Trójka drombo i ona, pies i nowy mały duży :)

[catawba]

fajnie Haniu, że się odezwałaś. a nie wiesz skąd Gosia bierze te paski?

Ja na szczęście za dużo załatwiania nie będę miała
nie będzie imprezy, więc odpada muzyka i w ogóle.. a obiad się sam zrobi założę jakąś sukienkę, ktoś mi zrobi makijaż.. włosy.. nawet nie myślę gdzie i kiedy to załatwię..
właśnie czytamy o wymianie dokumentów i jesteśmy przerażeni
i jedno.. żal mi się żegnać z moim nazwiskiem takie ładne.. nowe też nie najgorsze.. dwa będą za długie.. ehh.. muszę się zacząć przyzwyczajać..

już ugadaliśmy z szefem, że jeśli nic bliżej fajnego nie znajdziemy, to mamy wstępnie termin u niego w restauracji zaklepany

[Hannah12]

Nie mam pojęcia kupiła 100 sztuk w opakowaniu było, więc na razie mamy zapas.

[maggia]

Paski widziałam kiedyś na allegro, właśnie po 100 szt.

Ślub w czerwcu? Trochę późno się za to zabieracie.

Terminu jak widzę jeszcze nie macie zaklepanego? Z czerwcem może być ciężko. Cywilny bierzecie?

[cassidy]

masz krótkie imię, więc może 2 nazwiska nie będą takie złe Aż tak długo nie będzie

Ja mam i długie imię i oba nazwiska były długie.. dlatego tylko zmieniłam

Ja Ci mogę zrobić paznokcie, jak jakieś wyhodujesz długościowo w miarę

Też będę musiała paski kupić
znalazłam takie różniaste na allegro:

http://allegro.pl/search.php?string=pas ... onal_rec=0

Ale nie wiem, które brać

[FluszakPluszak]

Albo możesz nazwiska nie zmieniać wcale

[catawba]

Paski widziałam kiedyś na allegro, właśnie po 100 szt.

Ślub w czerwcu? Trochę późno się za to zabieracie.

Terminu jak widzę jeszcze nie macie zaklepanego? Z czerwcem może być ciężko. Cywilny bierzecie?

Madziu.. nie późno się zabieramy, a szybko chcemy wziąć

ślub cywilny, z uroczystym obiadem. odpada nam sala, muzyka, fotograf i kamerzysta...
planuję poprosić koleżankę o zdjęcia.. ile to zdjęć się porobi przez 15 min ślubu i podczas jedzenia..
pozostaje znalezienie bliskiej restauracji dla 30 osób, ale jak się nie znajdzie to robimy na Strzeleckiej. więc luz.
no i nocleg gości.. w najgorszym wypadku u nas na podłodze
przeraża mnie szukanie sukienki (tu nie mam pomysłu) i takie rzeczy jak właśnie paznokcie, fryzura, makijaż.. bo to pewnie szaleństwo od rana..
raz dwa i będzie po sprawie ..
no, terminu nie mamy.. ale w sumie wsio ryba.. pierwszy wolny w czerwcu

[catawba]

masz krótkie imię, więc może 2 nazwiska nie będą takie złe Aż tak długo nie będzie

Ja mam i długie imię i oba nazwiska były długie.. dlatego tylko zmieniłam

Ja Ci mogę zrobić paznokcie, jak jakieś wyhodujesz długościowo w miarę

Też będę musiała paski kupić
znalazłam takie różniaste na allegro:

http://allegro.pl/search.php?string=pas ... onal_rec=0

Ale nie wiem, które brać

ja raczej myślałam o paskach z kilkoma parametrami, np:
http://lab-all.com/ogloszenie-laborator ... sztuk/235/

imię faktycznie mam krótkie, ale nie wyobrażam sobie pisać dłuższego nazwiska ilekroć podpisuję się przy transakcji kartą z tego m.in względu zmienię to moje wspaniałe nazwisko

a paznokcie mogę wyhodować, no problem

[catawba]

Albo możesz nazwiska nie zmieniać wcale

to nie wchodzi w grę bo po co wychodzę za tż? "dla nazwiska"
tak to przedstawiłam w rodzinie tż, na pytanie po co mi ślub cywilny

[catawba]

ciotki już o nas zapomniały..
ale przywitamy się

[cassidy]

nie.. nie zapomniały

[catawba]

no chociaż jedna nie

zmienię nazwę wątku na "blog catawby"

nie wiem co tu pisać w sumie..
z Mychy mi potwór rośnie..

[cassidy]

no chociaż jedna nie

zmienię nazwę wątku na "blog catawby"

nie wiem co tu pisać w sumie..
z Mychy mi potwór rośnie..

Pokaż

[catawba]

no chociaż jedna nie

zmienię nazwę wątku na "blog catawby"

nie wiem co tu pisać w sumie..
z Mychy mi potwór rośnie..

Pokaż

ale tego nie widać mam Ci zrobić zdjęcie podrapanego policzka?
macha łapami na oślep i wcale nie stara się nie celować w buźkę swojej ukochanej pańci

[catawba]

oto potwór Mycha



że mamy jeszcze jedną mysz w domu, nikt nie wątpi.

tż już raz nastawił łapkę, ale się zorientowałam i ją wyrzuciłam. Nie będzie mi się myszka rozpryskiwać po ścianach
spróbuję z klatką łapką na myszkę a póki takiej nie mam, liczyłam na koty

dziś była okazja. koty czatują pod szafkami, pewnie coś czują. myszka do jednej ma dostęp i wyjada nam cukierki kacper grzebał łapą przy szafce, usłyszałam, że coś tam spadło, więc zawołałam tż. w szafce masa słoików, więc nic nie widać.. tż poprzestawiał tam wszystko i nagle patrzymy, a tu maleńka myszka! i biega sobie wśród słoików. Kacper łomotu słoików się przestraszył, więc już nie był zainteresowany.. inne też nie. no i myszka zwiała, co lepsze - na podłogę, a dalej chyba pod szafkę.. liczę, że gdyby zwiała na pokój, to któryś by ją wyczaił..
ehh.. 4 koty są, a myszy harcują..

[maggia]

Hej!

To idźcie już do USC, bo może terminu nie być. Moja koleżanka ma rezerwacje od roku na 26 czerwca, wesela również nie robi.