kocurzyca41 pisze:Zmiany żwirku się nie bój,kotecki przepadają za świeżym.Przynajmniej moje,zanim zdążę wsypać do końca już są w kuwetce.
A co wetka powiedziała w związku z antybiotykiem,ma to jakiś wpływ czy nie?
Powiedziałą, że może to mieć wpływ... STRES, nie jakieś biologiczne przypadłości. I nawet mi się ta teoria zaczęła sprawdzać, bo jak już po antybiotykach było to i do kuwetki znowu trafiała, a dziś od nowa... Chyba, że koteczka stresują teraz... powiedzmy upały... potem będą ją stresowac na przykład... wakacje... później opadające jesienne liście, śnieg...
Mam nadzieję, że po prostu Cola z tego wyrośnie!
