Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle) - goście, goście

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 08, 2010 5:35 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

opowiesc pasjonujaca ,czekam na dalszy ciag...co po niej lazilo :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102996
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 08, 2010 5:44 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Zabersiku!!!-masz własnego wata!-suuuper-już sie melduję i czekam na ciąg dalszy opowieści !!!!

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 08, 2010 6:00 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Oleńko, co prawda trochę tych historii, po łebkach opowiedzianych, już słyszałam z Twych ust, ale chętnie doczytuję szczególiki :wink: :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 08, 2010 6:07 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Czesc Olucha:)

8) fajnie ,ze watek masz :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 08, 2010 6:53 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Pokażę, że jestem, ale pisać nie będę i tak nie nadążę i fizycznie, i intelektualnie :oops:
Ale na bieżąco będę, o!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto cze 08, 2010 6:56 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Przyczłapałam. Doczytałam 8)
Ja w zamierzchłych czasach swoim rodzicom zafundowałam psa ze wsi, gdzie byłam na wakacjach :lol:



zabers mnie zignorowała na bazarze, ale mnie nie tak łatwo zniechęcić :twisted:

anulka111 pisze:wczoraj padlam i zapadlam w letarg ,melduje sie wiec spozniona,ale za to ile mam czytania :) :D dla porzadku przypominam ,ze w kolejce jestme na miejscu pierwszym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

MariaD pisze:
zabers pisze:Zdradzić Wam tajemnicę? Ja tak naprawdę nie umiem szyć. Mówię zupełnie poważnie. To, co prezentuję, to nie poparta krztą doświadczenia, "radosna twórczość" - Nikifor w czystej formie. To może się jednak jeszcze zastanowicie? :mrgreen:

To zupełnie jak ja nie umiem szydełkowac i robić na drutach. :mrgreen:

Witaj siostro "radosna twórczość". :lol:

No to robić listę kolejkową na narzuty? 8) Mnie wychodzi, że byłam trzecia.

Kicorek, jest po co stać. Wbijaj się. :D
A ja która jestem?


Aha, a poza kolejką na narzuty da się wykroić ze dwie poduchy w niebieskościach? :oops:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30694
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto cze 08, 2010 7:00 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

ZabersIku, piękne, doczytane! JESZCZE!!! :D :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 8:56 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Kicorek pisze:Przyczłapałam. Doczytałam 8)
Ja w zamierzchłych czasach swoim rodzicom zafundowałam psa ze wsi, gdzie byłam na wakacjach :lol:



zabers mnie zignorowała na bazarze, ale mnie nie tak łatwo zniechęcić :twisted:

anulka111 pisze:wczoraj padlam i zapadlam w letarg ,melduje sie wiec spozniona,ale za to ile mam czytania :) :D dla porzadku przypominam ,ze w kolejce jestme na miejscu pierwszym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

MariaD pisze:
zabers pisze:Zdradzić Wam tajemnicę? Ja tak naprawdę nie umiem szyć. Mówię zupełnie poważnie. To, co prezentuję, to nie poparta krztą doświadczenia, "radosna twórczość" - Nikifor w czystej formie. To może się jednak jeszcze zastanowicie? :mrgreen:

To zupełnie jak ja nie umiem szydełkowac i robić na drutach. :mrgreen:

Witaj siostro "radosna twórczość". :lol:

No to robić listę kolejkową na narzuty? 8) Mnie wychodzi, że byłam trzecia.

Kicorek, jest po co stać. Wbijaj się. :D
A ja która jestem?


Aha, a poza kolejką na narzuty da się wykroić ze dwie poduchy w niebieskościach? :oops:
Kicorku ....Zabers miala material blekitny, blekit krolewski i granatowy .....moze ktorys z kolorkow zostal :mrgreen: :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102996
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 08, 2010 11:15 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Dziś było tzw. kontrolowane wyłączenie prądu, więc wykorzystałam ten czas, żeby pójść z Glucem na coroczny przegląd pogwarancyjny + szczepienie. Przegląd wypadł tym korzystniej, ze Gluc schudł! (kuracja Almo Nature działa :mrgreen: ) i z ośmiu kilogramów żywej wagi zszedł do 6,5.
W sumie i tak bym poszła, bo zauważyłam, że Glusikowi w jednym oku podejrzanie duży "śpioch" się buduje. Ponieważ śpioch był codziennie od trzech dni, wczoraj wyznaczyłam "godzinę zero". Rezultat - wszyscy żyją, nic groźnego, na razie mamy Atecortin 3x dziennie i za tydzień pokazać.
Podróż z Glusiem zaowocowała też męską decyzją kupna torby (w największym dostępnym rozmiarze), ponieważ transporter, który posiadam (a w którym Kulka ma luzy ) nagle okazał się stanowczo za mały. Gluś zmieścił się "na wcisk" (dosłownie jakby ZIP-em spakowany :lol: ) , zaś wychodzenie to już w ogóle była "wyższa szkoła jazdy" - wet trzymała z całej siły transporter, a ja (już po wyjęciu drzwiczek - bez tego nie miałby w ogóle szansy wyjść) powoli wyciągałam "wszystkie sześćdziesiąt parę centymetrów" (bez ogona) Glusika. :mrgreen:

Zmykam teraz, iż, ponieważ, bo udaję się w popłochu na poszukiwanie prezentu imieninowego dla mojego Taty.

