Stara Szafa Mała Sowa cz.8; śnieg lubię tylko latem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2012 9:40 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

kiche_wilczyca pisze:ileś Ty tam tego żwirku wrzuciła????? 8O 8O 8O

na oko - litr, może deko więcej
(zużyty wyjmuję do takiego litrowego pudełka po lodach i przenoszę do wc)
ale jakoś dodatkowo sie zbrylił

a, zapomniałam dodać, że muszla oczywiście kompletnie się zatkała, więc jeszcze spędziłam upojne, zapocone minuty latając w poszukiwaniu czegoś, czym można by ją przetkać :roll:
a kiedy już wreszcie uzbrojona w patyk do wieszania kocich zabawek wróciłam na miejsce katastrofy, to muszla sama z siebie zrobiła bulbulbul
i połknęła całą zawartość :|
poczułam się jak debil :roll:
spocony i spóźniony debil

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 9:43 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

:ryk:
ja już się nauczyłam, ze ten zwirek trzeba porcjami wsypywać do kibelka
ale zaniechałam w ogóle wrzucania go tam
wrzucam do worka na śmieci i wynoszę
dlatego, że za dużo wody mi szło jak 20 razy spłukiwałam żwir cb+
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 03, 2012 9:44 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

no, mówię, że roztargniony żem był dzisiaj :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 9:44 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

nam też czasami się przytyka, jak za dużo żwirku złapie, ale nigdy nie zdarzyło się, żeby zawartość opuściła klozet ;)

Może zmniejsz kubełek, my mamy chyba pół litrowy, mniejsze ryzyko przytkania a na pewno wypłynięcia
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 03, 2012 9:45 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

zazwyczaj wrzucam na dwa razy, jak jest duża porcja, ale dziś :roll:

pierwsza czynnością, którą zrobiłam po przyjściu do pracy, było zamówienie kolejnych 60l cat's besta :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 10:23 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

Nie mogę czytać tego w pracy :roll:
Bo pracuję przy jednym wielkim okrągłym stole z kilkoma osobami. A cały stół stoi w wielkim ołpenspejsie. A za moimi plecami jest ciąg komunikacyjny, że tak powiem...
I zero intymności, jak człowiek płacze przy monitorze, to go mają za wariata :twisted:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 10:50 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

te łzy to ze wzruszenia i wspólczucia, jak mniemam? :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 12:27 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

:ryk: Jak ja Cię uwielbiam pozytywko, bezgranicznie i bałwochwalczo :ryk:
Gdyby nie to, że jestem wyznawczynią Latającego Potwora Spaghetti, to założyłabym sektę pozytywkowców :mrgreen:

Ja to mam inny problem. Kocie q nie chcą spłynąć nawet przy n-tym spuszczeniu, dziewczyny chyba się wypróżniają styropianem :roll:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 12:40 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

myślicie że go zarejestrują w Polsce?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28908
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt sie 03, 2012 13:04 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

Pasibrzucha pisze:Ja to mam inny problem. Kocie q nie chcą spłynąć nawet przy n-tym spuszczeniu, dziewczyny chyba się wypróżniają styropianem :roll:

a to się czasami zdarza, ale nie wiem z czego wynika ;)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 03, 2012 13:05 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

Pasibrzucha pisze:Ja to mam inny problem. Kocie q nie chcą spłynąć nawet przy n-tym spuszczeniu, dziewczyny chyba się wypróżniają styropianem :roll:


za dużo tłuszczu żrą, serio, serio.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 03, 2012 13:08 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

Georg-inia pisze:
Pasibrzucha pisze:Ja to mam inny problem. Kocie q nie chcą spłynąć nawet przy n-tym spuszczeniu, dziewczyny chyba się wypróżniają styropianem :roll:


za dużo tłuszczu żrą, serio, serio.

Ja im Almo Nature (suche) tylko daję 8O

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 13:10 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

suche tez może być tłuste ;)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 03, 2012 13:18 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

Aaaaa, ja też jestem pastafarianką :mrgreen:
ale dziś, będę wyznawczynią likieru kukułkowego 8)
właśnie mi się udało przynieść do domu wszystkie potrzebne składniki i po drodze zginęły tylko 3 kukułki 8)
ale, jakieś nowe opakowania kukułkowe teraz zrobili i na oko wydaje mi się, że nie tylko inne papierki, ale też mniejsza objętość cukierkowa na paczkę :evil:
Pasibrzucha pisze:Po wystudzeniu (konieczne, żeby alkohol nie wyparował ;) dodajemy wódki do smaku. Nie ma tu żadnych reguł co do ilości - ma smakować. Trzeba tylko pamiętać, że po kilku godzinach likier się "przegryzie" i wódka będzie mniej wyczuwalna. Przelewamy do karafki.
W zasadzie likier powinien odstać do następnego dnia, ale ostatecznie można go pić też od razu.
*
8) do smaku, do smaku
smak mam na to, żeby jak się likier przegryzie, wódeczka nadal była wyczuwalna 8)
nio chiba, że nie zdąży się przegryźć



u mnie kupy lżejsze od powietrza pływają, jak Zdziska je padlinę razem z kośćmi
na szczęście, nie unoszą się jeszcze pod sufitem :roll:

* cytat z blogu Pasibrzuchy :arrow: http://leniwakuchnia.blogspot.com/

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2012 13:41 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.8; Loki & Caillou the killer

a ja nie chcę być wyznawczynią jakiejś makaronowej macki :evil:
już wolę tych bogów gór np Ducha Gór -Karkonosza 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28908
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 76 gości