Henio

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 26, 2011 7:34 Re: Henio

Krzysiekbolo pisze:
PcimOlki pisze:
Krzysiekbolo pisze:Zastanawiam się, czy najszczesliwsza po raz kolejny posunie się do stwierdzenia: "Domku Henia, zabijasz go."
Ciekaw też byłbym jej reakcji na przedstawienie przez Pcimolki faktu, że Heniu dostał antybiotyk bez robienia posiewu.A na 99% jestem pewien, że tak było.
edit

Hehe... Oczywiście, że Henio miał zrobiony posiew. Jest to napisane w tym wątku. Wyszedł negatywny. Teraz sobie zrekombinuj te informacje.

Nie o posiew moczu mi chodziło.
I dobrze wiesz o tym. To mój post skłonił Ciebie i Casicę do zainteresowania się dostępnymi rezultatami posiewu Henia.

Byłem przekonany, że na faflucenie Henio miał zapodany antybiotyk. Przejrzałem teraz wątek dokładniej, ale oprócz wielokrotnie wspomnianego zamiaru podania antybiotyku, nie znalazłem potwierdzenia faktu, że antybiotyk został rzeczywiście podany. Więc pewnie nie został, stąd nieporozumienie. Na swoje usprawiedliwienie podam to, że trudno z kilkusetstronicowego wątku wydobyć informacje najważniejsze.
Stąd moja sugestia :
Krzysiekbolo pisze:Czy ktoś mógłby zrekapitulować, jakie leki obecnie przyjmuje Heniu?

PcimOlki pisze:A na jakiej podstawie? Partycypujesz w leczeniu Henia? Henio to jest jakiś forumowy tymczas może?
Coś główka kolegi słabo kojarzy śródnocnie.
Jeśli ktokolwiek ma prawo pytać o Henia, to casica, najszczęśliwsza i ew. kamari - bo one włożyły wkład w ratowanie go. Ty możesz sobie najwyżej pobrzęczeć.

Sugestia ta nie była skierowana do Ciebie bezpośrednio. Ale miło, że odpowiadasz.

W swoich płomiennych wystąpieniach na wątku kamari opisywałeś jak powinny być prowadzone wątki kotów chorych na PNN. Ten wątek tak nie jest prowadzony.

Stwierdzając, że tylko osoby bezpośrednio zaangażowane w sprawę mają prawo zadawać pytania, zachowujesz się jak onegdaj Smarti z Carlito, z której postawą walczyłeś i ostatnio plułeś sobie w brodę, że tę walkę sobie odpuściłeś.

Edit:
Skojarzyłem skąd u mnie było przekonanie, że Heniu miał podane antybiotyki.
PcimOlki pisze:
najszczesliwsza pisze:Jaki Henio dostawał antybiotyk na niedawną infekcje,...

Skuteczny.

najszczesliwsza pisze:... jako co zdiagnozowana była infekcja?

A jako co można zdiagnozować infekcję?

No więc jak z tym posiewem przed podaniem tego skutecznego antybiotyku na faflucenie? Był zrobiony?

Hehe, spoko - chodziło mi żebyś miał możliwość jasno i precyzyjnie wykazać się wiedzą i błyskotliwością.
Nie, nie miał posiewu. I co w związku z tym?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 7:42 Re: Henio

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 13:57 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Śro paź 26, 2011 8:20 Re: Henio

najszczesliwsza pisze:Oddawaj Henia!
:ryk: ...

Tobie jeszcze mogę oddać. :wink:
Jeśli najpierw wykażesz celowość wykonywania posiewu w takiej sytuacji.
Kolega zdaje się wykoncypował sobie, że skoro posiew jest konieczny do stwierdzenia/wykluczenia UTI, to jest konieczny przed każdym podaniem antybiotyku.
Nie jest.
Jak wskazuje przypadek Henia, który został szybko i skutecznie wyleczony z infekcji górnych dróg oddechowych, którą podłapał w którymś miejscu przebywania.

Gdyby UTI dało się wyleczyć w ciągu tygodnia, to również posiew byłby, w większości przypadków, niekonieczny przed leczeniem. Standardowo stosowało by się zupełnie inną procedurę i robiło posiew po zakończeniu leczenia. Dopiero w przypadku jego nieskutecznosci, dobierając antybiotyk celowany wedle antybiogramu. Tak właśnie się robi przy infekcjach szybkowyleczalnych i wie to każdy, kto parę razy w życiu antybiotyk łykał. Niestety UTI w ciągu tygodnia wyleczyć się nie chce, a ciągnąć antybiotyk, bez pewności infekcji, przez 4-6 tyg. diametralnie zmienia rachunek zysków i strat w przypadku gdy infekcji nie ma. Stąd konieczność potwierdzenia UTI posiewem przed włączeniem leczenia. W przypadku infekcji górnych gróg oddechowych, przy widocznych tej infekcji objawach, a więc mając możliwość monitorowania skuteczności leczenia przez obserwację objawów choroby, posiew jest kompletnie bez sensu.

Czekamy na kolejne rewelki od Krzyśkabola - moze zażyczy sobie skany faktur, zestawienia i rozliczenia wydatków, udowodnienia, że Henio w ogóle istnieje, czy tam co mu do łba przyjdzie. :ryk:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 8:46 Re: Henio

PcimOlki pisze:Hehe, spoko - chodziło mi żebyś miał możliwość jasno i precyzyjnie wykazać się wiedzą i błyskotliwością.
Nie, nie miał posiewu. I co w związku z tym?

Zostało najprawdopodobniej ocalonych kilka istnień ludzkich i kocich bo jest szansa, że do najszczesliwszej wreszcie dotarło, że podanie antybiotyku bez robienia posiewu jest słuszną procedurą przy ostrych infekcjach.
Krzysiekbolo
 

Post » Śro paź 26, 2011 10:12 Re: Henio

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 13:57 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Śro paź 26, 2011 14:33 Re: Henio

-kurcze pieczone
-ser żółty
-kiełbasa jałowcowa
-pasztet francuski

Ten ostatni jeszcze łatwo idzie odfosforzyć.
Ciekawe czy na kawior i szampanskoje też by zareflektował.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 14:53 Re: Henio

No cóż...
musisz się przekonać, zamawiaj transport od Petrosjana :)

Zapytaj Henia czy lubi foie gras, zawsze ku radości jednego z forumowych kolegów, chętnie podeślę 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 18:22 Re: Henio

Wysublimowane podniebienie ma Henio. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 19:29 Re: Henio

Myślę, że foie gras Henio wciągnął by bez obchodzenia miseczki trzykrotnie. :mrgreen:
Osobiście wolał bym, żeby on mniej wybrzydzał, bo jedzenie kiełbasy jałowcowej nie wydaje mi się zbyt właściwe dla niego.
Ciężko mam z nim jeśli chodzi o jedzenie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 19:44 Re: Henio

Nie narzekaj, nie kus losu. Z tego co tu podczytuje to Henio - w porownaniu do innych znanych mi osobiscie kotow - jest malo wybredny i bardzo ladnie je 8) Jesli nie wierzysz - zapraszam do mnie. Bedziesz mogl osobiscie poznac naprawde wybrednego kota a nawet dwa :D i potem "odszczekac" przed Heniem te wszystkie kalumnie :D

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 20:37 Re: Henio

Właśnie!
Ja dokarmiam koty sąsiadów, bo moim w zadkach się poprzewracało. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 23:59 Re: Henio

casica pisze:No cóż...
musisz się przekonać, zamawiaj transport od Petrosjana :)

Zapytaj Henia czy lubi foie gras, zawsze ku radości jednego z forumowych kolegów, chętnie podeślę 8)

I to byłaby uczta. :ok:

Foie gras jako przystawka.

