morelowa pisze:OKI pisze:Tak, podawałam enroxil. Dla kotów też jest zarejestrowany.
Tylko nie dotarło do mnie na co on ma byćops:
Do mnie teżCoś w rodzaju 'podamy antybiotyk - trochę-, przeciwzapalnie'. Jakoś tak. [mam 3 tabletki, do podawania po 0,5 jeden raz]

Jeśli kot ma cushinga, to przeciwzapalnie już sobie produkuje całkiem spore dawki sterydu - przeciwzapalnie nic nie działa lepiej

Może miał na myśli "osłonowo"?
To już ma więcej sensu, ale to by trzeba mieć tego cushinga potwierdzonego.
Wiedzieć, że faktycznie hiperkortyzolemia występuje.
No i nie wiem, czy akurat enroxil jest dobry jako osłona - to silny antybiotyk o szerokim spektrum.
Ja się boję takie leki podawać osłonowo, bo jak już coś się przebije przez tę "osłonę", to nie wiadomo czym leczyć dalej

morelowa pisze:Tyle, że doczytałam na wątkach, że przy tabletkach 50mg różnie bywa, nawet dzielonych.
viewtopic.php?p=11070750
viewtopic.php?p=6729690
A bo weci jakoś mają problem z przeliczaniem tych tabletek na koty

Muszę sprawdzić w ulotce, bo ja zazwyczaj biorę w iniekcjach (z tym na szczęście nie mają problemów).
A ile Morelka waży?
Edit: Enroxil - 5 mg na kg wagi ciała raz dziennie lub w dawkach podzielonych (czyli 2x dziennie pół dziennej dawki) http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/EnroxilFlavour15.pdf