Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 10, 2016 22:16 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Ach, Hugonek, dobrze chociaż, że w odkurzaniu nie ma rywalizacji :201461

Dziś Miki miała bardziej przytulny dzień.
Pozwoliła wziąć się na ręce i ułożyła się po dawnemu na ramieniu.
Po kilku minutach ramię odmówiło współpracy :D
Tereska jest dwa razy krótsza i o tyleż lżejsza ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 11, 2016 12:18 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Witamy Śliczne Dziewczęta i Dużą :)

Miki jak Marysia, super, że się ułoży na kolankach, jest miło, a po krótkim czasie kości się wyginają od ciężaru kociego ciałka :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 11, 2016 13:28 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Dzień dobry Ciociu Igusiu, jak minął CI pierwszy tydzień nowego roku? U mnie zaczęło się fatalnie bo Duzi zabrali mnie do weterynarza i tam robili mi bardzo złe rzeczy :( Najpierw znowu zajrzeli mi pod ogonek i cos tam majstrowali, a potem to było nawet gorzej, bo chcieli dać mi tabletkę na robaki. A ja się nie dałam! Duża i pani doktor zawołały drugą Dużą, pielęgniarkę, a Duży uciekł bo powiedział że nie może patrzeć na to okrucieństwo! Podobno z nerwów musiał zapalić papierosa! A przecież to mnie krzywdzili, nie jego :( I te 3 złe kobiety :evil: owinęły mnie ręcznikiwm w ciasny rulon, rozwarły pyszczek i podały mi to paskudztwo przemocą! Ale pokazałam im, że tanio skóry nie sprzedam, Duża wyszła w kurtce, która wyglądała jak futro, tak się ze mną szamotała.
Choć jedna rzecz jest dobra Igusiu, Duża powiedziała że powinnam czuć ulgę z tyłu bo mnie "odetkali" i faktycznie, jest mi znacznie lepiej! Ale tego to ja Dużej nie powiem, bo jeszcze pomysli że popieram jej okrutne metody!
Pozdrawiam Cię Ciosiu Igusiu i Twoich kocich współtowarzyszy też. Im gorsi są dla mnie Duzi, tym bardziej doceniam inne koty, nawet takie co wyjadają z miseczki!
-Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 14:24 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

A co ja mam powiedziec Hugcia to nie ponosze bo bym sie przewrocila ale uwielbiam sie do niego przytulac :1luvu:
A dziewczynki nie lubia noszenia :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 11, 2016 15:10 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Gosiagosia pisze:A co ja mam powiedziec Hugcia to nie ponosze bo bym sie przewrocila ale uwielbiam sie do niego przytulac :1luvu:


