Behemot VII

[AYO]

QRWA to nie byłam ja !!!

Od czasu hecy z Behemotem i jego strachem NIE DZWONIŁAM DO CIEBIE

[AYO]

Coś właśnie sprawdziłam, bo nie od Ciebie jednej mam taki sygnał niestety

Ktoś się zabawił moim kosztem, wysyłając serię połączeń, wziętych na pałę z mojego aparatu

W moim własnym domu i to nie było dla żartu, tylko, ze złości zruganego do spodu palanta

Przepraszam ...

[AYO]

A co do koszyczków, to zdjęłaś mi kamień z serca
Już myślałam, że źle pojmuję sugestie Księciunia, co do wypasionych posłanek takoż

Przecież to bandyta

[Georg-inia]

Przepraszam ...

no co Ty spoko, to ja miałam wyrzuta, że odrzucam rozmowę, ale wierz mi, że ciężko gadać mając łapy w rottweilerze potem zaczęłam kombinować z kartami SIM i ze starym telefonem, który był uprzejmy pokasować sobie losowo wybrane telefony i - patrzę - a to od Ciebie te rozmowy...

[AYO]

Jedno jest w tym istotne

Miałaś łapy w piesku, czyli - pracujesz w zawodzie

Puść farby troszku

[sunshine]

To samo pomyślałam...

[Georg-inia]

nie, no co Wy nie pracuję, wolontariatuję sobie w schronie i czasem mi dziewczyny pozwolą poasystować przy zabiegu, albo przypadkiem się znajdę w lecznicy po robocie i coś tam pomogę, ot tak sobie, dla przyjemności. Wiem, że może dla większości ludzi grzebanie się we flakach raczej przyjemnością nie jest, ale różne sa zboczenia

[AYO]

A już myślałam, że coś znalazłaś
Dobre i to, przynajmniej nie rdzewiejesz.
A był jakiś ciekawy przypadek?

[Georg-inia]

A już myślałam, że coś znalazłaś
Dobre i to, przynajmniej nie rdzewiejesz.
A był jakiś ciekawy przypadek?

nie, zwykła sterylka, tyle, że rottek z tych większych i do tego nienajszczuplejsza sunia, więc grzebać trzeba głęboko i ciężko utrzymać jajnik - wyślizguje się i palce bolą

[AYO]

Obiecaj, że napiszesz jak coś się ruszy w tym temacie. Bardzo Ci kibicuję

[jozefina1970]

Georg-inia, szkoda. Ja też pomyślałam, że pracujesz w zawodzie

[AYO]

A teraz cóś w temacie miejscówek. Robione wczoraj wieczorkiem. To, co świeci kotu w tyłek, to reflektorek na ścianie

[AYO]

Pozostałe się nie udały, bo sie paniątko obudziło i mnie chlasło

[AYO]

Pieprzeni hakerzy
Wcale nie jestem do końca przekonana o słuszności tego protestu
I jak słusznie powiedział w wywiadzie Hołdys nasze przekonanie o tym, że nie jesteśmy do namierzenia w każdej chwili to iluzja od wielu już lat

[psiama]

OBRAZEK OCENZUROWANY ... to już teraz tak będzie ?

AYO, czyżby Ci B siedział na fonie i dzwonił ?

Georginio, kciuki za robotę Tezmiałąm wrażenie,że już pracujesz w weterynarii, ale wiesz praktyka , nawet za darmochę jest bezcenna