Nie ma już Napoleona, Kubusia i Tusieńki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2012 18:46 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

MaryLux pisze:
ula-misia pisze:
MaryLux pisze:Na Inkę to nie podziała, nie lubi chrupek

poradziła mi wetka ,żebym kilka kropelek nałożyła na kocyk w transporterku-Miłka weszła :lol: /krople walerianowe/, ale ten numer przeszedł tylko raz :cry:

Na Inkę waleriana też działała do czasu. Za to QQ nawet parę miesięcy temu pod wpływem waleriany wykonywała taniec godowy, choć wycięli ją w zeszłym tysiącleciu

:ryk: :ryk: :ryk:
pierwszy raz podpuściłam ją wkładając najulubieńsze chrupki na koniec transporterka ale później już nie weszła :cry:
a teraz wkładam ją na wstecznym/tylem do drzwiczek/nieźle się nagimnastykuję :mrgreen:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto wrz 04, 2012 19:15 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Duża nam czasami też kropelkami nakapuje ( ale wyraz wymyśliłem :D ) na drapaczki albo na dywan.
No wtedy to jest super. Taki głupawka nas bierze,że miło popatrzeć. :dance: :ryk:
Nasza Duża wie, co koty lubią najbardziej :wink:

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Nie wrz 16, 2012 16:00 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Hej
Wpadłem tylko na chwilkę :pisanie:
Duża wróciła do pracy i ciągle coś pisze, drukuje, układa.Nie mogę się dopchać do komputera. :|
Dziś postanowiłem napisać,żebyście o mnie nie zapomnieli.
Wczoraj Duża przygotowała kolację.Wszystko stało na stole, tylko talerzyk z szynką został w kuchni.Stał tak sobie samotny.Szyneczka zapachniała Chanel i wiecie co się stało?
Chanel ściągnęła plaster szynki i przytargała do pokoju.Oczywiście Kuba z Tusiaczkiem przybiegli do niej .Cała trójka stała i patrzyła nie wiedząc , co zrobić. Chanel była z siebie bardzo dumna, Tusiaczek patrzył z zaciekawieniem a Kuba próbował łapką oderwać choć kawałeczek. :)
Skradziony plaster leżał obojętny na cały świat.Wtedy przyszła Duża. Zobaczyła , co się stało.Zrobiła groźną minę i zapytała, kto to zrobił?. Winnego nie było :wink:
Duża podzieliła skradziony plaster, dała każdemu kawałeczku i stwierdziła, że jesteśmy gapcie.
My nie wiemy, co to znaczy gapcie, :roll: ale Duża sie śmiała, więc to chyba coś miłego.

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Pon wrz 17, 2012 19:12 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Ja bym wiedziała, co zrobić: zjadłabym tę szynkę, skoro sama o to prosi. Nie będę czekać łaski jaśnie Dużej
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 23, 2012 16:34 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Oj Inka Inka z Ciebie to niegrzeczna kocinka.
Hej
Przyszła jesień.Zrobiło się chłodno.Wczoraj lało i była burza.Duża mówiła nam,że to ciężki czas dla bezdomniaczków. :( Nie dość,że chodzą głodne to jeszcze nie mają sie gdzie schronić przed zimnem i deszczem.
Duża znów wypatrzyła jakąś koteczkę.Ktoś ją wyrzucił :twisted: a ona biega do ludzi, prosi o jedzonko i głaski i żeby może ja ktoś przygarnął :( .Widziałem ją przez okno ładna jest, taki pingwinek .Ma krótkie bielutkie skarpetki na przednich łapkach, długie na tylnych,śliczny żabocik pod szyjką i długie białe wąsiki.
Duża ją karmi; nosi jej chrupki i saszetki.Oczywiście martwi sie ,co z nią będzie , bo wiecie ten Ciapek , którego Duża dokarmiała od sierpnia, zniknął. :(
Normalnie go nie ma.Zawsze był, bo on miał tu rożne narzeczone.No wiecie, kochliwy bł bardzo niestały w uczuciach.Co pewien czas biegał za inną suczką i wtedy zawsze leżał przed blokiem, albo domkiem, w którym mieszkała.Teraz go nie ma :(
Do schroniska też go nie zawieźli, Duża sprawdzała na stronie. Ciapek zniknął. :cry:
Chcemy wierzyć,że nic złego nie spotkało, ale...

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12


Post » Wto paź 02, 2012 19:35 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Zapraszam na wierszyk :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 07, 2012 16:14 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Hej :pisanie:
Przyszła jesień jakoś smutno robi się na dworze. :( Już nie wylegujemy się całymi dniami na balkonie.Teraz więcej czasu spędzamy na oknie.
Pilnujemy porządku. :wink: Czasami rozmawiamy z ptakami tzn one próbują zaglądać do nas a my się denerwujemy.
Chanel w dalszym ciągu nie daje sie wziąć na rękę.Mała spryciara :wink: nie chce też wejść do transporterka.Duża podała jej odrobaczenie na karczek.Teraz martwi sie i kombinuje , jak ją zaszczepić.Nas szczepi w grudniu.Pan doktor przychodzi do nas do domu. :strach: Jest małe zamieszanie, bo wszyscy uciekamy i się chowamy. :wink: My lubimy pana doktora jest spoko, :ok: ale on zawsze jak nas widzi musi nas kujnąć. Tak ma. Zagląda nam do pyszczka , ogląda uszy i sierść.
Pewnie tak trzeba, ale ciekawe czy on też by chciał na powitanie zastrzyk, później jakieś świństwo do pycholka , a na koniec oglądanie uszu.
Ciekawe, jak poradzi sobie z Chanel, naszą księżniczką-uparciuchem?

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Pon paź 08, 2012 19:33 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Profesorze Napi, dobrze znam ten ból, nasz Doctorro też nas w naszym własnym domu kujał.
Czy chcesz na pociechę tomik moich wierszydełek pt. Okruszynki Inki albo starszy pt. Pisaninki Inki?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 08, 2012 22:12 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

noel 1 pisze:Chanel w dalszym ciągu nie daje sie wziąć na rękę.Mała spryciara :wink: nie chce też wejść do transporterka.Duża podała jej odrobaczenie na karczek.Teraz martwi sie i kombinuje , jak ją zaszczepić.


Nie za wcześnie?
powinnaś odczekać co najmniej rok od poprzedniego szczepienia..
a możesz i trzy lata..

Ale ponieważ szczepisz swoje w grudniu, to spokojnie Chanel możesz z nimi zaszczepić dopiero w przyszłym roku.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 09, 2012 14:09 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Dzień dobry Aniu

To mnie pocieszyłaś.Szczepię swoje kociaste co roku , w grudniu ( mają prezent na święta :D )
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, też kociarą i wymyśliłyśmy,że Chanel dostanie zastrzyk z wiatrówki.Taki jak przy usypiani dużych zwierząt. :wink:
Mówię Ci jaki to jest cwaniaczek i rozrabiaczek. Ok 5 rano uskutecznia biegi i skoki, gra w piłkę jednym słowem gimnastyka poranna. :)
Jak coś zbroi np zrzuci , pierwsza biegnie sprawdzić, co się stało.Ma przy tym najbardziej niewinny pyszczek na świecie. Kradnie wszystkie gumki-myszki, korki i każdą rzecz , która da sie kulać , szeleści lub można przenieść ją w pyszczku.
Zaczepia koty.Paca je łapką i rozpoczyna zabawę w chowanego albo berka. Początkowo trochę bała sie Tusiaczka( to straszna zazdrośnica),ale raz się odważyła pacnęła Tusię łapką i od tamtej pory siły się wyrównały.
Jedyny problem stanowi jedzenie. Chanel musi mieć urozmaicone menu. Na śniadanie , co innego , na kolacje też. Wypróbowała już chyba wszystkie dostępne puszeczki i saszetki.
Gotuję jej kurczaczka, wątróbkę drobiową ale to też tylko na jeden dzień, bo nasza księżniczka dwa dni nie będzie jeść tego samego. :wink:
Poza tym jest kochana.Gdy tylko do niej podchodzę włącza traktorek.Ma dobre serduszko.Jak ktoryś kot miauczy , zaraz biegnie zobaczyć, co się dzieje.
Ośmieliła się na tyle że zaczyna wchodzić na komody a nawet na stół. Przyłapana robi tę swoją słodką minkę " Co ja tutaj robię" i schodzi na wszelki wypadek traktorek włącza i w oczy zagląda.
Taki kochany z niej łobuziak.
A jak jej kociaczki?Czy znalazły już dom?
Pozdrawiamy M.CH. N. T. K.

