Zielonookie Kotołaki :) cz.6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 04, 2009 21:33 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Cześć Kotołaki :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob wrz 05, 2009 5:50 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Obrazek :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 06, 2009 6:41 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Obrazek :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 06, 2009 17:35 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Heloł :D

Kilka foteczek 8) :

Myjka:
Obrazek Obrazek

Kirunia & paput:
Obrazek Obrazek

Karmienie Wypłoszczusia :lol:
Obrazek

Wzorem alus1 zamieszczam fotki naszego jedzonka. Muszę się pochwalić noooo :mrgreen: . Dzisiejszy obiadek:
Obrazek Obrazek Obrazek

No i fotki naszego Jubilata :1luvu:

Rok temu:
Obrazek

i dziś :D
Obrazek

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie wrz 06, 2009 18:01 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

O rany, ale różnica! 8O :D Cudo, a te paputki! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 06, 2009 18:33 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Marciu 8O nie wiem co najpierw chwalić 8O
śliczne pysiunia ma normalnie do zacałowania :1luvu:
Obrazek
tak samo lapunia
Obrazek
ale ma super laskę wow
Obrazek

Marciu a cóż to za jedzonko przepis na zawijaska proszę
kurka głodna jestem bardzo oj :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie wrz 06, 2009 18:42 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Same cudowności Marciu :1luvu: :love: :D A Wypłosiu jak nie ten kotek :ok: :flowerkitty: :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie wrz 06, 2009 19:04 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie wrz 06, 2009 19:13 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

MarciaMuuu pisze:Dziękujemy za komplementy 8)

http://www.przepisy-kuchenne.info/mieso/rolada-miesna-w-ciescie.php :mrgreen:

pięknie Ci wyszło Marciu
no pełna podziwu jestem :D
jestem głodna :roll:
mam chyba francuskie nie mrożone idę coś z nim zrobić :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie wrz 06, 2009 21:37 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Wypłosiu, wielu jubileuszy u Marcii! :1luvu:

Zepsułaś takie wspaniałe danie makaronem :placz: :mrgreen: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 6:59 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

A co, makaron zły :( ?






bry :roll:

Wypłosiu wydaje mi się grubszy, ale je chyba mniej. Nie kumam :? . Ale chyba nawodniony lepiej, znów wróciliśmy do dwóch lespewetów dziennie, najwyżej nas wetka zastrzeli. Ja teraz prowadzę kampanię na rzecz regeneracji łapek Wypłoszczusia.
No i nie wiem, co z tym naszym Tucznikiem zrobić, no żreeeee, noooo :evil: . Może to jakieś zaburzenia jednak? Chyba ją weźmiemy na badania krwi ( i ważenie :twisted: ), bo może to cukrzyca, czy co?

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon wrz 07, 2009 7:04 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

MarciaMuuu pisze:bry :wink:



Wczoraj WYpłoś przywitał się z Młodym/ą. Podczas drzemki na kanapie pomylił moje uda z brzuchem (hmm :roll: ) i próbował delikatnie jedną łapką wejść na brzunia (w sumie tak się zaokrągla, że może się wydawać sympatyczną podusią :wink: ), ale wytłumaczyłam chłopakowi, że się mu coś w epku pomyrdało.


Martusiu-Wypłoś nie pomylił się-on się chciał przytulić do Pikaczu!!! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon wrz 07, 2009 7:07 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Ale żarło 8O

Doberek! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon wrz 07, 2009 7:10 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon wrz 07, 2009 7:13 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Kciuki za Wyplosia i reszte bandy.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 69 gości