Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 15, 2020 9:47 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

indianeczka pisze:
SabaS pisze:Indianeczka, dziękujemy za odwiedziny, ja też zagladam na Twój wątek, chociaż bardziej jako cicha podczytywaczka :)

To witaj w klubie ;)
Bo ja codziennie do Ciebie zaglądam ale się nie odzywam :)

To możemy podać sobie rękę, chociaż w obecnych czasach to może lepiej nie ;)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro kwi 15, 2020 10:38 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Obrazek

moje koty też sie tak wyciagaja przy oknie, tylko u mnie kwatery są węższe i nawet jak kot wyciągnie sie na całą długość to szpara niewielka, czubek łapki i noska tylko przejdzie, tak łepka nie wsadzą
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75988
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 15, 2020 10:54 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:
indianeczka pisze:
SabaS pisze:Indianeczka, dziękujemy za odwiedziny, ja też zagladam na Twój wątek, chociaż bardziej jako cicha podczytywaczka :)

To witaj w klubie ;)
Bo ja codziennie do Ciebie zaglądam ale się nie odzywam :)

To możemy podać sobie rękę, chociaż w obecnych czasach to może lepiej nie ;)

Jakby tu podać ci rękę na odległość :?:. Oj chyba się nie da ;)
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5038
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Śro kwi 15, 2020 12:23 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Świat pomalowany na ...niebiesko :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro kwi 15, 2020 13:37 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Że też to kotom nie przeszkadza :roll: Nic nie widzą przez tą folię, bidoczki :wink: Ale chociaż okien na święta nie musiałaś myć :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 15, 2020 14:10 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Świat pomalowany na ...niebiesko :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


:1luvu:
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5038
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Śro kwi 15, 2020 15:36 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Ja to bym juz nawet z przyjemnością umyła te okna, chociaż nie lubię, bo wysoko...drugie piętro :) tylko niech się już ten remont skonczy.
Nocia, ja Duża Cię przepraszam, ale jak kawaler poszedł spać, tak śpi do tej pory :roll: sesja musi poczekać :)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro kwi 15, 2020 15:56 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Ciesz się, że to po drugiej stronie okna. Ja mam niekończący się remont w środku, co posprzątam, to od nowa :roll: A koty gdzie nie wskoczą, to zostawiają odbite łapki z pyłu i kurzu :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 15, 2020 16:23 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Współczuję, zwłaszcza przy kotach :evil: Remont w chałupie przechodziłam dwa lata temu, na szczęście bezboleśnie. Kota zapakowałam w kontenerek i wywiozłam jego i siebie na pół roku do rodziców. Kot wrócił, jak już było w miarę ogarnięte po :)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro kwi 15, 2020 19:24 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Przyszłam Was poznać :mrgreen:
Dzień dobry
Doczytam wszystko :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2020 6:03 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Sabciu, polecam moskitierę. Wygoda i dla mnie, bo śpię przy otwartym oknie, a nawet jeśli świecę światło, to żaden owad nie wleci.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56118
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 16, 2020 7:12 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Obrazek
Obrazek


kolejka do uchylonego okna? :wink:

u mnie koty tak nie podejdą bo nic przy oknach nie stoi po czym by mogły się wspiąć
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75988
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 16, 2020 9:01 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Ale ta mała koza się pcha na powietrze :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw kwi 16, 2020 10:10 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

Moli25 witamy na wątku :1luvu:
mir.ka to fakt, one wszystkie kochają balkon, nawet zimą chociaż na parę minut musiały wyjść przewietrzyć futra i sprawdzić, co się w okolicy dzieje. Najwytrwalsza zawsze jest Tereska, jak było mocno chłodno, to narzucałam jej na grzbiet posłanko od ewar, i tak spała nieraz do późnego wieczora ;)
ewar myślę o moskitierze, głównie ze względu na tę małą pchłę Kropkę, która szuka każdej okazji na wyjście z domu. Tylko ona wpadła na pomysł, żeby skakać do uchylnego okna, złapałam ją w locie :strach:
Koki-99 Kropka, ale i pozostałe kochają być na powietrzu, widzę jak bardzo im brakuje balkonu, muszą jakoś przetrzymać.

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw kwi 16, 2020 10:12 Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...

SabaS pisze:Moli25 witamy na wątku :1luvu:
mir.ka to fakt, one wszystkie kochają balkon, nawet zimą chociaż na parę minut musiały wyjść przewietrzyć futra i sprawdzić, co się w okolicy dzieje. Najwytrwalsza zawsze jest Tereska, jak było mocno chłodno, to narzucałam jej na grzbiet posłanko od ewar, i tak spała nieraz do późnego wieczora ;)
ewar myślę o moskitierze, głównie ze względu na tę małą pchłę Kropkę, która szuka każdej okazji na wyjście z domu. Tylko ona wpadła na pomysł, żeby skakać do uchylnego okna, złapałam ją w locie :strach:
Koki-99 Kropka, ale i pozostałe kochają być na powietrzu, widzę jak bardzo im brakuje balkonu, muszą jakoś przetrzymać.


ja dawno temu miałam moskitere w jednym okienku to koty ją podarły i uciekły z domu, po tym wstawiłam im kratkę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75988
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 25 gości