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12


Post » Nie paź 14, 2012 16:20 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Hej
Oglądałem dziś taki program.Pokazywali różne torebki i mówili o tym, co się kryje w torebce przeciętnej kobiety.W żadnej nie było ani chrupek , ani saszetek.
Nasza Duża, jak wychodzi, zabiera ze sobą w woreczku chrupki i saszetkę mokrego jedzonka 8O
Zawsze znajdzie jakiego amatora na to jedzonko.
W dodatku jest bardzo spostrzegawcza i zawsze wypatrzy jakąś kocią albo psią biedę.
Gdyby mogła wszystkie zabrałaby do domu.

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

Post » Wto paź 16, 2012 7:14 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Cześć Napciu,

dawno mnie tu nie było. Trochę się namieszało. Ale teraz Duzi mają więcej czasu, więc mogę napisać.
Tęsknię za Wami moje kociaste. Jak Duża moja była ostatnio u Was to mówiła, że wydrapała, wygłaskała i wynoskowała wszystkich Was ode mnie także :*

Masz szczęście Napcio, że macie Chanelkę - to niesamowita kotka. Słodka, mrucząca i na dodatek piękna.

Pozdrawiam Was - Wasza Figusia;) :D

:1luvu:

Lodzik

 
Posty: 9
Od: Sob cze 09, 2012 20:32

Post » Wto paź 16, 2012 14:52 Re: Pamiętnik Napoleona, kota Napoleona

Hej Figa
Ostatnio taki zarobiony jestem,że nie mam nawet czasu usiąść,żeby coś skrobnąć. :pisanie:
Ciągle jakieś zajęcia, łapki pełne pracy, :? bo teraz , jak Duża wychodzi do pracy mówi
-Tylko bądźcie grzeczne. Nie biegajcie i zrzucajcie niczego.Napciu ty pilnuj.Jesteś najstarszy.
Gdyby choć powiedziała -Napciu jesteś najmądrzejszy, ale nie jesteś najstarszy :twisted:
No a jaki mam być? Urodziłem sie 11 lat temu.
Ja nie wiem, że też Duzi nie dostrzegają naszej inteligencji , która jest wprost proporcjonalna do wieku.Naszego wdzięku, który zwiększa się wraz ze wzrostem wagi naszego ciała.Taka zasada im więcej kota , tym więcej wdzięku. :wink:
Duzi zresztą myślą bardzo schematycznie.
- Nie biegajcie
- Nie zrzucajcie
- Nie bijcie się
Tak jakby to wszystko było ot tak bez głębszego sensu, a przecież bieganie to rodzaj rozgrzewki przed ćwiczeniami siłowymi.
Zrzucanie to popis precyzji i badanie odporności materiału
A bicie sie to zapasy.Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć?
Czy Wasi Duzi też myślą tak schematycznie?

noel 1

 
Posty: 328
Od: Czw kwi 26, 2012 18:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 19 gości