Pralcia zaprasza 6 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[Anna2016]

Miau Pralciu czy to znaczy ze ten rant jest bez zaczepów niestabilny ?
Miziamy Cię kotuniu kochana

[MalgWroclaw]

Nie jest niestabilny
nie mam pojęcia, gdzie te ranty są.
A moje szczęście w życiu jest takie, jak przy kupowaniu okazyjnie transportera. Przeczytałam na miau, że Lidl ma promocję i transporter kosztuje 19 zł. Poszłam, znalazłam, trzeba było złożyć. Kupiłam, bo może się przydać. Dwa, jeden dla znajomej, tamten się poskładał. Oto dlaczego nie mogę wsadzić bolca do dziury – bo jest w niej plastik, którego nie powinno być (to jedna z dziur, do których wkłada się kratkę).

Całe moje życie tak wygląda
staram się, szukam czegoś dobrego i oto, co wychodzi.

[MB&Ofelia]

Pralcia. Twoja Duża to jezd porządmna i koffana. A naszej @ to się nie chce umyć naszej kuwetku Mówi że dopieroco myła i by było czysto jakbyśmy nie wycierały dupinków o krawędzie
Ksiązniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Ojej, Pralciu, czy to znaczy, że Sylwuś przeprowadził się do siostry i jej narzeczonego, a Ty masz wreszcie spokój?
Sabcia

Sabciu, oni nie są ze mną. Denerwują mnie
Pralcia

[MalgWroclaw]

Pralcia. Twoja Duża to jezd porządmna i koffana. A naszej @ to się nie chce umyć naszej kuwetku Mówi że dopieroco myła i by było czysto jakbyśmy nie wycierały dupinków o krawędzie
Ksiązniczka Ofelja

Księżniczko. Ciocia wcale nie jest porządna
i zgubiła ranty.
Ciocia

[MB&Ofelia]

Ciociu. Wierzaj mię, nasza Duża już tyle rzeczów pogubiała że się czasami dziwię że łepcia se nie zgubiała Co chwilkę pyta "gdzie ja posiałam okulary" albo "gdzie są moje papucie" a niedawno to zapomniła nam dać śniodanko! I jeszcze mniamuśności nie chce dawać A ty Ciociu to przy niej jezdeś aniołka!
Książniczka Ofelja

[Anna2016]

A wyciąć ten wystający plastik? nożem? spiłować pilnikiem?

[MalgWroclaw]

A wyciąć ten wystający plastik? nożem? spiłować pilnikiem?

Poproszę kogoś. Poobcinam sobie palce, już to widzę. Nietechniczna jestem

[MalgWroclaw]

Duża jechała dziś autobusem z tego miejsca, do którego jeździła z naszą Fasolką [*]
i od razu jest bardzo smutna
Pralcia
Usiadłam na pierwszym siedzisku, przy nim jest podwyższenie. Zawsze stawiałam tan transporter i jechałyśmy
Fasolki nie ma już trzy lata i ponad trzy miesiące

[MB&Ofelia]

Ciociu. To ja miauknę cosik wesołego cobyś się nie smutała. Duzia mówi że jutro mamy roczmnicę. To będzie dokładmnie szósta roczmnica. I ma dla mię niespodziewankę! Już się nie mogę doczekać!

A do Pralci mam pytanie jeżeli mogę się o cosik zapytać Pralcia, bo ty jezdeś mądrą kotku i koleszanku Ofelku. Mam okropecznego problema. No bo jak idziemy pusiać to Ofelku ma swoją podusię co jezd jej i czasami mię pozwoli pusiać na tej podusi ale czasami nie i wtedy nie mogę koło niej pusiać. Ale jezd druga podusia co na niej pusia Duzia i Ofelku też, to jak i Duzia pusia, i Ofelku, to na tej podusi możmna pusiać, co nie? Ja se tak myślę, ale jak się kładę na tej podusi i przytulam do Duziej to Ofelku jezd niezadowolona i mruczy na mię pod noskię. Nie rozumię, dlaczemu? Weś mię Pralcia wytumacz o co Ofelku się dąsa?

Mała Ciorna Carmen

[Anna2016]

Miau Ciociu, duża Cię rozumie, puste miejsca gdzie byli nasi Przyjaciele, kochane istoty, są tak smutne duża wczoraj też była bardzo smutna, zbliża się Sylwester i duża pamięta, że ze wszystkich kotków podwórkowych tylko Migusia czekała na kolację. Duża pamięta jak to było, przez tyle lat, i też jest bardzo smutna. Pociesza Ciebie i siebie, że nasze ukochane zwierzęta nie całe umarły, że one są, kto wie, może blisko, za 'zasłoną' której nie umiemy przejść...

[MalgWroclaw]

Księżniczko, żaden kotek nie jest do końca zadowolony, jak się musi dzielić z innym dużą. To się nie da naprawić
Ciociu Anna2016, duża mówi, że ta zasłonka jest bardzo blisko
Pralcia

[jolabuk5]

Na pewno są ciociu. Były kochane i dalej są, więc SĄ. Wszystkie. Tylko Wasze ludzkie, ułomne widzenie nie pozwala Wam ich zobaczyć. My koty widzimy inaczej, dlatego wiemy więcej
Sabcia
Pralciu, to dobrze, że wreszcie masz spokój i Sylwek Cię nie denerwuje. Mamy prawo do spokoju. Mnie Duża też stara się chronić.

[Anna2016]

Miau kochane Ciocie i Kotki. To duża opowie Wam prawdziwą historię, którą duża dużej opowiedziała kiedyś dużej. Zunia

Mama mojej mamy (umarła przed moim urodzeniem) straciła dziecko - synka, umarł nie pamiętam już w jakich okolicznościach, może w czasie wojny? Moja babcia długo płakała bardzo płakała i przyśnił się jej ten synek taki cały zupełnie mokry. I babcia we śnie zapytała: czemu ty jesteś taki mokry? a on odpowiedział: to od twoich łez. Od tego snu babcia przestała za nim płakać.

[jolabuk5]

Słuchałam ostatnio bardzo ciekawych wykładów profesora Krzysztofa Meissnera, fizyka teoretycznego, ktory fascynująco opowiada o świecie i o tym, jak niewiele o nim wiemy. Posłuchajcie w wolnej chwili.