Cześć wszystkim

Chłopaki dziękują za komplementy

Jestem wykończona. Pomyślałby kto, że święta dobrze nastroiły ludzi, którzy powinni być życzliwi, grzeczni i uśmiechnięci - nic z tego. Cały dzień pod znakiem dąsów, fochów, zdenerwowania. Może jednak za dużo zjedli i dzisiaj źle się wszyscy czuli....
Na szczęście jestem już w domku, chłopaki uprawiają wieczorne gonitwy, zjadłam pysznego bigosu i jest ok. Jutro może już trochę strawią co-nieco i będą milsi w pracy....