klaudiafj pisze: To kombinowanie przy czasie - godzina w tą godzina w tamtą to jest gorzej jak głupie. Mam nadzieje, że doczekamy się, że to zmienią.
No mnie też to tak denerwuje że szkoda słów.
Ja nie wiem o co tak naprawdę chodzi, ale pewnie chodzi o pieniądze (jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze - jak wiadomo).
Ktoś musi za ten pomysł, zmiany i nie wiem co jeszcze mieć nie wiem co. Bo jak inaczej zrozumieć, że skoro każdy myślący człowiek wie, że to jest bez sensu (teraz to już niby głośno przyznają, że to nic nie daje, że to żadna oszczędność prądu nie jest - ale dłługo wciskali nam tą głupotę) i prawie każdemu człowiekowi to przeszkadza - to po co to robią??? Jakiś cel musi być. Mam nadzieję, że doczekam wycofania tej bzdury. Człowiek dwa razy do roku ma przestawiony rytm do którego przywykł. Po dzieciach to najbardziej widać - na początku.
Ale pocieszmy się, już niedługo najdłuższa noc w roku będzie za nami i dnia po ociupince będzie przybywało
I tak co roku

czekanie o tej porze roku na inną porę roku... A potem myk myk! wiosna przeleci i lato przeleci jak z bicza trzasnął i znowu te jesienno zimowe zmory... A jeszcze trzaskające mrozy przed nami...

Zawsze trochę tego jest, nawet jak niedługo to mnie to wykańcza. I breja na ulicach przed nami jeszcze...

coś chyba nie mam dobrego dnia