"Opowieści z krypty" rozwiną się przy czasie.


Do Kicorka - wcale Cię nie ignorowałam, Kicorku Ty jeden, Ty. Chcesz poduchę? To napisz jaką. O narzutach na razie zapomnijcie. Patchwork to coś, na czym znam się jak prosiak na lataniu.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 08, 2010 11:47 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Witanko!
A nie pomyślałaś o transporterze dla psa na kółkach?
Transporterze na kółkach, a nie o psie na kółkach oczywiście :wink:

Patchwork to jest coś, do szycia czego potrzebny jest osobny pokój - tak mi się wydaje.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto cze 08, 2010 11:57 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Kicorek pisze:Przyczłapałam. Doczytałam 8)
Ja w zamierzchłych czasach swoim rodzicom zafundowałam psa ze wsi, gdzie byłam na wakacjach :lol:



zabers mnie zignorowała na bazarze, ale mnie nie tak łatwo zniechęcić :twisted:

anulka111 pisze:wczoraj padlam i zapadlam w letarg ,melduje sie wiec spozniona,ale za to ile mam czytania :) :D dla porzadku przypominam ,ze w kolejce jestme na miejscu pierwszym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

MariaD pisze:
zabers pisze:Zdradzić Wam tajemnicę? Ja tak naprawdę nie umiem szyć. Mówię zupełnie poważnie. To, co prezentuję, to nie poparta krztą doświadczenia, "radosna twórczość" - Nikifor w czystej formie. To może się jednak jeszcze zastanowicie? :mrgreen:

To zupełnie jak ja nie umiem szydełkowac i robić na drutach. :mrgreen:

Witaj siostro "radosna twórczość". :lol:

No to robić listę kolejkową na narzuty? 8) Mnie wychodzi, że byłam trzecia.

Kicorek, jest po co stać. Wbijaj się. :D
A ja która jestem?


Aha, a poza kolejką na narzuty da się wykroić ze dwie poduchy w niebieskościach? :oops:

Ja jestem druga. Narzutę (2,5 m x 2,5 m) i poduchy do niej w niebieskościach i granatach poproszę. Aha - oczywiście z naszytymi kocimi motywami - na przykład takimi, jak na poduchach. Rany, jakie to będzie śliczne. Zabersku Kochany, chcesz przedpłatę? :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto cze 08, 2010 12:14 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Glusiek weta nawiedził?
dobrze ze zdrowy :mrgreen:
choć ten spadek wagi mnie niepokoi - a ważyłaś go ostatnio kiedy? :mrgreen:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 08, 2010 12:16 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

O, jest wątek zabersowy :D :D

Przytupuje z niecierpliwością czekając na kolejne odcinki opowieści :D

I zgadzam się, ze Glusie to zupełnie odrębna kategoria stworów :lol: kiedyś mój wet, wypisując jakąś recepte dla mojego Gluśka w miejscu gdzie wpisuje sie gatunek zwierza wpisał po prostu "Gluś", pani w aptece sie zdziwiła, a wet potem tłumaczył, że jakoś dziwnie nazwać Glusia po prostu kotem :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto cze 08, 2010 12:40 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

Czyli do narzut jestem czwarta. Pasuje 8)

zabers pisze:Do Kicorka - wcale Cię nie ignorowałam, Kicorku Ty jeden, Ty. Chcesz poduchę? To napisz jaką. O narzutach na razie zapomnijcie. Patchwork to coś, na czym znam się jak prosiak na lataniu.
Napiszę na pw, jak zmierzę wymiary, czyli jutro. Jak nie zapomnę, bo mam sklerozę :roll:
Tak czy siak napiszę, tylko nie wiem, kiedy.



Gluś jest gigant, nawet po schudnięciu 8O
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30694
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto cze 08, 2010 12:44 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle)

zabers pisze: O narzutach na razie zapomnijcie. Patchwork to coś, na czym znam się jak prosiak na lataniu.


Nie zapomnimy, nawet o tym nie myśl :lol: Jak się nie znasz na patchworkach, to się poznasz, bo Ty zdolna i inteligentna bestia jesteś. :lol: W dodatku masz niezwykły zmysł artystyczny i świetny gust. :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia, Silverblue i 24 gości