Eśkowe mruczanki. Kama ['] Esiu [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pt kwi 27, 2012 9:52 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Piątek. Ciepło a wręcz gorąco (oczywiście jak na mnie).
Muszę doprowadzić klimatyzację w samochodzie do porządku bo już niebawem będę musiała
chyba z niej skorzystać. Zaczęły się już napuchnięte ręce i nabrzmiałe żyły. Kocham moje nadciśnienie :x
Esiek od rana się balkonuje. Do słoneczka wygrzewa stare kości :D
Igiełki w oczach i mruczando na całego. Wielbię to :1luvu:
Weekend blisko, ale... jutro mam zajęcia , na szczęście chyba tylko do 12, więc idzie przeżyć.
Niestety pracuję w te dni pomiędzy wolnymi, ale obiecałam sobie , że w jeden dzień poleżę na trawie
i posłucham szemrzącego strumyka oraz przewietrzę zwoje mózgowe :mrgreen:
A tak apropos tego zbliżającego się gorąca to u mnie w biurze jest taki koleś, który nie używa dezodorantu :strach:
O walorach aromatycznych wolę nie mówić, ale krótko stwierdzam, że od gościa nieźle waniajet
Masakra :evil:
Pięknego weekendu życzę wszystkim Cioteczkom :1luvu:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 27, 2012 11:39 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

hejka :1luvu:
Mnie też ręce puchną ,w nocy zwykle :roll: ,ale to z alergii.nadciśnienia nie mam ,raczej niedocisnienie.
Eśku gorąco ci ??????
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 27, 2012 18:19 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Jesteśmy, jak zwykle poczytałam, współczuję nadciśnienia-też posiadam takowe :mrgreen: na szczęście opuchlizna jak na razie mnie oszczędza
Pięknego wekendu, ciepełka, odpoczynku i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Eśka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob kwi 28, 2012 14:23 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Nie bądź wiśnia, podziel się choć częścią nadwyżki ciśnienia! Ja mam zbyt niskie, więc zimą marznę bardziej niż przeciętnie - i to się przekłada na wyższe rachunki za ogrzewania...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 30, 2012 9:43 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

ula-misia pisze:Jesteśmy, jak zwykle poczytałam, współczuję nadciśnienia-też posiadam takowe :mrgreen: na szczęście opuchlizna jak na razie mnie oszczędza
Pięknego wekendu, ciepełka, odpoczynku i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Eśka :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Dziękujemy, w weekend odpoczywaliśmy od internetu, relaksowaliśmy się z Eśkiem i Kamą na balkonie.
Mam sojusznika w nadciśnieniu :ok:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2012 9:43 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Danusia pisze:hejka :1luvu:
Mnie też ręce puchną ,w nocy zwykle :roll: ,ale to z alergii.nadciśnienia nie mam ,raczej niedocisnienie.
Eśku gorąco ci ??????


Eśkowi gorąco, Kamie gorąco i mi teeeeeeeeeeż :D
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2012 9:45 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

MaryLux pisze:Nie bądź wiśnia, podziel się choć częścią nadwyżki ciśnienia! Ja mam zbyt niskie, więc zimą marznę bardziej niż przeciętnie - i to się przekłada na wyższe rachunki za ogrzewania...


Jejku, oddam w całości, no może nie w całości bo ma to i swoje plusy: nie wydaję kasy na bluzki z długim rękawem :mrgreen:
Cały rok chodzę w krótkim rękawku, tyle że w zimie zakładam kurtkę :ryk:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2012 9:49 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Poniedziałek. Gorący, za gorący dla mnie.
Dobrze, że w biurze jest klimatyzacja bo by człowiek padł, w samochodzie też mam na szczęście.
Weekend zleciał, trochę się przerzedziło w Krakowie, mniej samochodów i ludzi, ale na Rynku..... Chińczycy, Włosi.....
wszystkie nacje się zjechały. Na Euro to będą jaja: Anglicy, Holendrzy i Włosi rezydują w Kraku.
Spęd ludzi będzie nieziemski, pominę tylko fakt, że jest tyle remontów że hej :|
Nic, trza zabić jakoś czas, szału handlowego dzisiaj nie ma.
Ze zwierzakami się wczoraj relaksowalismy na balkonie, super sprawa :1luvu:
Pozdrawiamy słonecznie :1luvu:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2012 10:10 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

hejka :1luvu:
Ja mam teraz fajnie, bo jeszcze mi slońce w plecy nie grzeje :lol: Ale po południu , to masakra :mrgreen: , kompa mam w kuchni, z braku miejsca w pokoju.A i gotowac po południu to koszmar :mrgreen: Balkonu niestety nie posiadam :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon kwi 30, 2012 12:21 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Dzisiaj moją wędrówkę po wątkach zacznę od Waszego,bo znów mi z głowy wyleci,tym bardziej znając życie potem komp będe miała zajęty
Więc zagnieżdżamy się u WAs :1luvu:

Piękny wstęp,co za historia ,aż łzy w oczach stanęly ..........

Boższ 17 lat życia razem,niesamowite 8O :1luvu:

Moja Misiak w czerwcy skończy 6 latek a 31 lipca też nam stuknie 6 latek bycia razem.
Mam nadzieję,moim marzeniem to jest,ze dożyjemy razem tylu pięknych lat co Ty i Esiek :1luvu:


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon kwi 30, 2012 15:42 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

Myszolandia pisze:Dzisiaj moją wędrówkę po wątkach zacznę od Waszego,bo znów mi z głowy wyleci,tym bardziej znając życie potem komp będe miała zajęty
Więc zagnieżdżamy się u WAs :1luvu:

Piękny wstęp,co za historia ,aż łzy w oczach stanęly ..........

Boższ 17 lat życia razem,niesamowite 8O :1luvu:

Moja Misiak w czerwcy skończy 6 latek a 31 lipca też nam stuknie 6 latek bycia razem.
Mam nadzieję,moim marzeniem to jest,ze dożyjemy razem tylu pięknych lat co Ty i Esiek :1luvu:


Obrazek

Witamy w naszym wątku :1luvu:
Tak, nawet niewiadomo kiedy te 17 lat minęło. Esiek jest fantastycznym Przyjacielem, takim od serca :1luvu:
Życzymy Wam abyście z Mysią były długo długo razem :D
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2012 18:52 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

feniks32 pisze:
ula-misia pisze:Jesteśmy, jak zwykle poczytałam, współczuję nadciśnienia-też posiadam takowe :mrgreen: na szczęście opuchlizna jak na razie mnie oszczędza
Pięknego wekendu, ciepełka, odpoczynku i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Eśka :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Dziękujemy, w weekend odpoczywaliśmy od internetu, relaksowaliśmy się z Eśkiem i Kamą na balkonie.
Mam sojusznika w nadciśnieniu :ok:

:ok: :P Witamy gorąco :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek


Post » Pon kwi 30, 2012 21:46 Re: Eśkowe mruczanki :) Walczymy i się nie poddamy.

feniks32 pisze:
Życzymy Wam abyście z Mysią były długo długo razem :D

Na wszelki wypadek nie dziękuję :ok:

Ja mimo,ze kotów zawsze miałam zatrzęsienie jak mieszkałam na wsi,to Misię kocham,że tak kocham,ze nie mam sił :oops: :oops: :oops:
Jeśli ma ode mnie kiedyś odejść to tylko ze starości,innego powodu nie przyjmuję
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 41 gości