Wątek Casica bez - wydzielone posty, część X i 1/2

Ja będę piec i gotować

Ale sprzątać nie - zapłaciłam pani, która umyła mi okna i posprzątała w domu, wyprałam firany i tylko pościel zmienię i tyle

Bungo pisze:Dalia - żwirek do kibelka wsypałaś

poszły wewnętrzne uszczelki z tego ustrojstwa które napełnia i wyrzuca wodę wewnątrz spłuczki :twisted:

kurde a kibelek kupiony i zamontowany w listopadzie chyba
i firma nie najgorsza :evil:

dalia pisze:
Bungo pisze:Dalia - żwirek do kibelka wsypałaś

poszły wewnętrzne uszczelki z tego ustrojstwa które napełnia i wyrzuca wodę wewnątrz spłuczki
kurde a kibelek kupiony i zamontowany w listopadzie chyba
i firma nie najgorsza

Dalia - siejesz defetyzm :lol:

. Już się zastanawiałam, jak Ty będziesz ...eeee... no z kibelka nie-korzystać, skoro nieczynny aż do jutra.. Kibelek jest OK, tylko spłuczka się "ten-tego". Można sikać ile wlezie... :ok:

Marcelibu pisze:
dalia pisze:
Bungo pisze:Dalia - żwirek do kibelka wsypałaś

poszły wewnętrzne uszczelki z tego ustrojstwa które napełnia i wyrzuca wodę wewnątrz spłuczki
kurde a kibelek kupiony i zamontowany w listopadzie chyba
i firma nie najgorsza

Dalia - siejesz defetyzm . Już się zastanawiałam, jak Ty będziesz ...eeee... no z kibelka nie-korzystać, skoro nieczynny aż do jutra.. Kibelek jest OK, tylko spłuczka się "ten-tego". Można sikać ile wlezie...

nieczynny w sensie - woda z wiaderka a nie z cudu techniki :evil:

jak w wychodku :evil:

dasz radę

Marcelibu pisze::ryk: dasz radę

harcerzem co prawda nie byłam, ale dam :ok:

nie sprzątam, nie gotuję, będę wiaderka wodą napełniać :evil:

Birfanka pisze:Nic nie bede robic
bede jesc pysznosci, ktore kupie gotowe
sprzatac tez nie zamierzam, zreszta TZ juz posprzatal.

ee, kupione to nie sa prawdziwe pyszności :roll:

katka323 pisze:Ja będę piec i gotować Ale sprzątać nie - zapłaciłam pani, która umyła mi okna i posprzątała w domu, wyprałam firany i tylko pościel zmienię i tyle

burżujka normalnie

evanka pisze:
Birfanka pisze:Nic nie bede robic
bede jesc pysznosci, ktore kupie gotowe
sprzatac tez nie zamierzam, zreszta TZ juz posprzatal.

ee, kupione to nie sa prawdziwe pyszności

Tutejsze sa prawdziwe, Franki maja gotowa garmazerke nie do odroznienia od dobrej domowej kuchni

A pasztetow w ciescie z kaczki oraz przepiorki na pewno sama piec nie bede :twisted:

dalia pisze:
Bungo pisze:Dalia - żwirek do kibelka wsypałaś

poszły wewnętrzne uszczelki z tego ustrojstwa które napełnia i wyrzuca wodę wewnątrz spłuczki
(...)

E, uszczelki, a myślałam, że fachowiec koty głaskał i dniówki mu na kibelek zabrakło :kotek:

jaibura pisze:
dalia pisze:
Bungo pisze:Dalia - żwirek do kibelka wsypałaś

poszły wewnętrzne uszczelki z tego ustrojstwa które napełnia i wyrzuca wodę wewnątrz spłuczki
(...)

E, uszczelki, a myślałam, że fachowiec koty głaskał i dniówki mu na kibelek zabrakło

po prawdzie kibel go najmniej interesował :twisted:

No i...?

Marcelibu pisze:No i...?

to do mnie?
napełniam wiaderko wodą :twisted:

dalia pisze:
Marcelibu pisze::ryk: dasz radę

harcerzem co prawda nie byłam, ale dam
nie sprzątam, nie gotuję, będę wiaderka wodą napełniać

przerzuć się tymczasowo na kuwetę

Ale by się Koty zdziwiły...... ^^

dalia pisze:
Marcelibu pisze:No i...?

to do mnie?

Niommmm...

O to mi chodziło

:

dalia pisze:po prawdzie kibel go najmniej interesował

Wątek Casica bez - wydzielone posty, część X i 1/2

Kto przegląda forum