Wątek moich dwóch kotów.Wszystko ok!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 27, 2008 9:44

Marcelibu
 

Post » Czw mar 27, 2008 9:46

Marcelibu pisze:Tak myslę i kombinuję, co by tu.... A może krew zbadać... :roll: ??? Pozostałe zachowania bez zmian? Apetyt? Chęć do zabaw?


Apetyt ma. Drugiego kota bije jak zazwyczaj,aż ucieka przed nim ,mimo,że kota dużo większa jest :lol: .
Nie bawi aż tak jak to było przed chorobą (potrafił wiele godzin sam się bawić myszką),ale jak wezmę latarkę to szaleje (potrafi kilka razy pod rząd skoczyć na 1,5 m do góry :D ).
Krwi nie badałam (jak byłam na ostatniej wizycie to mi odradzano,bo wcześniejsze wyniki krwi wyszły dobrze).
W sobotę idziemy na konsultację do jeszcze innego weta nam polecanego.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw mar 27, 2008 9:48

Marcelibu pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62704&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight= pewnie tu już zaglądałaś...?


A zaglądałam,ale tak głównie marudzą,gdzie i jak sikają ich koty,a mało konkretnych rad.Jedynie,że kot może być chory i trzeba przebadać.
Ale nasz właśnie jest chory i badany też był.
Dużo marudzenia -mało rad.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw mar 27, 2008 10:05

Rennatta pisze:
Marcelibu pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62704&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight= pewnie tu już zaglądałaś...?


A zaglądałam,ale tak głównie marudzą,gdzie i jak sikają ich koty,a mało konkretnych rad.Jedynie,że kot może być chory i trzeba przebadać.
Ale nasz właśnie jest chory i badany też był.
Dużo marudzenia -mało rad.

Nie wiedziałam, bo nie czytałam tego wątku. Wiem tylko, że jest...
Marcelibu
 

Post » Czw mar 27, 2008 21:09

Podniosę.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt mar 28, 2008 9:45

Ja nic nie doradzę :?

Ale trzymam kciuki :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 28, 2008 10:01

Jeśli przyczyna nie jest "fizyczna" (że tak się wyrażę), to może kropelki Bacha?
Nie wiem, kombinuję jak koń pod górę...
Marcelibu
 

Post » Pt mar 28, 2008 10:12

Acha.Jeszcze jedno: kot śmierdzi. Nie jest brudny,wygląda to tak jakby skóra wydzielała ten zapach. Zapach kocich sików.Czy to jest kwestia diety?
Jest na specjalnej diecie zakwaszającej.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt mar 28, 2008 10:29

Podniosę.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt mar 28, 2008 10:34

Rennatta pisze:Acha.Jeszcze jedno: kot śmierdzi. Nie jest brudny,wygląda to tak jakby skóra wydzielała ten zapach. Zapach kocich sików.Czy to jest kwestia diety?
Jest na specjalnej diecie zakwaszającej.

Krew bym wzięła jednak... Jeśli skóra wydziela zapach, to bym zrobiła badania krwi z biochemią.
Marcelibu
 

Post » Pt mar 28, 2008 10:44

Marcelibu pisze:
Rennatta pisze:Acha.Jeszcze jedno: kot śmierdzi. Nie jest brudny,wygląda to tak jakby skóra wydzielała ten zapach. Zapach kocich sików.Czy to jest kwestia diety?
Jest na specjalnej diecie zakwaszającej.

Krew bym wzięła jednak... Jeśli skóra wydziela zapach, to bym zrobiła badania krwi z biochemią.


Badania krwi z biochemią.
Boże zrobię,mam nadzieję,że znowu coś nie wyjdzie.
Czy do pobrania krwi wygala się łapkę? Jak miał robione pierwsze badanie krwi to miał wygoloną łapkę ze względu na kroplówkę.
Echh,mam nadzieję,że znowu coś nie będzie...
A jakie masz podejrzenia? :(

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt mar 28, 2008 10:51

Nowe zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt mar 28, 2008 12:34

Rennatta pisze:
Marcelibu pisze:
Rennatta pisze:Acha.Jeszcze jedno: kot śmierdzi. Nie jest brudny,wygląda to tak jakby skóra wydzielała ten zapach. Zapach kocich sików.Czy to jest kwestia diety?
Jest na specjalnej diecie zakwaszającej.

Krew bym wzięła jednak... Jeśli skóra wydziela zapach, to bym zrobiła badania krwi z biochemią.


Badania krwi z biochemią.
Boże zrobię,mam nadzieję,że znowu coś nie wyjdzie.
Czy do pobrania krwi wygala się łapkę? Jak miał robione pierwsze badanie krwi to miał wygoloną łapkę ze względu na kroplówkę.
Echh,mam nadzieję,że znowu coś nie będzie...
A jakie masz podejrzenia? :(

Jaki jest ten zapach? Czy nie przypadkiem jak aceton (zmywacz do paznkoci)?
Tak czy inaczej zbadaj krew, Wiem, że niektóre koty przechodza ten zabieg traumatycznie, ale jeśli jest zapach - tzn., że coś jest w organizmie, co trzeba sprawdzić.
Łapke się goli, ale dużo mniej niż do kroplówki. Zrób morfologię, biochemię i może OB. Ta biochemia szczególnie da nam odpowiedź w związku z zapachem. Morfologia oczywiście też.
Marcelibu
 

Post » Pt mar 28, 2008 14:36

Kot pachnie tak jakby swoimi własnymi sikami (taki kwaśny odór,jak jego siki).

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Sob mar 29, 2008 15:50

Po wizycie u nowego wet.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości