Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 05, 2015 17:37 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

U mnie, zdaje się, też chętnych nie będzie :)
Chwilowo skrzydła służą do zabawy :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2015 17:43 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Obrazek
Obrzydliwe, prawda? A łapka należy do Fredzia.
Cieszę się, że to jedzą, bo to dla nich dobre.Czyszczą sobie ząbki i mają "dostawę" wapnia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 06, 2015 7:33 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Fredzio spał dzisiaj, przynajmniej część nocy na mojej poduszce.Gucia próbowała do mnie wejść, a on jej nie pozwalał.Co chwilę budził mnie jego warkot :wink: Jakoś te dwa rudzielce chyba się nie zaprzyjaźnią.Gucia jest moją kotką i tylko mnie kocha, ufa mi, nawet moja siostra, którą przecież zna i u której mieszkała kiedyś miesiąc nie może zdobyć jej zaufania.Tak jest i już i możliwe, że nie lubi Fredzia, bo ten wciąż szuka ze mną kontaktu.Zazdrość?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 06, 2015 11:53 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

ewar pisze:Obrazek
Obrzydliwe, prawda? A łapka należy do Fredzia.
Cieszę się, że to jedzą, bo to dla nich dobre.Czyszczą sobie ząbki i mają "dostawę" wapnia.



tylko troszkę obrzydliwe,troszkę :mrgreen:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt mar 06, 2015 12:08 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Melduję, że u mnie jedno skrzydło zniknęło - nie pod meblami bynajmniej - ale nie mam pojęcia kto je zjadł, bo byłam właśnie w łazience :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2015 14:13 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Skrzydełkowy wątek się zrobił :D Mówiłam o tym wetce, bardzo była zadowolona, mówiła, że nie tylko wapń, ale i kolagen tam jest, że na ząbki to dobrze działa...itd.U mnie maluchy lubią, skrzydełka są taniutkie w weekend, mogą sobie jeść.Dzisiaj za dwa zapłaciłam 88 gr.Bezdomniakom też kupię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 06, 2015 16:01 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Fredzio lubi kłaść się na posłanku Maniusia
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 06, 2015 18:26 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Rośnie chłopczyk :P

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2015 19:06 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Rośnie, ale wyłącznie wzdłuż, chude to strasznie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 06, 2015 20:57 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Widać, że kocurek rośnie :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob mar 07, 2015 21:20 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

ale Fredzio jest marchewkowy :mrgreen:

powiedzcie mi proszę, te skrzydełka to w całosci czy tylko ta "grubsza kostka"?
musze spróbować, zawsze myslałem że kości z kurczaka kotom nie wolno dawać ...
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2222
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Sob mar 07, 2015 21:23 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Gotowanych nie wolno.
Nie wiem jak inni, ale moje kocury dostały same końcówki - bez tych grubych kości - i do tego jeszcze walnięte kilka razy młotkiem, żeby połamać kostki. Jedno zostało zjedzone, a drugie wylądowało w kuble.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 08, 2015 6:53 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Nigdy wcześniej nie dawałam kotom kości, nie wiedziałam, że można, a nawet jest zalecane.Starsze nie chcą, nie są przyzwyczajone,małolaty chrupią aż miło.Daję pokrojone na trzy części, w stawach.Parzę! Zostaje zawsze kawałek najgrubszej kości.
Wiecie, ja dopiero przy Tolusiu, najmłodszym kociaku jakiego miałam widzę jak ważne jest dobre jedzenie.On od początku dostawał karmę z najwyższej półki, pirulasińska o to zadbała :1luvu: ,było też surowe mięso, żółtka jajka, serek bieluch, właśnie kości. Z resztą kotek ostatecznie u niej zamieszka :D .To misio, kot na schwał, zdrowy, dorodny, ale nie tłusty jak pozostałe.Raz tylko coś się wykluwało, zdusiliśmy w zarodku i tyle.
Fredzio mnie trochę martwi.Za wcześnie jednak na badania kontrolne.Ma powiększone węzły chłonne, zawsze miał, ale nie zmniejszają się.Wetka mówi, że tak może już zostać.Nic, ale to absolutnie nic niepokojącego nie widzę.Kuwetka w porządku, oglądam siusiu i kupkę dokładnie, Fredzio ma wilczy apetyt, ale dostaje steryd, wiadomo, tak zawsze jest.Energią obdzieliłby kilka kotów.Wczoraj bawiłam się laserkiem z chłopakami.Maniuś odpadł, Toluś też miał w pewnym momencie dość, a Fredzio szalał.W końcu sama przerwałam zabawę, bo bałam się o niego.Chudeusz z niego straszny, ja go widzę codziennie, ale wetka mówiła,że urósł, może stąd ta chudość?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 08, 2015 16:32 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Wiesz co, rudzielec też miał dość długo powiększone węzły chłonne i też się o niego bałam, bo przez pierwsze dwa miesiące u mnie ciągle chorował. Ale testy wyszły ujemne i kocur urósł dorodny, a ja w końcu nie mam pewności czy te węzły u kociąt, to nie mają trochę tak jak uszy - że rosną chwilami szybciej niż kot :?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 08, 2015 16:54 Re: Fredzio, 4-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Oby, oby.Trochę się nad nim trzęsę, bo było bardzo źle, pisałam na bieżąco.Ta jego chudość też mnie niepokoi, ale on jest bardzo ciężki, jest niewiele lżejszy od Tolusia.Do lecznicy na razie nie pójdę, bo tam panleukopenia, Fredzio nie jest szczepiony.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56134
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1361 gości