Hugo dusiciel :ryk:
On jest taki fajny z tą swoją okrągłoscią :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 22:07 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Och Stello, to niesłychane!
Ci Duzi to naprawdę okropny gatunek zwierząt.
A może Ty nie chciałaś być "odetkana", hę?
Miejsce pod ogonkiem jest tylko nasze :evil:
To bardzo dobrze, że im pokrzyżowałaś plany. Niech sobie nie myślą, że bezkarnie można nas wywozić z bezpiecznego domu.
Wiesz, ja to nawet zaczęlam o siebie bardziej dbać. Staram się nie jeść łapczywie, aby mnie potem dziąsła nie bolały, żeby Dużej do głowy nie przyszlo zabrać mnie tam, gdzie mnie ostatnio próbowano przedziurawić.
Jak tylko o tym pomyślę to zaczynam się bać. :strach:
Na wszelki wypadek się nie zatkam, bo moja Duża rozmawia z Twoją Dużą i może mnie teraz chcieć odetkać :placz:
Zresztą dziś była w lecznicy u innego postPaluszka, który jest już dziadkiem i bardzo chwalila, że spokojnie czekał parę godzin, aż skończy mu się dawka kroplówki.
Aha, i jeszcze powiedziała, że dostał aż 3 zastrzyki i to jeden w pupę i nawet nie miauknął.
Nie wierzę jej za bardzo :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 11, 2016 22:19 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Ja bym też nie uwierzyła, co to za niepoważne opowiesci! Propaganda!
Tak tak, uważaj na zatykanie, a jakby nawet się zdarzyło, to się nie przyznawaj! Tak samo do bólu dziąseł!
I Igusiu, jak to... JAK TO chcieli Cię PRZEDZIURAWIĆ 8O :strach: ??? Co to w ogóle za pomysły??? Może by tak Duzi siebie odtykali, dziurawili i wrzucali sobie w pyszczki lekarstwa! I w dodatku na co te lekarstwa, na jakies robaki, a ja żadnych robaków nie mam! Ale Duża jest nieprzejednana, mówi że nie mam i chcemy żebym nadal nie miała i dlatego co pół roku musimy przejsć przez to piekło :? Duża mówi, że jakbym się tak nie buntowała, to spokojnie podawałaby mi tabletkę w domu, bez stresu. Tu mogę się tylko gorzko zasmiać - bez stresu??? dobre sobie!
Ach Igusiu, z dobrych wiesci - Duża powiedziała mi, że jestem do Ciebie podobna :oops: aż nie mogę w to uwierzyć, bo Ty jestes taka piękna! Chciałabym, żeby to była prawda!
Pozdrawiam Cię Ciotuniu, przesyłam cmoknięcie w łapkę!
-Odetkana Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon sty 11, 2016 22:40 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Stello kochana, łzy mi ciekną po pyszczku, kiedy czytam o Twoich strasznych przejściach.
Jesteś taka dzielna!
Duzi to tacy mądrzy są, bo im nikt nie zaglądał pod ogon i nie wiedzą, co to znaczy odtykanie.
Przypomniało mi się, że Tereska też była kiedyś odtykana. Bardzo żaliła się wtedy nam wszystkim.
Pamiętam, że zawzięła się i stwierdziła dobitnie, iż tego nie wybaczy i za każdym razem będzie zostawiała kupę na stole w lecznicy.
Czasem dotrzymuje słowa. Ale ona jest zbójem.
A tak! Dziurawili mnie! Nazywali to zastrzykiem, że to niby nic takiego i DZIURAWILI mi kark.
I Duża w zielonym fartuchu mówiła, że jeszcze da mi kroplówkę :ryk:
No to sfrunęłam ze stołu, choć mnie zamknięto w zielonym pokrowcu.
O, i kroplówki nie było. :smiech3:
Stello, czy lepiej się czujesz po tym strasznym zabiegu?
Zatroskana Iga
PS. Moja droga, nie miej wątpliwości co do własnej urody. Mamy trzy kolory, a jak wiadomo 'Boh liubit trojku'.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon sty 11, 2016 23:42 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

To dziurawienie to cos strasznego! Takie rzeczy to mi robili jeszcze w schronisku, ale ja staram się nic nie pamiętać z tego strasznego czasu! Bardzo Ci współczuję, kochana Iguniu! :201461
Tereska... kupę na stole? Ha, coraz bardziej mi się podoba ta Terenia! Mądra jest! Mają Duzi za swoje, za te głupie żarty i dokuczanie nam!
A Ty Ciotuniu też bardzo mądrze zrobiłas, że nie dałas sobie robić jakichs okropnych kroplówek. Kto to w ogóle wymyslił takie okropnosci? :strach:
Igusiu, powiem to bardzo cichutko, żeby Duzi nie usłyszeli - ani Twoi, ani moi: po odtykaniu czuję się lepiej...ale cii, żeby sobie nie pomysleli, że dobrze zrobili! 8O
Ciociu Igusiu, my to chyba nawet więcej mamy kolorów niż trzy, bo i rudy, i biały, i czarny - bo mam czarne łatki na spodzie łapek - i brązowy w kilku odcieniach! Tak,jestesmy piękne!
Dobrej nocy Ciotuniu Igusiu, spij smacznie i nie daj się!
-Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro sty 13, 2016 20:29 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

