Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mamaGiny pisze:ja , stara baba zaliczyłam o 8 rano w niedziele egzamin na 5
puszatek pisze:vip0 pisze:Marysiu, jeszcze ten jeden jedyny raz zdołałam sie podnieść do pionu...ale chyba to ostatni...
Poza tym potrzebuję pomocy, i poszukam jej w przyszłym tygodniu...
Teraz jest dobrze, ale jak coś wyskoczy, to nie chcę się totalnie załamać...komuś jeszcze jestem potrzebna.
...nam...![]()
kamari pisze:Gosiu, na twoim miejscu pewnie robiłabym to samo, ale ponieważ to twój kot, więc mogę spojrzeć z dystansem![]()
Odpuść mu. Gdybyś była chora i ktoś wiecznie tak nad tobą skakał, to czy by cię nie zaczął trafiać szlag?
vip0 pisze:kamari pisze:Gosiu, na twoim miejscu pewnie robiłabym to samo, ale ponieważ to twój kot, więc mogę spojrzeć z dystansem![]()
Odpuść mu. Gdybyś była chora i ktoś wiecznie tak nad tobą skakał, to czy by cię nie zaczął trafiać szlag?
No zacząłby...ale ja Marysiu jestem przy nim wtedy, jak czegos potrzebuje, bo zdaję sobie sprawę, że tak cały czas to byłabym męcząca.
kocurzyca41 pisze:Cześć Gosiu z ogonkami.Aluś pięknie śpi.I nieustająco![]()
![]()
![]()
za Wiktorka.
vip0 pisze:kocurzyca41 pisze:Cześć Gosiu z ogonkami.Aluś pięknie śpi.I nieustająco![]()
![]()
![]()
za Wiktorka.
Cześć, Reniu. Aluś to wogóle piękny kocurek...o mało dziś zawału nie dostałam, bo poszłam na ogródek po Wiktora i przypadkowo nie domknęłam drzwi...biegiem potem wracałam, bo Aluś był w przedsionku!
A on sobie siedział na wycieraczce i wcale nie zamierzał wychodzić....
Za kciuki dziękuję...ja wytrwam napewno, a Wiktor też...musi.
Cały czas robiłam wszystko dla niego, pora, żeby on zrobił coś dla mnie.
kocurzyca41 pisze:vip0 pisze:kocurzyca41 pisze:Cześć Gosiu z ogonkami.Aluś pięknie śpi.I nieustająco![]()
![]()
![]()
za Wiktorka.
Cześć, Reniu. Aluś to wogóle piękny kocurek...o mało dziś zawału nie dostałam, bo poszłam na ogródek po Wiktora i przypadkowo nie domknęłam drzwi...biegiem potem wracałam, bo Aluś był w przedsionku!
A on sobie siedział na wycieraczce i wcale nie zamierzał wychodzić....
Za kciuki dziękuję...ja wytrwam napewno, a Wiktor też...musi.
Cały czas robiłam wszystko dla niego, pora, żeby on zrobił coś dla mnie.
To pogadajcie sobie ...tak od serca.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 26 gości