PEPE FIO I TOTO CZYLI JAK ICH NIE KOCHAĆ

[ASK@]

oj ten lublin przemienił kicie w mizankowca

[zuzzik]

Pepe: byłam bardzo głodna i budziłam Dużą drapaniem o śniadanko o 2.15. Zostałam wykolegowana za drzwi pokoju.Mrrraaaaauuu
Fionka: A ja spałam całą noc z Dużą i rano miauczeniem domagałam się pieszczot. I wcale mnie już nie dziwi, że mnie kochają...

[ASK@]

pory sobie dziewczyna znalazła.O linię trzeba dbać?
Fioneczka sprytna, wyrko dla siebie miała i całą Dużą

[zuzzik]

Dziś w Lublinie pada i pada... A kotki latają i latają. Od dziś reglamentacja jedzonka, bo Peneopka już okrąglutka a Fionka taka akurat- i rośnie... no przemycę między posiłkami dla Fioneczki smietankę...

[ASK@]

ciekawe jak ty przezyjesz to reglamentowanie.
U nas w wypadku Rudzika grozi wszelkie ograniczenie śmiercią lub kalectwem przez upadek bo tak plącze sie pod nogami lub ogłuchnięciem bo tak ryjka drze.
Fakt Penelopka to całkiem okrągłą dziewunia, a Fionka nie powinna byc grubaśna bo jej ciężko będzie zna 3 nóżkach

[zuzzik]

Nocne reglamentowanie wyglądało tak: godzina 2 Pepe drapie jest wywalona. Pół godziny później bang bang bang do drzwi. I tak w kółko, ale śniadanko było o 9.

[hanelka]

Dzielna z Ciebie kobitka. Ja zasypiam bardzo późno, ale za to snem kamiennym i można wtedy przy mnie młotem pneumatycznym pracować, ale dla normalnych ludzi, to ciężkie chwile, taki „zreglamentowany” kot

[ASK@]

u mnie Rudzik to już od 3 buczy.O 4 skacze po mnie...Wyjście do kibelka to jeszcze dodatkowo musi być szybki wyskok do kuchni i danie czegos na ząb bo inaczej spania nie ma.Wszystkie sie melduja.

[zuzzik]

i jak tu nie przekarmić takiego zwierza
przed chwilą Fionka wcinała mi sałatę ogórka i ser z sałatki...ech

[ASK@]

widac gusta jej się zmieniaja.

[hanelka]

zdrowe odżywianie na wiosnę

[zuzzik]

i jeszcze bez do podgryzania...

[ASK@]

kobietki małe lubią kwiatki...w każdej postaci

[ASK@]

jak tam, wczesne śniadanie już podane?? U mnie tałatajstwo za drugim sie ogląda

[zuzzik]

ja wczoraj imprezowa, dziś dopiero wróciłam do domu; kotki rano nakarmione o 10, miziają się jak głupie. Kochane...Zaraz kolacja.