Coca, Kuba, Yoda i Johny.Gaja ekspat ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 13, 2010 21:10 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

dzisiaj Koka polowała na muchę, jako jedyna
bo Ni się przestraszył i zwiał, a Biśka przespała atak :ryk: :ryk:
poza tym nadal dostaje antybiotyk i p/bólowe, była dziś na kontroli(wszystko suche i OK) i co noc ściąga sobie opatrunek
noc w noc
nudzi się, czy co? :wink:

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt sie 13, 2010 21:12 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

Rooda pisze:dzisiaj Koka polowała na muchę, jako jedyna
bo Ni się przestraszył i zwiał, a Biśka przespała atak :ryk: :ryk:
poza tym nadal dostaje antybiotyk i p/bólowe, była dziś na kontroli(wszystko suche i OK) i co noc ściąga sobie opatrunek
noc w noc
nudzi się, czy co? :wink:


Ona waleczna jest :1luvu: U mnie też polowała na muchy i pajączki.

Pewnie się w nocy nudzi i dlatego. Może je trzeba zabawki sprawić ?? Albo dać w kuper żeby nie rozrabiała 8)

Super że oki :1luvu:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt sie 13, 2010 21:15 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

kochana, ona ma mnóstwo zabawek, trzy skrzynie(w które czasem nurkuje)
toczenie grzechoczącej, interaktywnej kulki po parkiecie o 3 w nocy to wspaniała zabawa :mrgreen: i autka, pociągi-lubi wszystko co się toczy

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt sie 13, 2010 21:20 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

Rooda pisze:kochana, ona ma mnóstwo zabawek, trzy skrzynie(w które czasem nurkuje)
toczenie grzechoczącej, interaktywnej kulki po parkiecie o 3 w nocy to wspaniała zabawa :mrgreen: i autka, pociągi-lubi wszystko co się toczy


Ona ma lepiej od moich kotów :oops:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt sie 13, 2010 21:29 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

ja mam same rozpuszczone koty ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt sie 13, 2010 22:09 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

Rooda pisze:ja mam same rozpuszczone koty ;)


bo ty miętka jestes ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 13, 2010 22:20 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

BarbAnn pisze:
Rooda pisze:ja mam same rozpuszczone koty ;)


bo ty miętka jestes ;)

nie sposób się nie zgodzić 8)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon sie 16, 2010 8:34 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

Koka to złoty kot
ze względu na upały przewijam jej łapkę 3 razy dziennie, 2 razy dostaje leki(btw antybiotyk sprawił że oczka zupełnie czyste)i nawet nie piśnie, a po przewinieciu tuli się i mruczy, choć przyjemne to dla niej nie jest na pewno
brzuch też sie ładnie goi, niedługo wyjęcie szwów

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Wto sie 17, 2010 20:36 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

Hej Koka jak się masz ?? :1luvu:

Czy mogę prosić jakieś zdjęcie dziewczynki ?

Pozdrowionka
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Śro sie 18, 2010 7:59 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

zdjęcia będą jak mój aparat wróci z wakacji, czyli w przyszłym tygodniu
a Koka dostarcza mi rozrywek wszelakich 8)
najpierw wylizała sobie 2 z 5 szwów na brzuchu-nie wiem, czy do piątku jeszcze jakokolwiek jej się utrzyma i wet będzie mial co zdejmować(ale zagojone jest elegancko, choć oczywiście bylam pokazać)
z łapy notorycznie w nocy ściąga opatrunek, więc co rano mam mieszkanie do sprzątania :twisted: łapka przewijana 4 razy dziennie, zasypywana i maściowana ma się coraz lepiej
dziś w nocy bawili się z Noniakiem w galopady, a ja niestety leżałam na ich trasie :roll:
Bisi ama w końcu spokój, bo No ma się z kim bawić, więc z godnością osobistą udaje się na wyższe miejscówki, żeby sobie pospac :lol:

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Śro sie 18, 2010 21:04 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

No patrzcie toż to wet chirurg z niej - stwierdziła że rana zagojona i sama sobie szwy usuwa .... 8)

A z łapką to daje popalić dobrze że sobie nic w niej nie wygryza ....

Bisia Damą jest to z gówniarzerią się nie zadaje. :ok:

Super że Koka bryka to znaczy że dobrze się czuje...

Pozdrowionka :1luvu:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw sie 19, 2010 8:48 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

dziś czwartek, trzy szwy jeszcze są
jest szansa, że ją jutro zawiozę ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw sie 19, 2010 9:38 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

po tym jak widziałam jak Srebek sobie fachowo wyciąga wenflon, nic mnie już nie zdziwi
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 19, 2010 13:58 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

BarbAnn pisze:po tym jak widziałam jak Srebek sobie fachowo wyciąga wenflon, nic mnie już nie zdziwi

dlatego piszę, że jest szansa :wink:
dziś w nocy znowu się naskubała bandaża i pawikowała :roll:
co do łapki, już nawet mój starszak mi przypomina, że mam przewinąć kotkę :lol:
a Koka nadal to cierpliwie znosi, zaskakując nawet weterynarza

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw sie 19, 2010 20:21 Re: No, Alba i Coca-trójkot :D

tu zdjęcie znienenacka
Obrazek
wydać gustowną opaskę w serduszka i wygolony brzuszek

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1387 gości