Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

marysienka pisze:Witam dziewczynki, nareszcie sie doczytalam, kawalek stargo watku i te 19 stron.
Istny horror
Najgorsze ze wydalas mase kasy i dalej nie wiesz co jest grane
I do jutra musisz czekac.
Na temat kotek to niewiele wiem, od Was sie ucze mialam zawsze chlopcow.
Trzy lata temu przygarnelam kotke, ktora pierwsi i drudzy wlasciciele, wyprowadzajac sie z wynajmowanego domu, poprostu zostawili na pastwe losu. Nawet nie wiem ile ona ma lat - moze 9 a moze 12. Zaszczepilam, ubezpieczylam i walcze o jej wzgledy i integracje w domu - ale z tym ciezko.
Trzymam za jutrzejsza wizyte u weta
I jestem i jak pozwolisz to pozostane u Bejbi nie tylko od czasu do czasu

Przecież tu zakazu wstępu nie ma :mrgreen:

Zapraszam na stałe

Masz debiut z kotką to powodzenia :kotek:

Oby dała się przekonać do Ciebie :ok:

Ci ludzie to nie chcę tu bluzgać :evil:

Potwory i tyle.

TŻ niech nas nie stresuje, przekaż mu to! :twisted:

kalair pisze:TŻ niech nas nie stresuje, przekaż mu to!

Ja go zamorduję :twisted:

osobiście bo proszę by patrzył skoro kuweta jest obok.Zawsze pytam jeśli ja śpię,a on nie czy była siku i koopę.Czy krew była,a on nie widzi jak jest trochę.Latka lecą,ja też słabiej już widzę,ale co trzeba zobaczę.Nawet kropeczkę krwi.Dziś mówił że nie było krwi,ale czy mogę ślepemu wierzyć?

vailet pisze:
kalair pisze:TŻ niech nas nie stresuje, przekaż mu to!

Ja go zamorduję osobiście bo proszę by patrzył skoro kuweta jest obok.Zawsze pytam jeśli ja śpię,a on nie czy była siku i koopę.Czy krew była,a on nie widzi jak jest trochę.Latka lecą,ja też słabiej już widzę,ale co trzeba zobaczę.Nawet kropeczkę krwi.Dziś mówił że nie było krwi,ale czy mogę ślepemu wierzyć?

młoda babka z Ciebie a latka lecą :ryk:

ślepemu zawsze możesz wierzyć na słuch :ryk:

W końcu komuś trzeba wierzyć :wink:

załóż monitoring całodobowy na kuwete Bejbi a TŻ niech marchewki poje - bo czy widział kto króilka w patrzałach :mrgreen:

a jak bedzie monitoring to zobaczysz czy aby TŻ z kuwety nie korzysta skoro ma tak blisko

Karolek(ona) pisze:załóż monitoring całodobowy na kuwete Bejbi a TŻ niech marchewki poje - bo czy widział kto króilka w patrzałach

a jak bedzie monitoring to zobaczysz czy aby TŻ z kuwety nie korzysta skoro ma tak blisko

To dobry pomysł :mrgreen:

wszystko się wyda :ryk:

może TŻ-owi za daleko do kibla i leje za Bejbi :ryk:

a co do słuchu to ja mam lepszy niż on.

Co jest?

Bejbi się drze

ZNOWU

Coś ją wkurza,nie wygląda to na ruję.Pralka chodzi,a ona siedzi tam i się drze

Patrzy na transporter na pralce (chyba na niego).

Micia jest bardzo spokojna,bawi sie troche nad ranem skacze na wsykości lamperii a w ciagu dnia dużo spi..Trochę się boje bo juz steryd się skończył....róznie może byc.. :roll:

Gosiara pisze:Micia jest bardzo spokojna,bawi sie troche nad ranem skacze na wsykości lamperii a w ciagu dnia dużo spi..Trochę się boje bo juz steryd się skończył....róznie może byc..

Bejbi nic nie skacze,nie biega tylko chodzi niespokojna,albo śpi :roll:

Zobacz u mnie na wątku jak Micia śpiocha

Gosiara pisze:Zobacz u mnie na wątku jak Micia śpiocha

Widziałam Bejbi też tak

tylko leży na boku.

Hej jak Bejbi oprócz tego że drze sie do transportera??

MonikaMroz pisze:Hej jak Bejbi oprócz tego że drze sie do transportera??

Je,ale siku nie widziałam by robiła,a siedzę w pokoju gdzie jest kuweta,a łazienka otwarta i kuwetę mniejszą też widzę.To histeryczne miałczenie,bardzo głośne i nic poza tym nie robi.
Będę chciała to nagrać,ale pralka musi wreszcie skończyć swoje.

Przez cały dzień nic siku nie zrobiła??? A pije???

Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Kto przegląda forum