Ciepły (bo żywy) móżdżek z ptaszka złapanego przez Henia na balkonie jako danie główne.

( Olek nauczył pewnie już Henia jak przetrwać okres, kiedy duży jego ma kwadratowe oczy i o świecie bożym zapomina)
http://www.youtube.com/watch?v=ynJssVXJw2U


Casica, a może dasz się zaprosić Heniowi na wielkie żarcie na balkonie ? Z jakim sosem komponowałby się najlepiej (ledwie) żywy ptasi móżdżek? Hmm?
Krzysiekbolo
 

Post » Czw paź 27, 2011 0:05 Re: Henio

Krzysiekbolo pisze:
casica pisze:No cóż...
musisz się przekonać, zamawiaj transport od Petrosjana :)

Zapytaj Henia czy lubi foie gras, zawsze ku radości jednego z forumowych kolegów, chętnie podeślę 8)

I to byłaby uczta. :ok:

Foie gras jako przystawka.

Ciepły (bo żywy) móżdżek z ptaszka złapanego przez Henia na balkonie jako danie główne.

( Olek nauczył pewnie już Henia jak przetrwać okres, kiedy duży jego ma kwadratowe oczy i o świecie bożym zapomina)
http://www.youtube.com/watch?v=ynJssVXJw2U


Casica, a może dasz się zaprosić Heniowi na wielkie żarcie na balkonie ? Z jakim sosem komponowałby się najlepiej (ledwie) żywy ptasi móżdżek? Hmm?

Idź sobie koleżko stąd.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 27, 2011 0:25 Re: Henio

najszczesliwsza pisze:Bad news kolego Krzysztofie.
Mission failed.
Zdania nie zmienię.

Problem polega na tym, że Tobie wydaje się, że masz na ten temat zdanie. Na szczęście nie masz, choć może Ci się wydawać, że masz.

Heniu dostał antybiotyki w Częstochowie bez posiewu- nie protestowałaś. Kuracja została przerwana. Nie będę już wnikał w to, czy zrobiłaś to samowolnie( na podstawie interpretacji Twojego guru od medycyny) czy w porozumieniu z wetem.

Żaden ludzki lekarz o zdrowych zmysłach nie zgodzi się na zwlekanie z antybiotykoterapią do czasu uzyskania wyniku posiewu w przypadku infekcji ostrych. Tak więc, najszczesliwsza, pitolisz bez sensu. Nie wierzę w to, że narażałabyś zdrowie i życie swojego syna, żeby dowieść prawdziwość bzdury, która narodziła się w Twojej głowie.

Poza tym, na rodziców, których działanie lub jego zaniechanie naraża zdrowie i życie ich dzieci ustawodawca też wynalazł sposób.
Krzysiekbolo
 

Post » Czw paź 27, 2011 10:05 Re: Henio

Krzysiekbolo pisze:Ciepły (bo żywy) móżdżek z ptaszka złapanego przez Henia na balkonie jako danie główne.

Ale tak już to natura ułożyła, że kotki polują na ptaszki, nic szczególnie bulwersujacego w tym nie widzę.
Krzysiekbolo pisze:Casica, a może dasz się zaprosić Heniowi na wielkie żarcie na balkonie ? Z jakim sosem komponowałby się najlepiej (ledwie) żywy ptasi móżdżek? Hmm?

No cóż, mężczyźni obcujący ze mną na pewnym poziomie zażyłości (do których Ty rzecz jasna się nie zaliczasz) niekiedy mówią do mnie kotku :kotek: ale to umowne stwierdzenie, na ptaki nie poluję i surowych móżdżków ptasich, łapczywie z rozgryzanych małych czaszeczek nie wyjadam :|
PcimOlki pisze:Idź sobie koleżko stąd.

I to jest jedynie słuszna propozycja :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1034 gości