Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Dziękujemy pięknie.

W pas się kłaniamy. :mrgreen:

Miodziu i od nas przyjmij życzonka wszystkiego najkociejszego :balony:

BuOlCoBaMa

Aniu, podpis pod życzeniami niemal prezydencki. :wink:

Modzio Trzpiocio uprzejmie dziękuje. :mrgreen:

może by tak kandydaturę wystawić ?? :ryk:

Zbieraj poparcie. :lol:

Łał, urodziny Miodzia :piwa:

Rudeńku cudowny, żyj sto lat w zdrowiu i szczęściu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :birthday:

I dla Noisika życzenia najlepsze ZDRÓWKA, bo trochę chłopak strachu lubi napędzić.
Niech ten stosunek albumin do globulin będzie jak najlepszy :ok:

Iwonko Kochana, Tobie i Kice przesyłam buzioli miliardy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miziole po całości dla wszystkich :1luvu:

selene00 pisze:Noise miał dziś badania krwi. Jego krew nie chciała kapać. Moja się lała.
Hm... wszystkie ważne parametry w normie. Dodatkowo robione były badania na tarczycę. Też są ok.

Hmm... pogubiłam się, to czyja w końcu krew była badana? :roll:

Spóźnione życzenia, ale szczere, to liczę, że będą przyjęte

Miodziu, sto kocich lat żywotności i radości w dobrym towarzystwie i przy pełnej miseczce :balony:

no to urodzinowo wypijemy sobie kocie zdrowko :piwa:

Dzięki za życzenia.

Miód je wyraźnie chętnie przyjmuje, bo właśnie domaga się głasków. :mrgreen:

Nie mam czym go pieścić, bo jedną ręką próbuję pisać, druga moczy się w rywanolu. :lol:

Niosio mnie uszczknął dwukrotnie bardzo zjadliwie. Takie to liche, ale siłę w szczenach ma. :wink:

Upolowałam wieczorną kupę!!

Świeżutka. :ok:

Jutro jadę co koń wyskoczy zawieść do analizy. :ok:

O matko, Iwono, a co nabroiłaś że Noisik Cię tak potraktował?

Wzięłam go bez jego zgody i wbrew jego woli do weta. :twisted:

Przeanalizowałam ten pieprzony stosunek albumin do globulin na przestrzeni dwóch lat.
Ma tendencję spadkową (0,88 - 0,8 - 0,62 (w maju) - 0,38 (teraz)
Nie piszcie mi co to Waszym zdaniem znaczy. Wiem, ale nie przyjmuję do wiadomości!

Mam nadzieję że to jednak nie to...

Nie martw się na zapas. Myślę, że jak nie ma innych objawów które mogłyby wskazywać, że to może być "to" nie ma co zapędzać się ze złymi wizjami.
Powiem Ci, że moja Pixi miała w styczniu A/G - 0,5 ( zrobiłam jej badanie krwi jak jej ta skóra tak falowała ), jaki ma teraz nawet nie wiem, pozostałe parametry był ok, a sama kotka czuje się bardzo dobrze. Mila też ma cały czas dość niski stosunek albumin do globulin, w dolnej granicy normy.

Noise nie martw swojej Dużej

Dzięki Cioteczki za słowa otuchy. :1luvu:

Wiecie, mnie żadne badanie własne tak psychicznie nie dobija jak punkcja Noisa. Dziś miał, a mnie słabo się robiło. Miał litość nade mną i mnie dziś nawet nie ugryzł.
We wtorek kupiłam mu convę w proszku i tę mięsną. Mięsną pluje, ale glymla. Ta w proszku wcale mu nie podchodzi, za to reszta kotków chce się wściec taka to pychota. Poszłam do rossmana po gourmeta z białą rybą, ale jak na złość nie było. Chrupy wcina ładnie, ale dla mnie wyznacznikiem jego apetytu i kondycji jest chęć konsumpcji mokrego jedzenia.
Kupa w badaniu.

Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Kto przegląda forum