Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Życzymy spokojnych, zdrowych Świąt!

jolabuk5 pisze:Życzymy spokojnych, zdrowych Świąt!

Dziękuję

Jak wam mijają święta?
Bo mi na totalnym lenistwie
Pirat śpi w kanapie w drugim pokoju . Śnieżka wciąż niezbyt pewnie tam się czuje a więc zakopała się pod kocem i śpi smacznie a oba psiaki dodają sobie otuchy śpiąc na jednym fotelu.
Ja za to siedzę na drugim i wyszywam pijąc gorzką kawę.

My też nic nie robimy

Sabcia

Trochę Wam zazdroszczę. U mnie Mama jest, córka z mężem i wnusiem i my z mężem. Jedzenie cały dzień, nie wychodzę z garów. Choć nie, ze 2 razy udało mi się dziś wyjść do toalety :ryk:

aga66 pisze:Trochę Wam zazdroszczę. U mnie Mama jest, córka z mężem i wnusiem i my z mężem. Jedzenie cały dzień, nie wychodzę z garów. Choć nie, ze 2 razy udało mi się dziś wyjść do toalety

U mnie podobnie 6 osób na Święta, jedzenia jak dla pułku wojska i do końca roku nie przejemy. :mrgreen:

Dopiero teraz wykąpałam się i chop do łóżeczka.

aga66 pisze:Trochę Wam zazdroszczę. U mnie Mama jest, córka z mężem i wnusiem i my z mężem. Jedzenie cały dzień, nie wychodzę z garów. Choć nie, ze 2 razy udało mi się dziś wyjść do toalety

A ja Tobie ciut zazdroszczę

Na początku niby człowiek się cieszy gdy ma ciszę w święta ale z czasem zaczyna to " dokuczać "

Od czasu wigilii mam problem bo nie wiem który psiak zjadł mi oliwki

Ja rozumiem że niektóre psy lubią ogórki, paprykę i ser . Ale pierwszy raz spotkałam się z psem który zjadł mi oliwki.

Gosiagosia pisze:
aga66 pisze:Trochę Wam zazdroszczę. U mnie Mama jest, córka z mężem i wnusiem i my z mężem. Jedzenie cały dzień, nie wychodzę z garów. Choć nie, ze 2 razy udało mi się dziś wyjść do toalety

U mnie podobnie 6 osób na Święta, jedzenia jak dla pułku wojska i do końca roku nie przejemy.
Dopiero teraz wykąpałam się i chop do łóżeczka.

To ciesz się ze nie widziałaś ile jedzenia gotowała moja mama na święta. Robiła takie ilości że mogłabyś to jeść przez kilka miesięcy.

indianeczka pisze:
aga66 pisze:Trochę Wam zazdroszczę. U mnie Mama jest, córka z mężem i wnusiem i my z mężem. Jedzenie cały dzień, nie wychodzę z garów. Choć nie, ze 2 razy udało mi się dziś wyjść do toalety

A ja Tobie ciut zazdroszczę
Na początku niby człowiek się cieszy gdy ma ciszę w święta ale z czasem zaczyna to " dokuczać "

Od czasu wigilii mam problem bo nie wiem który psiak zjadł mi oliwki
Ja rozumiem że niektóre psy lubią ogórki, paprykę i ser . Ale pierwszy raz spotkałam się z psem który zjadł mi oliwki.

A mnie samotność nie dokucza, kiedy mam internet. Bez niego byłoby gorzej, ale są przecież książki, muzyka, jakiś ładny film w tv.

Ja większość życia spędziłam samotnie i mam jej dość.

Martwię się o zbója. Dziś dwa razy nie mógł wskoczyć na łóżko i zaczynam się martwić z tego powodu.
Miałam w planach pójść z lobuzami na obcięcie pazurów ale skończyło się na planowaniu ponieważ koordynator zmieniła zdanie( normalka) i jutro idę do pracy na kolejny obiekt.

Sama to bym nie chciała być ale marzę o tym by w święta kiedy mam wolne od pracy udało mi się przeczytać choć rozdział książki

aga66 pisze:Sama to bym nie chciała być ale marzę o tym by w święta kiedy mam wolne od pracy udało mi się przeczytać choć rozdział książki

Może Ci się uda

Ja od dziecka uwielbiam czytać książki i w obecnej chwili wzięłam się za książki Anny Wolf.

Tez lubię czytać, ale lubię też muzykę, poza tym słucham różnych wywiadów, wykładów i na czytanie jest ciągle za mało czasu

Jak najwięcej szczęśliwych zakończeń w Nowym Roku :1luvu:

Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Kto przegląda forum