Ich czworo - Serwis, Leośka, Czarek i Teo - Mucia za TM :(

[mokkunia]

Gosiu, jak dziś u Was? Zgłaszam się na ochotnika do wrzucania do netu ogłoszeń adopcyjnych Leośki. Im więcej tym lepiej

[goska_bs]

Ja radzę nie zwracać uwagi na ich zachowania, póki sie krew nie leje.

Krew sie na szczescie nie leje ja staram sie nie ingerowac w poczynania kociastych... ale trudno nie zwracac na nie uwagi kiedy zazwyczaj o 1, 3 i 6 rano spod lozka na ktorym spie dochodza skrzeki Leośki i odglosy lomotu jak sprawia Dwukotowi Bo Leośka nadal leje chlopakow.. ba nawet zaczyna za nimi gonic zeby sprawic becki. Chlopakom nie wolno tez patrzec na Krolowa Jedz bo wtedy obrzuca ich stekiem wyzwisk
Dwukot nad wyraz dzielnie i spokojnie znosi fochy Jedzuni - nie probuje jej oddawac, nie goni, nie prycha, kiedy tamta skrzeczy patrza jak na wariatke

Chyba musze sie wziac za ogloszenia adopcyjne Leoski bo inaczej o przespanej nocy moge pomarzyc

[czarna.wdowa]

Chłopaki ja rozumiem gościnność, ja rozumiem nawet ustępstwa wobec damy
ale co za dużo to niezdrowo jeszcze się przyzwyczai i jej tak zostanie
Simbuś

[goska_bs]

Leoska jest n i e d o w y t r z y m a n i a
Biziek w nocy stracil cala kepe futra tuz nad uchem
Chcialam dzis wziac Leoske do weta.. bo zaczela posapywac chociaz zadnego kataru niet, oczy czyste... ale z moich zamiarow nic nie wychodzi Jedzunia za zadne skarby nie chce wejsc do kontenerka patrzy na mnie tymi wielkimi jak spodki oczyskami... i spyla
Zaraz bede probowala dac jej tabletke na odrobalenie.. trzymajcie kciuki zebym wyszla zywa

[pisiokot]

a cóż to za nieznośne dziewuszysko
tak Bizia potraktować

w ogóle to chłopaki nie macie lekko, Duża chyba trochę przesadza z tym uatrakcyjnianiem Wam życia

fe
no są granice

baaardzo zdegustowani, o nienagannych manierach Dyzio i Rudzio

[goska_bs]

Troche fotek Jędzuni



Tabletka podana za pomoca smarowania lap maslem Ran nie odniesiono.. za to Leoska obrazona

Watek Leoski na kociarni - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2020920#2020920

[mokkunia]

Ja tam ona Jędzunia, toć to słodki, niewinny burasek
Skoro wątek na kociarni jest to znaczy, że Leośka chyba Dwukotowi nadepnęła na odcisk

[montes]

Gosiu chyba z kotami i małymi dziećmi tak jest, że dają w kochę jak nie ma obserwatorów. A jak są goście albo do zdjęcia trzeba się poustawiać to aniołki normalnie

[agacior_ek]

Tak się zastanawiam, czy na obecne zachowanie Leośki nie ma wpływu przypadkiem brak wąsów i brwi.
Jak wiadomo, te włosy są kotom bardzo potrzebne w orientacji w terenie itp.
Kot, gdy czuje się zagrożony robi się agresywny..
Może brak wąsów i brwi wywołuje właśnie takie poczucie zagrożenia???
tak sobie dumam..

[Georg-inia]

Tabletka podana za pomoca smarowania lap maslem Ran nie odniesiono.. za to Leoska obrazona

Cel uświęca środki

[mokkunia]

Pani Małgorzato,

uprzejmie proszę o niezwłoczne dostarczenie zaległego raportu z placu boju ze szczegółowym opisem zmian, które zaszły u Dwukota i Panny Jędzusi od czasu Pani ostatniego wpisu na forum. Oczekując na powyższe pozostaję z poważaniem

forumowy nadzorca wątków
Wątlik Jan

[goska_bs]

Juz staje do raportu
Wczoraj wieczorem i w nocy Bizkowi chyba puscily nerwy dostal glupawki, zaczal szalec i ...prowokowac Leoske
Miejscem prowokacji bylo rzecz jasna wyrko na ktorym usilowalam spac Bizek na wyrku Leoska pod wyrkiem - ale tak zeby miec go na oku - Biziek wystawia lape Leoska jazgot, 10 sekund ciszy i tak w kolko w koncu leoska wylazla spod wyra a Biziek z wyra.. nastala zlowroga cisza, cos (czytaj Biziek) zaczal sciagac przescieradlo... ktore mialo nacalu stworzenie mu okopu do atakow na Leoske. Jedynym osobnikiem ktory sie dobrze bawil byl.. Biziek
trudno sie wiec dziwic ze zawieszenia broni miedzy Futrami nie ma chociaz zdarzaja sie chwile zwlaszcza kiedy glaszcze Leoske ze Chlopakom wolno podejsc nieco blizej.
W kontaktach ludzko kocich Leoska zaczyna lapac luz
Wczoraj leoska odkryla uroki wylegiwania sie na wyrku jak ja przylapalam byla przerazona i pochwale oraz glaskanie przyjela z niedowierzaniem.. ale skoro wolno.. to korzysta dzis jakwrocilam wpracy zeszla z lozka, pozniej wylegiwala sie przy mnie na poscieli.. pozwoli przy tym glaskac z wyginaniem sie i wywalaniem brzucha
Minutke pobawila sie jak kociak gumka frotka ktora z sobie tylko znanych czelusci wydobyl Dwukot - tyle ze pozniej byla tym bardzo speszona...
Prosze o kciuki zeby nalini Dwukot-Leoska zapanowal rozejm i zebym mogla sie wreszcie wyspaaac no i zeby znalazl sie dla Leoski dobry spokojny domek docelowy

[czarna.wdowa]

spanie jest przereklamowane

[mokkunia]

spanie jest przereklamowane

Ale jest też nałogiem

[goska_bs]

Booosze zabierzcie od nas tego Kociego Babsztyla
cackamy sie z nia...ustepujemy... specjalnie nie zaczepiamy... pozwalamy korzystac z naszych misek, kuwet i zarelka... a ta tylko skrzek skrzek i lomot Naprawde jeszcze chwilka i spuscimy jej lomot

Nie lubie tych dwoch smarkaczy i bede ich tlukla i basta
Za to Duza lubie coraz bardziej pozwala wlazic i wylegiwac sie w miejscach ktore wczesniej byly dla mnei zakazane (chyba) wiec coraz smielej sie z nia myziam

Mnie za to bardzo martwi zachowanie Leoski w stosunku do Chlopakow ktorzy sa zaskakujaco grzeczni w stosunku do niej. Przykro patrzec jak reaguje strachem na ich zblizanie sie. Ktos pisal o kroplach Bacha... ale 1) nie stac mnie na nie.. 2) Leoska jest na tymczasie i nie wiem czy to w tej sytuacji najlepszy pomysl. Jesli pobyt u mnie bedzie sie przedluzal.. jednak bede musiala to przemyslec jeszcea raz.
Zastanawiam sie tez czy szczepic Leoske ? zwlaszcza ze w perspektywie czyszczenie zebow...
Poradzcie szczepic czy nie?