tom 8. Sabinka Szara i... Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 10, 2017 11:37 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

zuza pisze:....wczoraj i dzis spał mi przy głowie i mogłam go sobie troche przytulac przez sen. Bosko było! Ponieważ jestem skrzywiona, od razu się martwiłam, że może się gorzej czuje. ....

No, popatrz - co za niespodzianka :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26376
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 10, 2017 11:38 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

:ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 11, 2017 6:31 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

zuza pisze:Wczoraj chyba ataku nie bylo. Piszę chyba, bo 10 godzin dziennie nie ma mnie w domu i nie wiem, co sie wtedy dzieje. Śladów w każdym razie nie znalazłam. Szarutek wyglada ok, wczoraj sie co prawda rozkładała, ale dzis leżala w oponce.

Niuniulek słodziaczek nasikał łaskawe do kuwety i wczoraj i dzis spał mi przy głowie i mogłam go sobie troche przytulac przez sen. Bosko było! Ponieważ jestem skrzywiona, od razu się martwiłam, że może się gorzej czuje. Zabawki trzeszczącej nie moge używać ze względu na Szarą, ale bawił się rano piórkami, myszami, to chyba się tak źle nie czuje.


Moje skrzywienie jest ... odwrotne (?)
Gdy w nocy wszędzie mam obok siebie koty, to się zastanawiam czy przepadkiem coś mi nie jest (będzie) ???? :strach:
Tysia już parę razy budziła mnie w nocy, gdy się gorzej czułam (serducho mi zasuwało) lub gdy męczył mnie jakiś koszmar senny ....

Z moich obserwacji koty chowają się w zakamarkach gdy czują się gorzej, to psy przychodzą do nas szukając pomocy ....

Za Szarutka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
bardzo mi szkoda tej kocinki :201461

Zuza - masze wielkie serce :1luvu: :201461 :201461
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 11, 2017 6:58 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

No co Ty.
Z Leonem sprobujemy kroplowki 2 razy w tygodniu. Jesli go to nie przerazi i nie zasmuci, to moze pomoze? Podskorne oczywiscie. Do tego jakies leki w zastrzykach. Jakby tak pomoglo to by fajnie bylo ;)

Wczoraj w ciagu nia ktos nalal na lozko. Znaczy na kape z podkladow. Wymienilam jeden, to jest bardzo dobry pomysl z ta kapą :P

Po ilosci podejrzewam Leona. Czy to mozliwe, ze on tyle moczu produkuje, ze jak przysnie to go zaskakuje?

Czy to reakcja na zle samopoczucie? Sygnal, ze cos nie tak w kocie. Bo zwykle chodzi do kuwety, poza tym wiecie, ze sie mizia i bawi. Hm...

Bo Czarna na przyklad (zeszla z powodu chorych nerek :( ) siusiala na podklady kiedy juz nie miala sily sie ruszac za bardzo... wczesniej nie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 11, 2017 7:11 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Zuzka, jest duże prawdopodobienstwo, że Leon gdy mocno zaśnie (wreszcie poczuł się lepiej) popuszcza w trakcie snu ... ale może być też wiele innych przyczyn ...
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 12, 2017 6:59 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Szara chyba atakow nie ma. Polizala sniadanie, moze mirtor pomoze.

A Leon raczej leje swiadomie, bo to nie jest w miejscach, w ktorych spi :( W nocy jedna pompa byla okolo 1, a druga kolo 6 chyba. Na szczescie obie na podklady, wiec po prostu zwinelam wywalilam z lozka i spalam dalej. A leon owszem zwiniety kolo mojej glowy. Rano sie troche pobawil, ale bez takiego entuzjazmu jak wczesniej, troche zjadl, teraz sie pucuje.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt maja 12, 2017 7:53 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

No, to kciuki za ten mirtor - niech sie postara :ok:

Ale świadomie czy nie to chyba jednak lanie ma jakąś przyczynę? Czy sądzisz , że może to być po prostu taki zwyczaj bez głębszych przyczyn?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26376
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 12, 2017 8:39 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Dobrze, że ataki ustały. Nieustające kciuki za Szarutka.

A u Leona badanie moczu coś pokazało? Tak czy inaczej, za zdrówko :ok: :ok: :ok: .

megan72

 
Posty: 3553
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

Post » Pt maja 12, 2017 9:29 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Ja sadze, że on nie czuje się tak dobrze jak udaje... No bo jaka inna przyczyna? W moczu nie ma krysztalkow, nie ma bakterii, zadnych cech zapalenia. Ma bialko, ale nie duzo. Wyniki krwi ma niedobre nerkowe. Tu upatruję przyczyny, no bo skoro wczesniej nie lał, a teraz leje, a wlasnie to się zmienilo... Zapachu nie ma, bo leje na wklady, ktore wymieniam. Jesli cos sie zachaczy to natychmiast zabieram i klade co innego, a tamto piore z octem.

Szkoda mi go, bo wolalabym, zeby sie czul dobrze. Znow ze man spal kłebuszek kochany. Moze te kroplowki i leki 2 razy w tygodniu cos pomnoga. Oby. I probotyk usuwajacy mocznik. Niechze mu bedzie lepiej, mojemu misiowi pandziowi kochanemu.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt maja 12, 2017 10:15 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Twojemu Pandziowi nigdzie nie byłoby lepiej, to pewne.
Wiem, że już nudna jestem, ale myślę, że w części przynajmniej to wynik stresu w związku z chorobą Szarutka. Nery też pewnie mają swój udział, a wypadkowa jest, jaka jest.
Oby się kociaste ustabilizowały na komfortowym poziomie!

megan72

 
Posty: 3553
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

Post » Pt maja 12, 2017 11:26 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

MOze tak byc, ze stres sie doklada... Moze wlacze feliwaya...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt maja 12, 2017 11:27 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Tylko na niego trzeba dlugo czekac, na dzialanie znaczy... obrozka feronomowa moze lepsza? Tylko na Biala nie zdailala na przyklad... Rany, rany...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt maja 12, 2017 11:33 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

megan72 pisze:Wiem, że już nudna jestem, ale myślę, że w części przynajmniej to wynik stresu w związku z chorobą Szarutka. Nery też pewnie mają swój udział, a wypadkowa jest, jaka jest.

Też bym obstawiała te opcję. U mnie tak na wszelkie stresujące sytuacje reaguje Kropka...
Głaski dla Szarej i sikacza :)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt maja 12, 2017 11:35 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

No dobra, zamowilam w canfelisie, zeby mi odlozyli probozke i Leon bedzie mial fioletowa kolie od dzis ;) A Szara dostanie zastrzyki u ulubionych pań doktorek.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt maja 12, 2017 11:49 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Taką z firmy Vetscription? http://www.sklep-labrador.pl/preparaty- ... -kota.html
Ja podejrzliwie podchodziłam do tego typu wynalazków, bo np. Feliway na Melisę nie działał w ogóle. Do czasu, aż w tym roku musiałam Melisie leczyć oko. Ta podziałała! Przez dwa tygodnie zakraplałam i przemywałam Meli oko, i w dalszym ciągu mam dwie ręce.

megan72

 
Posty: 3553
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości