nelka83 pisze:U mnie wszystkie koty jadły bezzbożówki i żaden nie narzekał
Kitka to od maleńkości wcina takie karmy i też nie miałam z nią problemu.
Myślę, że TOTW to dobre rozwiązanie, ale byłoby lepsze jeśli sprawdziłabyś zawczasu czy zjedzą bo wiesz, różnie bywa

Jeśli masz w domu to im nasyp i zobaczysz czy smakuje.
no właśnie od małego

a moje od lat na RC (jeden 9 lat, drug 8, trzeci od 4) i właściwie tylko najmłodszą(roczną) mogłabym przestawić ale nie mam jak porozstawiać misek żeby nie miała dostępu do ich karmy... a taka karma naprawde wiele ułatwia... przede wszystkim nie ma podziału na wiek więc nie trzeba kombinować jak ktoś ma koty (tak jak ja) w różnym wieku... a teraz mieszamy i kombinujemy

haha

grono jest cudne

ode mnie za to koty wychodzą nie miauczące w podróży

ostatnio byłam z Panią z fundacji sprawdzać domek dla jednego kociaka i jej kot darł się całą droge (a moja cichutko w transporterku) i Pani była w szoku

ale ode mnie wszystkie tak wychodzą

zawsze mają za soba chociaż jedną trasę Grudziądz-> Warszawa

a zwłaszcza maluchy których nie mogę tu zostawiać samych na weekend tylko z jednorazowymi godzinnymi odwiedzinami koleżanki więc ciągne ze sobą bo wrócić muszę

także moje to są koty podróżnicy
