MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 10, 2013 16:59 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Cześc Moniś :) Amy trzyma formę :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 10, 2013 17:45 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

hejka Dziewczątka cztery! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 10, 2013 17:52 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

solarie pisze:Wygłaszcz Amy za te weterynaryjne niedogodności, należy jej się skoro nie zwiała z gabinetu. :mrgreen:

Iza ona była na smyczy i mocno ja musiałam trzymać. Inaczej na pewno by zwiała w najciemniejszy kąt lecznicy :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 17:52 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Biedna Amy :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 10, 2013 17:54 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Jestem bardzo dzisiaj zmęczona. Wczoraj ok 23 wróciłam, dzisiaj po 6 już wstałam. Pewnie wcześnie pójdę dzisiaj spać. A moje panienki śpią. Amy już dzisiaj normalna. Biega, mizia się itd.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 17:54 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Spilett pisze:Biedna Amy :(

Czemu biedna ??? Z taka wagą to raczej bida jej nie grozi :twisted:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 18:04 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Bo taki stres miała weterynaryjny ;)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 10, 2013 18:14 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

MonikaMroz pisze:
solarie pisze:Wygłaszcz Amy za te weterynaryjne niedogodności, należy jej się skoro nie zwiała z gabinetu. :mrgreen:

Iza ona była na smyczy i mocno ja musiałam trzymać. Inaczej na pewno by zwiała w najciemniejszy kąt lecznicy :D



to Amy tak się boi jak Elenka, też ją wiozłam do lecznicy w kontenerze i ze smyczą :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76071
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 10, 2013 18:22 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Bo Amy przez cały rok nie wychodziła z domu. Ona generalnie jest bardzo lękliwa. Nawet jak ja kichne to ona ucieka.
Mili tez nie znosi transportera i wizyt u weta.

No ale potem jest nagroda :D za odwagę i bycie dzielnym choc bardzo głośnym ;)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 18:26 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

MonikaMroz pisze:Bo Amy przez cały rok nie wychodziła z domu. Ona generalnie jest bardzo lękliwa. Nawet jak ja kichne to ona ucieka.
Mili tez nie znosi transportera i wizyt u weta.

No ale potem jest nagroda :D za odwagę i bycie dzielnym choc bardzo głośnym ;)



a moja to jak ktos przychodzi to znika :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76071
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 10, 2013 18:30 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:Bo Amy przez cały rok nie wychodziła z domu. Ona generalnie jest bardzo lękliwa. Nawet jak ja kichne to ona ucieka.
Mili tez nie znosi transportera i wizyt u weta.

No ale potem jest nagroda :D za odwagę i bycie dzielnym choc bardzo głośnym ;)



a moja to jak ktos przychodzi to znika :(

Amy też najczęściej.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 18:39 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Moja żadna nie znika. Iriska po prostu nie podchodzi do gości, tylko sobie spokojnie śpi, a jak ktoś jej zakłóci spokój, to od czego zęby i pazury.
:twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 10, 2013 18:41 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

A moje właśnie chyba nie wiedzą do czego służą. Na moje szczęście.
Sa BARDZO pokojowe :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 19:23 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

Moje wiedzą :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto gru 10, 2013 19:46 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.6

MonikaMroz pisze:
mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:Bo Amy przez cały rok nie wychodziła z domu. Ona generalnie jest bardzo lękliwa. Nawet jak ja kichne to ona ucieka.
Mili tez nie znosi transportera i wizyt u weta.

No ale potem jest nagroda :D za odwagę i bycie dzielnym choc bardzo głośnym ;)



a moja to jak ktos przychodzi to znika :(

Amy też najczęściej.

To ja mam chyba ciekawe koty - Malaga w domu do każdego, obcego czy znajomego, łasi się, wygina, daje głaskać dosłownie wszędzie. W samochodzie i u weta - ryk, krzyk, bo zabijają.
A Pinek w domu jest ogromnym straszakiem, gości trzyma na zdecydowany dystans, często nie wyłazi w trakcie wizyt spod łóżka, rzadko też się daje mi się pogłaskać, zwykle kiedy leży. U weta i w samochodzie - pełen relaks, wszystko da sobie zrobić bez najmniejszego miauknięcia, a na widok naszego weta to aż mruczy. :wink:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 810 gości