Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 16, 2012 21:27 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

rudy kociak pisze:z tym to może być trudno,bo małe kotki lubią takie ruchome zabawki :lol:

podejrzewam, że najszybciej by się nauczyły, gdyby w takiej sytuacji etna na nie szczeknęła ale ona tego nie robi, bo wie, że mi by się to nie spodobało. biedaczka znosi wszystko, bo musi.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Pt lis 16, 2012 21:51 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Etna bardzo dzielna jest :ok: Z czasem zaskoczą jeszcze skuteczniej, Etna złagodzi nerw związany z podgryzaniem ogona, a koty mniej będą się nim interesować ale i rozpoznawać kiedy przeginają :wink:

Nie mam juz ani pół kwiatka w domu (nie licząc trawek i owsa) odkąd zmaieszkały z nami koty i wiesz ... jakos tak nie tęsknię :mrgreen: A nerwy skołatane spokojniejsze że nie podeżrą. A miałam same rodzynki kwiatkowe, cudny beniamin, difrnbachie, róze chinską, skrzydłokwiaty ... teraz ciesza oko u znajimych, na klatce, gdzies tam ... :wink: Decyzja bez żalu.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Sob lis 17, 2012 10:00 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

psiama pisze:Etna bardzo dzielna jest :ok: Z czasem zaskoczą jeszcze skuteczniej, Etna złagodzi nerw związany z podgryzaniem ogona, a koty mniej będą się nim interesować ale i rozpoznawać kiedy przeginają :wink:

Nie mam juz ani pół kwiatka w domu (nie licząc trawek i owsa) odkąd zmaieszkały z nami koty i wiesz ... jakos tak nie tęsknię :mrgreen: A nerwy skołatane spokojniejsze że nie podeżrą. A miałam same rodzynki kwiatkowe, cudny beniamin, difrnbachie, róze chinską, skrzydłokwiaty ... teraz ciesza oko u znajimych, na klatce, gdzies tam ... :wink: Decyzja bez żalu.

ja kociska mam na oku cały czas, póki co widzę, że trzykrotkę próbują skubać ale za każdym razem dostają spryskiwaczem i widzę, że coraz rzadziej się nią interesują. przez to, że są izolowane, mam możliwość ich przypilnować, bo gdyby cały czas były wypuszczone to pewnie by się nie dało. tak liczę na to, że się całkiem nauczą nie podgryzać do czasu aż będą mogły swobodnie po domu chodzić bez opieki. myślałam też by na wszelki wypadek spryskać kwiatki wodą z pieprzem, chilli. próbował ktoś? nie chciałabym się pozbywać kwiatów jeśli to nie będzie absolutnie konieczne. difenbahii też się pozbyłam i dracenę oddam ale resztę wolę zatrzymać.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Sob lis 17, 2012 11:19 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Foty super. Etna wie że to członkowie stada. Astor raz Maurycemu warknął za zabawę ogonem. Małego " zmiotło" pod ścianę i już więcej nie próbował.:). Widok był jak z bajek dla dzieci.:))))
Ale jeszcze przed Tobą wyjście na ogród. Tam socjalizację trzeba będzie zacząć prawie od początku a w każdym razie w stosunku do Etny/ bo lucynka i Moris raczej nie będą stanowić zagrożenia/. Ale do wiosny masa czasu. Kociaki podrosną a psy powinny je już całkowicie i bezpowrotnie zaakceptować.

Mamy masę roślinek w domu i koty ich nie zaczepiają ale jak mieliśmy maluchy musieliśmy pochować. Rujnowały je w zastraszającym tempie..
Masz kociaki pod stałym nadzorem to upilnujesz a jak maluchy/starszaki :)/ podrosną i zaczną wychodzić na ogród to problem przestanie istnieć.

