Nuteńka[*][*][*][*] Heniuś. Jest nas pięcioro.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 02, 2009 15:56

ciekawe, czy tornado przystopuje po odjajczeniu ;)

obstawiam, że nie :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon mar 02, 2009 17:23

mam nadzieje ze tak, bo srednio od 5 rano co 10 min podnosze sie i zabieram wszystkie myszki, kulki, szelesty;)..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto mar 03, 2009 9:26

Ja też jakoś nie widzę uspokojenia Dunderka po udoskonaleniu :twisted:

Nam Bruno nie przystopował...Bryka zawzięcia i ciągle wciska swój różowy nochal nie tam, gdzie powinien :twisted:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto mar 03, 2009 10:22

no słowo honoru ze takiego diablątka to ja w zyciu nie widzialam. Czasami jak go chce pomiziac kiedy spi mama krzyczy "zostaw! jeszcze sie obudzi..!"
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto mar 03, 2009 10:52

Satoru pisze:no słowo honoru ze takiego diablątka to ja w zyciu nie widzialam. Czasami jak go chce pomiziac kiedy spi mama krzyczy "zostaw! jeszcze sie obudzi..!"


Lubi chłopak rządzić, co?? :twisted:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto mar 03, 2009 11:39

trzeba go będzie odrobaczyć.











słowo honoru, ma robaki w d..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto mar 03, 2009 11:50

Satoru pisze:słowo honoru, ma robaki w d..


:ryk:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw mar 05, 2009 19:47

DROGA SATORU GRATULACJE :balony: :balony: :balony:

mamy pania mgr
:1luvu: :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt mar 06, 2009 3:13

Satoru pisze:no słowo honoru ze takiego diablątka to ja w zyciu nie widzialam.


Bo nie widziałaś Oliwuni. Na fotkach słodkie, śliczne maleństwo... Tajfun to łagodniutkie zjawisko meteorologiczne w porównaniu z tą małą diablicą. Żaden chłopak jej nie dorówna :twisted:

Ale zauważ, że takie diablątka najbardziej się kocha. A kiedy gdzieś spokojniej przycupną, człowiek od razu martwi się, że chore...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt mar 06, 2009 3:16

meggi 2 pisze:DROGA SATORU GRATULACJE :balony: :balony: :balony:

mamy pania mgr
:1luvu: :1luvu:



To ja się przyłączam :lol:

Szanowna Pani Magister, proszę o przyjęcie gratulacji oraz serdecznych życzeń sukcesów na polu zawodowym, tudzież na polach sąsiednich - bliższych i dalszych :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt mar 06, 2009 9:28

nie wprawiajcie mnie w zakłopotanie dziewczyny :wink:

ale dziękuję:) cieszę się, że ten kawał życia mam już za sobą.

Przed egzaminem położyłam się spać ok 2 a o 4:39 (spojrzałam na telefon!) obudził mnie Dunder. Szalał, nie dawał spać więc wyprosiłam go za drzwi:) Ale juz nie usnelam. Za to dzis byl grzeczniutki jak aniołek, wiec spalam jak w niebie:)) Wielkimi krokami zbliżamy się do odjajczania, juz ręce zacieram;)

Nutce za tydzień siusiu do badania. Zauważyłam, że odkąd je to specjalne papu, w ogóle je dużo mniej, dużo pije i dużo siusia. Mniemam, ze pozytywnie:)

A niuń Igor wczoraj się podtruł, miauknął żałośnie i zwymiotował:( On zawsze uprzedza, jak coś mu się chce!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt mar 06, 2009 15:03

nie wprawiajcie mnie w zakłopotanie dziewczyny

ale dziękuję cieszę się, że ten kawał życia mam już za sobą


Satoru , jakie zakłopotanie na innym watku to sie chwalisz a tu taka skromniutka , oblewanie kuflem piwa nie ominie Ciebie :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt mar 06, 2009 15:08

meggi 2 pisze:
nie wprawiajcie mnie w zakłopotanie dziewczyny

ale dziękuję cieszę się, że ten kawał życia mam już za sobą


Satoru , jakie zakłopotanie na innym watku to sie chwalisz a tu taka skromniutka , oblewanie kuflem piwa nie ominie Ciebie :)


przestan, wczoraj specialnie nie poszlam na zadne ochlajparty, bo bylam senna, a wieczorem przyjechal tata zeby sie ze mna napic i mnie i tak nie ominelo:P

niedlugo odwieze moja kochana czworke z obeszczańcem burym na czele
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt mar 06, 2009 15:16

Beaciu chyba wiesz ,ze to zmiłosci do Ciebie, na żartach sie nie znasz :(

zapraszamy w odwiedziny jak najbardziej, Lucysi nie poznasz :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt mar 06, 2009 17:47

meggi 2 pisze:
nie wprawiajcie mnie w zakłopotanie dziewczyny

ale dziękuję cieszę się, że ten kawał życia mam już za sobą


Satoru , jakie zakłopotanie na innym watku to sie chwalisz a tu taka skromniutka , oblewanie kuflem piwa nie ominie Ciebie :)


:piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 184 gości