ZaFrędzlona Pomponlandia - Smocze jajo w akcji... VIII cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 21, 2010 20:00 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

pomponmama pisze:
mamaja4 pisze:Zamiast papućków,moze jakiś chłonny ręczniczek :oops: :?:

Ja to bym wolała takiego wysokiego murzyna z dużym... wachlarzem. I hamak....Obrazek

AAleż !!!Wystarczy szczoteczka elektryczna do zębów(byle dobrej firmy) i huśtawka z Praktikera.Tańsze w utrzymaniu ,o zdrowiu(zębów )nie wspominając! :ryk:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Pt maja 21, 2010 20:07 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

mamaja4 pisze:
pomponmama pisze:
mamaja4 pisze:Zamiast papućków,moze jakiś chłonny ręczniczek :oops: :?:

Ja to bym wolała takiego wysokiego murzyna z dużym... wachlarzem. I hamak....Obrazek

AAleż !!!Wystarczy szczoteczka elektryczna do zębów(byle dobrej firmy) i huśtawka z Praktikera.Tańsze w utrzymaniu ,o zdrowiu(zębów )nie wspominając! :ryk:

Mamaja ty wynalazca jesteś! 8O :roll: A przepraszam, jak ty tej szczoteczki używasz, to cie to nie kłuje? W zęby oczywiście... :wink:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt maja 21, 2010 20:34 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Spożywając eliganckom kolację zapowiedziano nam artistycznom niespodziankę. Trochę jak zwykle nie pasowałam do towarzystwa bo jako jedyna nie zalewawszy kieliszka/ większość pije bo.....dają :twisted: / no i ja w ginsach i w adidasach/ z wyprzedaży/ a nie w uniformie wyjściowym/ Kazał by mi kto wieźć :twisted: /
Swiatła pogaśli i kto sie ukazał na scenie 8O sama HALINA KUNICKA i zaczęła piosenki z pleśniom czyli sprzed 40 lat. Towarzyszył Jej Czesław Majewski z kabaretu Olgi Lipińskiej. I co mówili - Czesław to mi się od razu moje 3/4 kota o tymże imieniu przypominało no i musiałam się hamowac co by nie parsknąć :twisted:
Nie doceniłam atrakcji, taka chamota z prowincji, wole se na miau posiedzieć , przynajmniej w uszach mam cicho :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt maja 21, 2010 21:10 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

pomponmama pisze:
shira3 pisze:Nauczy smarkacza czystości - ty już pomponmamo masz luz - niczego uczyć nie musisz... :ryk:

Teraz doczytałam. Ja Shiro uczę Kizika, że są pewne zasady zachowania przy stole. Z sukcesem wyjaśniłam mu, że na stół się nie wchodzi i przy jedzeniu dużych nie wolno żebrać. :twisted: Porządek musi być!

Patrząc na rudego nie mogę się doszukać tych dobrych manier... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 21, 2010 21:20 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Nic z mojej reklamacji :evil: paputki som w szafie :twisted: Chętnie zostałabym tu na dłużej :mrgreen: Podoba mie sie takie życie :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob maja 22, 2010 4:53 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

majencja pisze:Spożywając eliganckom kolację zapowiedziano nam artistycznom niespodziankę. Trochę jak zwykle nie pasowałam do towarzystwa bo jako jedyna nie zalewawszy kieliszka/ większość pije bo.....dają :twisted: / no i ja w ginsach i w adidasach/ z wyprzedaży/ a nie w uniformie wyjściowym/ Kazał by mi kto wieźć :twisted: /
Swiatła pogaśli i kto sie ukazał na scenie 8O sama HALINA KUNICKA i zaczęła piosenki z pleśniom czyli sprzed 40 lat. Towarzyszył Jej Czesław Majewski z kabaretu Olgi Lipińskiej. I co mówili - Czesław to mi się od razu moje 3/4 kota o tymże imieniu przypominało no i musiałam się hamowac co by nie parsknąć :twisted:
Nie doceniłam atrakcji, taka chamota z prowincji, wole se na miau posiedzieć , przynajmniej w uszach mam cicho :mrgreen:

