiała Tusia
:lol: , napiła się a teraz spi z nami na tapczanie, na podscielonej narzutce, słodka kocinka...Sniadanka juz nie dostanie biedactwo.
Tak sie boję, jak przebiegnie sterylka i jak to sie bedzie goić, bo jesli to nie ropomacicze a jakis stan zapalny :? tylko wtedy synulox by to wyleczył :roll:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto gru 30, 2003 0:05

Trzymam za zdrowie Keiko - kciuki oczywiście.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 30, 2003 0:18

U Kociego koci katar wyleczyl sie bardzo ladnie antybiotykiem o nazwie Ronaxan, w tabletkach po pol dziennie przez 12 dni. A mial oko bardzo zaropiale, spuchniete i podeszle krwia. Wczesniej dostawal Tobrex do oka - samo w sobie nie pomagalo, ale potem dostawal dalej, razem z Ronaxanem doustnym i kropelkami do oka Mibalin.
Trzymam kciuki za Keiko i jutrzejszy (a wlasciwie juz dzisiejszy) zabieg.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 30, 2003 17:19

Mała już pewnie po zabiegu?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto gru 30, 2003 17:28

Rysiu nie mam pojęcia. Zaniosłam ja przed 13.00. Wetka postawiła kontenerek w kąciku, Keiko zagladała przez kratki smutna. Całą droge do weta nadstawiała sie do głaskania, wystawiała brzuszek...Porozmawiałam z wetka chwile zeby byc jak najdłużej z Keiko. Zabieg mógł byc po 13.00 ale jak druga p.doktor bedzie zajęta to dopiero wieczorem jak mąż wetki bedzie po pracy. Mam nadzieję że nie będa jej trzymac do wieczora w kontenerku. Prosiłam żeby do niej zaglądali, głaskali i zeby wysłali sms-a jak bedzie po ale czy bedzie pamietać?
Martwię sie bardzo i płakac mi sie chce, a raczej popłakuję sobie. Potem Keiko ma brać jakis silny antybiotyk, dostane receptę, nie wiadomo jak tam w środku bedzie wyglądać. jutro przed 9.00 będe juz pod lecznicą. Jak masz chwilę możesz tam wpaść. Możesz poczekac az wyjdę, jesli narazie nie chcesz widzieć sie z wetka
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości