Dziękuję wszystkim, najgorzej ze Fiona się obudziła i nie mogę przy niej wyć z rozpaczy.
Pamiętajcie, jak robicie sterylkę, to u dobrych wetów, zeby jajniki usunęli.
Gisha,mimo sterylki(jajnik zostawiony) miala ciagle ciaze urojone i mleko ,hormony przspieszaja bardzo rozwój raka.
Zyczę wszystkim mądrych i kompetentnych wetow.
Soniu, tak bardzo mi przykro Pamiętaj jedno.
Gisha była szczęśliwa przez te 10 lat razem z tobą - a Ty razem z nią.
Teraz biega, bez żadnego bólu, po Tęczowej Łące, razem z moją Kitą, no i z Pusią, która tylko z psem umiała się zaprzyjaźnić...
I ta kochana psiunia będzie was z góry nadal otaczać opieką...
Wiem, to jeszcze długo będzie boleć...
Tulę cię bardzo bardzo mocno!