A już myślałam że męski striptiz 8O

A paputki zabierz ze sobą. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob maja 22, 2010 5:03 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Niech się już domek znajdzie dla Kizika! :crying: Normalnie już nie mam sił! :( Od 4 rano koncert w łazience, o 5 z minutami dzwonek -wkurzony sąsiad - mam coś zrobić z tym kotem, bo on w sobotę rano chce pospać :evil: Już mam 2 obrażonych sąsiadów :? Muszę go na noc zamykać, bo jak nie, to o 4 zaczyna się galopada z Pomponem i dopiero hałas,obijanie się o drzwi, miauczenie bojowe i inne atrakcje, pomijając, że mu Pompon z Frędzlem wszystko z miski wyżrą, a mnie nie stać na to, żeby takiej drogiej karmy dla maluchów dokupować :evil: Zresztą boję się kocia zostawić bez opieki luzem, bo okazało się, że jest fanem obgryzania kabelków, a że gówniarz mały to wszędzie się wciśnie. Ratunku! :crying: :crying: :crying:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob maja 22, 2010 8:06 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Tak jeszcze na szybko, przed wyjściem; wymacałam Kizikowi dzisiaj wielką twardą gulę na boku po lewej stronie. Tym razem na pewno mi się nie wydaje. Co to może być? Kupa nie, bo robił, zresztą nawet miał biegunkę przedwczoraj, a wczorajsze kupy już nieco bardziej stałe, ale też jeszcze miękkie. Wątroba zdaje się jest po prawej? :roll: Dwa dni temu gościu spadł z oparcia rogówki, nie wiem, czy po drodze w locie o kaloryfer nie zahaczył, ale nie wygląda, żeby go coś bolało. :roll: Biega, kica i rozrabia. Ta gula jest duża i bardzo twarda. Na dotyk przypomina mi wypełnione skamieniałym kałem jelito, ale.... on robił kupę. :? Do weta nie wiem, czy dzisiaj dam rade podskoczyć, właśnie do pracy wychodzę i nie wiem o której wrócę. W ostateczności jutro na dyżur polecę. (znowu plany mojej Zuzi szlag trafi, już się nią w ogóle nie zajmuję, tylko albo latam po wetach, albo sprzątam po kotach, albo dostaję z nagła wezwania do pracy tak jak dzisiaj. Biedne dziecko... :? A obiecałam jej, że będzie się mogła w niedzielę wyspać z rana i znów guzik :evil: ) Kurde żeby się dzisiaj do tego weta udało zdążyć... :(
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob maja 22, 2010 10:50 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

To może być...nerka :mrgreen: Ja tez sie nabrałam u Stefki Borówki na ,,guza" a to nera była. Okazało sie że koty mają nie proporcjonalnie do swojej wielkości nery. Jest to w miare ob le i trochę ruchome. Jak rozplaszczysz kota na plecach to poniżej zeber to bedziesz miała, jest twarde ale przy nacisku lekko elastyczne i ma kształta takiej fasoli ale gigant- dużo wieksze od Jaśka
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob maja 22, 2010 12:32 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Nie wiem jak mam to powiedzieć... 8O wróciłam własnie do domu. Gul zniknął 8O 8O 8O Może to jednak kupa była, którą kotecek w międzyczasie wydalił? :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob maja 22, 2010 13:20 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Oj to dobrze... :1luvu: Nie mam pojęcia co mu mogło być ale się cieszę, że sobie poszło... :piwa:
A ty nie wiesz gdzie się podziała babajaga? :roll: Bo przecież chyba nie pojechała na te zajęcia terenowe? 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 22, 2010 13:58 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

No?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 22, 2010 13:59 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

No własnie pojechała i to na 10 dni :( Ja też za nią tęsknię... :cry:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob maja 22, 2010 14:00 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

Zajrzyjcie do mojego nowego wątku... Nie mam pomysłu :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 22, 2010 14:01 Re: ZaFrędzlona Pomponlandia - ósma część SAGI

No chyba, że tak... powodzi tam nie ma?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 36 gości