Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 19:06 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

U nas strasznie mroźnie. Ja jakoś daję radę, ale kotom jest zimno. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 17, 2010 20:34 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

kociczka39 pisze:Kurna nie zdążyłyśmy na pierwsza stronę,ale to nie szkodzi i tak se tu będziemy hehe
Witamy się z Wami :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ALLEE SŁODZIAKI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Witamy również :D I dziękujemy za pochwały :D


kociczka39 pisze: Obrazek

Buhaha!!!!,jaki koci odlot :ryk: :ryk: :ryk:

Małe kocie "rozbierane" foto :mrgreen:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 17, 2010 20:37 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

kasia86 pisze:U nas strasznie mroźnie. Ja jakoś daję radę, ale kotom jest zimno. :(

U nas też mroźnie jest. Dziewczyny aż uciekają od źródeł zimna np. otwartego balkonu... :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pon sty 18, 2010 7:22 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Witajcie Kochani! :)
U nas mróz odpuścił, ale jest wiatr.
Wstawać się nie chciało, bo 5 dni harówy przede mną.
Ale na puszki i żwirek zarobić trzeba, nie ma rady :wink:

Pozdrawiamy poniedziałkowo! :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sty 19, 2010 16:47 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

nanetka pisze:U nas też mroźnie jest. Dziewczyny aż uciekają od źródeł zimna np. otwartego balkonu... :wink:

Eee, Nanetko, u nas da się jeszcze wytrzymać :ok: :wink: .
Cóż to jest -5 w porównaniu z -25 u Izy :lol: . Ale faktem jest, że powietrze jest bardzo wilgotne i przenikliwe :? .
Moje maleńkie lubią zimno pół na pół :lol: . To znaczy Gagunia uwielbia zimę, śnieg i zimno jej nie straszne :D. Jak tylko może się wyrwać na balkon, to natychmiast to robi, tarza się w śniegu, w ząbkach przynosi lód do mieszkania i jest cała przeszczęśliwa :lol: .
Niunieńka natomiast wyściubi tylko nosek i nawet nie zamierza wyjść. Poprzebiera łapkami na progu drzwi i zaraz zmyka do ciepełka :D.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Wto sty 19, 2010 21:17 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Dla mnie nawet -5 to okropny mróz :mrgreen: Marznę na przystankach :? Moje Panienki nawet jakby chciały wyjść na balkon to i tak mają szlaban :twisted: Leczymy u Pumy lekkie zapalenie cewki moczowej :roll:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto sty 19, 2010 21:52 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Ciekawe od czego ma to zapalenie?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 20, 2010 8:07 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Witajcie Kochane! :)
Jak się miewacie? Jak koteczki?

U nas powolutku. Ja jakaś niedospana przez cały czas, a futra brykają.
Może wezmę sobie z dzień wolnego w przyszłym tygodniu.
Wyśpię się i pobędę z kociambrami.


Ulla pisze:Eee, Nanetko, u nas da się jeszcze wytrzymać :ok: :wink: .
Cóż to jest -5 w porównaniu z -25 u Izy :lol: .


Ulla, a której Izie piszesz? Bo na pewno nie o mnie 8O :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 20, 2010 12:06 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

nanetka pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:Chcem :twisted:

No to lecę! Duża, wystawiaj to doopsko, bo jak nie, to poza tym podrapię Ci nogi i podrę rajstopy!

A ja nie noszę rajstop :twisted:
Duża

To podrę to, co nosisz
Inka rezolutna

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 20, 2010 23:36 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Erin pisze:
Ulla pisze:Eee, Nanetko, u nas da się jeszcze wytrzymać :ok: :wink: .
Cóż to jest -5 w porównaniu z -25 u Izy :lol: .


Ulla, a której Izie piszesz? Bo na pewno nie o mnie 8O :roll:

O Tobie Izuś :lol: .
Tak przynajmniej mówili w TV, że u Was takie straszne mrozy :twisted: . Cóż, jeśli telewizja kłamie, to ja nie mam na to wpływu :lol: .

Nanetko, co słychać u Ciebie i dziewczynek? :D
Pozdrawiamy Was wieczorkiem :D.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw sty 21, 2010 7:36 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Cześć Dziewczyny! :)
Jak się miewacie? Koteczki grzeczne czy rozrabiają?
A jak dzidzia?


Ulla, nie wyśmiewaj się :twisted:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43


Post » Czw sty 21, 2010 13:41 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

U nas wszystko dobrze :D Jest strasznie zimno :evil: Dziś termometr pokazał -10 :? Dziewczynki szaleją jak niemądre :D Dzidziolek ok :D Zdrowy :D A Puma nabawiła się pewnie tego zapalenia cewki moczowej jak przesiadywała na balkonie. Doopsko pewnie przemroziła :roll: Ciężko powiedzieć... Od początku zimy nie wychodzą na balkon więc nie mam pojęcia.

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw sty 21, 2010 13:42 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

MaryLux pisze:
nanetka pisze:
MaryLux pisze:No to lecę! Duża, wystawiaj to doopsko, bo jak nie, to poza tym podrapię Ci nogi i podrę rajstopy!

A ja nie noszę rajstop :twisted:
Duża

To podrę to, co nosisz
Inka rezolutna

:strach: :strach: :strach: :strach: :strach:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt sty 22, 2010 9:11 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Miaukudobry :) Już piąteczek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Lifter, Marmotka, zuza i 974 gości