O! 8O
To chociaż tyle dobrego , że czujesz się lepiej po tych wstrętnych odtykaniach :201461
Jeśli chodzi o efekt kupy to Tereska jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Wiem, że jej nie dorównam, gdyż boję się przy obcych i znam się jedynie na drapaniu i gryzieniu :|
Moja Duża nie domyśli się niczego, będę ćwiczyła zadowolone minki.
Wczoraj, kiedy siedzialam na krzesełku, nagle wskoczyła do mnie Tereska, żeby być wyżej i domagała się jedzenia.
Aż cała zesztywniałam. Postanowiłam się nie ruszac i wytrzymałam to że Tereska, brrrrr, dotknęła mnie swoim futrem.
Duża była szczęśliwa, a ja dumna ze swojej dzielności :dance2:
Wiesz, przyjrzałam się sobie w lustrze i rzeczywiście, naliczyłam więcej kolorów.
Stello, to prawda, jakie my jesteśmy piękne :201494
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sty 14, 2016 1:44 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Aż się wtrącę i wyproszę Stellę na chwilę z dialogu, bo wizja Igusi sztywniejącej od samej bliskosci Tereski dotykającej ją futrem 8O (no co za zuchwałosć!) jakos mnie i rozbawiła, i wzruszyła. Pięknie, że Igunia to tak dzielnie zniosła! Nie dziwię się wcale, że Duża była szczęsliwa i wdzięczna :201494
A w ogóle to dziewczyny mają super imiona, zwłaszcza Tereska :D :ok:
No i tak, te kolory na naszych bliźniaczkach są przepiękne :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 14, 2016 18:34 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Dobry wieczorek :)
Jak mija tydzień?
Głaski x3 dla każdej Panienki :201461 :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 14, 2016 20:45 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Kociszony dziękują pięknie :D
Głaski przyjęte, koty szczęśliwe :ok:

Tereska, żebym nie myślala, że ona to już zawsze będzie sikać tylko do kuwety, zlała się pod drzwiami wyjściowymi.
No, ale dzień dla zaborczej Teresi zacząl się traumatycznie, ale o tym opowie Iga, bo to jej sprawka ;)

Mikiszka, jako że serdeczny stosunek do żarcia jej nie minął, cierpliwie asystowała w kuchni.
Co parę minut do pysia wędrował kawałeczek mięsa.
Wdzięczność Miki przejawiała się w tym, że zanim chwyciła mięcho, najpierw lekko unosiła się na tylnych łapkach i barankowała rękę z mięsiwem.
A potem odbierała kąsek :201461
Teraz śpi i wygląda jak wąż, który trawi słonia ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sty 14, 2016 21:37 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Miło mi, KatS, że imiona kotuchów Ci się podobają :piwa:

Iga swoje imię przywiozła z Palucha. Lepszego nie wymyśliłabym. Wolontariuszki mają talent.
To kwintesencja jej osobowości.

Diabeł sam wysłużył sobie imię.

Tereska zaczepiła mnie, kiedy przeglądałam zdjęcia nowych kotów na Paluchu.
Patrzyła i mówiła: „To nic, że mam numer zamiast imienia, ale ja jestem Tereska”.
I rzeczywiście. Kilka dni później zajrzałam do bazy, a tam zamiast numeru pojawiło się jej prawdziwe imię.
„Sama widzisz, że JESTEM Tereską, więc kiedy po mnie przyjedziesz?”
Nie miałam wyboru, zawładnęła po mistrzowsku moją wolą ;)

A Miki było malutkie i myszowate. I wyrosło na wielkiego Mikindora :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sty 14, 2016 22:47 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka :)

Serdeczny stosunek do żarcia i wąż, który trawi słonia mnie ubawiły :ryk:
Ach, barankowanie, uwielbiam :1luvu:

No tak, Tereska po prostu była Tereską i tyle! Tak jak Igusia Igusią :D
Stella też przywiozła imię ze schroniska, najpierw mielismy zmieniać, ale jakos tak od początku była Stella, więc po co na siłę narzucać zmiany...

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 95 gości