Japonska Ksiezniczka Migo - pobiegla w strone swiatla [']

» Pon lut 18, 2008 10:31

Oto Migosia:

Taka poważna bardzo.

Od wczoraj jest strasznie spokojna, ciągle śpi.
Już nie wiem, czy to moje przewrażliwienie, czy co.

» Pon lut 18, 2008 11:19

duża już ta Migosia

» Pon lut 18, 2008 11:20

Więcej fotek rozkoszniątka:

» Pon lut 18, 2008 11:21

Fotka nr 3 ze specjalną dedykacją dla JOLI!!!!

» Pon lut 18, 2008 11:27

Rozkoszna ta Migosia!
Aż się chce ja pogłaskać! :love:

» Pon lut 18, 2008 11:52

No

A jakie ma futerko aksamitne!

Niestety martwi nas znowu... Chyba dziś pojadę z nią do weta, choć czuję się jeszcze nijako...

» Pon lut 18, 2008 11:55

Co znowu!

» Pon lut 18, 2008 12:00

No niestety, ciągle coś. Taka jakaś jest nieruchawa.

» Pon lut 18, 2008 12:16

Och to tak jest..
Matka pewnie w byle jakiej ciąży , to i później kociaki chorują...

» Pon lut 18, 2008 19:37

ogromnie dziekuje za zdjecie z dedykacja!

slicznie sie sesja udala, ale jak modelka urocza to nie moglo wyjsc inaczej!
urosla widze i zrobila sie puchata, jeju jaka ona musi byc mieciutka!

przytulaski przesylam

» Pon lut 18, 2008 19:49

jak się czuje panna Migotka?

» Pon lut 18, 2008 20:29

Hematokryt urósł!!!!
Jest 30!!!
hura!!!!

Poza tym jest wesoła, moja Migosia kochana, rozkręciła się już w kontenerku w drodze powrotnej, gdzie mruczała, pleckowala i łebkowała, a teraz zjadła kolację i biega po domu.

Może ja przesadzam, czy co???

Została odrobaczona.