Donvitow

 
Posty: 150
Od: Czw lip 02, 2009 13:46

Post » Nie lis 18, 2012 11:52 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

anis od wczoraj nie je :( jest smutny i spokojny, wczoraj parę razy haftnął samą żółcią.... czekam aż nasz wet telefon odbierze lub oddzwoni, wczoraj sie z nim umawiałam że jak poprawy nie będzie to dziś nas przyjmie.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Nie lis 18, 2012 16:25 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Anis nie strasz Dużej,ale kciuki potrzebne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie lis 18, 2012 16:38 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

po lekach trochę "odżył" ale apetytu nie ma i nie pije. odwodniony nie jest, temperature ma 39.3, brzuszek miękki, pusty. dostał glukozę, aminokwasy, antybiotyk, lek p.wymiotny, wit.b12 i coś jeszcze, w sumie chyba 5 albo 6 zastrzyków. waży 1,8kg czyli prawie tyle co ostatnio 8O myślałam że wiecej. muszę mu zacząć podawać wodę jak nie zacznie jeść i pić. jutro do kontroli :(

z dobrych wieści:
etna chodzi bez smyczy 8) jak ją salma w ogon gryzie, to zazwyczaj udaje, że tego nie widzi lub odsuwa się :P
oczywiście wszystko jest pod kontrolą i nie spuszczam z nich oka ;)

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Nie lis 18, 2012 19:55 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Oj :roll: kciuki !!! :ok:
Temperatura taka na kota to nie jest jakas tam straszna.
A qpa była ? Piulnuj żeby jadł i piłchoć troszeczkę a częściej :wink:
Sporo kujów jak na raz. Wet cos zasugerował skoro antybiotyk podał ? Jakieś zapalenie gardła czy cuś?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie lis 18, 2012 20:18 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

psiama pisze:Oj :roll: kciuki !!! :ok:
Temperatura taka na kota to nie jest jakas tam straszna.
A qpa była ? Piulnuj żeby jadł i piłchoć troszeczkę a częściej :wink:
Sporo kujów jak na raz. Wet cos zasugerował skoro antybiotyk podał ? Jakieś zapalenie gardła czy cuś?

no właśnie nic nie sugerował, ja się nie zapytałam z tego wszystkiego :oops: antybiotyk pewnie dostał na wszelki wypadek.jutro dopytam.
dałam mu wody i rozrobioną karmę strzykawką ale dosłownie odrobinę, bo zaczął się bronić. w sumie z 9ml. jeszcze dam mu dziś ze 2 razy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Nie lis 18, 2012 20:44 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Mała tygrysica wykurzyła braciszka z koszyka :lol: tak patrzę jeszcze trochę a koty będą rządzić psami :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Nie lis 18, 2012 20:53 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Zawsze warto pytac o diagnoze, chocby po to by budowac swoja wiedzę na temat powtarzalnych np. jesienią chorób :wink:

Cudne towarzycho, szczególnie to wkopane w koc :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie lis 18, 2012 21:39 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

rudy kociak pisze:Mała tygrysica wykurzyła braciszka z koszyka :lol: tak patrzę jeszcze trochę a koty będą rządzić psami :lol:

już zaczynają! lucynka miała dzisiaj niezbyt szczęśliwą minę jak ją kociska z jej miejsca próbowały wykurzyć.

psiama pisze:Zawsze warto pytac o diagnoze, chocby po to by budowac swoja wiedzę na temat powtarzalnych np. jesienią chorób :wink:

Cudne towarzycho, szczególnie to wkopane w koc :D

podejrzewam, że on też do końca nie wie co małemu jest.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Pon lis 19, 2012 8:47 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

ufff! jest lepiej:)
z głośnym miaukiem wskoczył na umywalkę jak nakładałam śniadanko do miseczek i coś pojadł z własnej woli :)

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Pon lis 19, 2012 9:04 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

:D To super.. Już chciałem SMSa wysyłać.:)

Donvitow

 
Posty: 150
Od: Czw lip 02, 2009 13:46

Post » Pon lis 19, 2012 9:42 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Donvitow pisze::D To super.. Już chciałem SMSa wysyłać.:)

a ja myślałam, że dyżur odsypiasz i nie pisałam nawet :)

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 907 gości