Kotka już po wizycie.

Wet powiedział, że w jej stanie nie warto robić testów i badań krwi, bo wyniki mogą być niewiarygodne. Ma paskudny, ropny katar, świerzba i na 100% robale.
Na razie dostała: na robale, na świerzba, witaminowy zastrzyk i antybiotyk, który ma działać 6 dni. Później kontrola i zobaczymy co dalej.
Musiałam ją niestety wypuścić na działki, bo boję się o moje potwory,a możliwości izolacji nie mam. Mam nadzieję, że po tym wszystkim poczuje się lepiej.
Wet zajrzał jej jeszcze w paszczę, nie ma ani jednego zęba.
Waży 1,9 kg.