Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 16, 2014 12:04 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Fajne zwierzątka :1luvu: A Cymek ma cudny kołnierzyk, jakby ktoś go w niego ubrał :D
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 16, 2014 12:42 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Jeden dzień spokoju a dzisiaj dwie kałuże. Jedna na dywanie w pokoju, druga znowu pod drzwiami. :( Muszę iść z Cymusiem do weta. Czy zawsze kłopoty muszą się pojawiać stadami i nie w porę?
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Czw paź 16, 2014 13:55 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Salem 11 pisze:Czy zawsze kłopoty muszą się pojawiać stadami i nie w porę?

Zawsze!
Koleżanka rozwiązała problem sikającej kotki stawiając na środku dywanu kuwetę, tam, gdzie się załatwiała.Stopniowo będzie ją przesuwać.Kotka jest zdrowa, tylko sobie takie miejsce akurat znalazła na toaletę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 16, 2014 16:08 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Tyle, że Cymuś do tej pory grzecznie korzystał z kuwety. To Salem czasami dawała do zrozumienia, że ma brudno. :oops:
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2014 10:12 przez Salem 11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt paź 17, 2014 9:36 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Coś daje tym do zrozumienia, to na pewno.Problem zdrowotny, to trzeba wykluczyć.Behawioralny będzie trudniej zdiagnozować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 18, 2014 19:07 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Fotki trochę słabe ale robione przed chwilą przy lampce.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Do pełni szczęścia brakuje tylko Salem.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Nie paź 19, 2014 5:42 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Śliczne :1luvu: Puchatki takie :D
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 21, 2014 14:41 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Cymuś wrócił od weta. Podejrzane są struwity. Nie udało się niestety pobrać moczu do badania. Gadzina wysiusiała się wcześniej :evil: Jak uda mi się złapać trochę siuśków to mam zanieść do badania. :mrgreen: Dostał antybiotyk w zastrzyku a do domu Clavaseptin.I próbki karmy urinary Royal Canin. Muszę koniecznie kupić wreszcie transporter.Paskuda uciekła mi z torby wylazła z szelek i musiałam go ganiać. Dobrze, że między blokami na trawniku a nie na ulicy. A jak go zamknęłam i nie mógł oglądać co się dzieje to się ze...ał :evil: . Za to w gabinecie pełny luz. Rozciągnął się na stole i nic sobie nie robił z wetki. :D Chyba będzie musiał przejść na stałe na karmę Sterilised. Tylko jaką?
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Wto paź 21, 2014 17:33 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Salem11, tylko że jak już kot dostał antybiotyk, to nie do końca jest sens robić badanie moczu - bo jakby to miały wyjść bakterie czy stan zapalny (też może powodować sikanie poza kuwetę) to teraz już nie wyjdą, bo antybiotyk przyćmi wyniki (tzn. wydaje mi się, że tak jest - jeśli nie, to niech mnie ktoś poprawi). Kryształki oczywiście pewnie mimo antybiotyku wyjdą, tylko pamiętaj że mocz musi być zbadany max 2 godziny od wysikania go przez kota. Jak mocz poczeka dłużej na badanie, to mogą się wytrącić kryształki, których wcale kot nie ma w sobie ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2014 18:06 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Właśnie chodzi o sprawdzenie struwitów. Bo na to przede wszystkim stawia lekarka.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Śro paź 22, 2014 7:58 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Dużo zdrówka!! <3
O matko,Cymek zwiał??. Koniecznie kup kochana ten transporterek..
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro paź 22, 2014 12:25 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Torba kupiona. Mocz zaniesiony do badania. Cymuś dalej siusia :( Ale apetytu nie stracił. Chociaż tyle dobrego.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Czw paź 23, 2014 22:56 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Kciuki bardzo mocno!

Duża od Mru :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 23, 2014 22:59 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

Dzięki w imieniu Cymusia.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt paź 24, 2014 13:59 Re: Salem i Cymek czyli wojna kocio-kocia, doszedł Tien.

ewar pisze:Fajne zwierzątka :1luvu: A Cymek ma cudny kołnierzyk, jakby ktoś go w niego ubrał :D



Ja się nawet przez chwilę zastanowiłam czy to futerko czy kołnierzyk mu ktoś założył :lol:

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości