Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Annazoo została pozbawiona dostępu do internetu (mam nadzieję, że nie zostanę ubita, jak to z posłańcami złej nowiny bywało)

Pasibrzucha pisze:Annazoo została pozbawiona dostępu do internetu (mam nadzieję, że nie zostanę ubita, jak to z posłańcami złej nowiny bywało)

???

Ja nie wiem, ja tu tylko sprzątam... Smsowo kazano mi przekazać, to przekazuję...

Net mi się rwie, zatem dziś tylko moje piękne kobiety

Ma się te koty, prawda? :mrgreen:

Ma się tę sąsiadkę, prawda? :mrgreen:

przecudne panienki :1luvu:

zawsze mam wątpliwości, kto kogo ma - my koty, czy one nas?
ostatecznie, kiedy wrzasnę, może z ciekawości któryś podejdzie; kiedy one się drą, od razu sprawdzam, czego im brak :wink:

No i Mama ma za swoje

Po raz pierwszy widzi syczące na siebie koty i ma wrażenie, że sytuacja "jest dramatyczna".
Tymczasem z opisu wynika, że po prostu syczały na siebie "prawie bulgotając" ale nie biły się ani nie goniły.
Walery nasikał ostentacyjnie w kuwecie nowego, niech se nowy nie myśli za dużo

Kolcio bardzo podobny z wyglądu do Walusia, tylko podobno ma niebieskie oczy.
Może Jola wklei fotkę, bo robiła wczoraj kilka zdjęć :1luvu:

A Elvis dziś jedzie na kontrolę do dr Komendy.
Wieczorem zaś Słomka ma wizytę.
Elvis też miał chętną, ale jak osoba zobaczyła jego aktualne zdjęcie z zamglonym oczkiem, to zapadła cisza. C'est la vie.
Ale dr Komenda robi nadzieje na całkowite wyleczenie tej futrzastej, grubej, czarnej, ciepłej kulki

A Kolcio to kastrat? Jak bez gonitw, to i tak wyjątkowo spokojnie to się odbywa, moim zdaniem

Pasibrzucha pisze:A Kolcio to kastrat? Jak bez gonitw, to i tak wyjątkowo spokojnie to się odbywa, moim zdaniem

Kastrat, 8,5 roku, stateczny leniwy kocurek.
Powiedz to Babci

Annazoo pisze:Net mi się rwie, zatem dziś tylko moje piękne kobiety

Ma się te koty, prawda?
Ma się tę sąsiadkę, prawda?

ślicznotka kochana..

koty-pięknoty! :kotek:

Dziś idę odwiedzić Babcię, Walusia i Kolcia (ale bez aparatu, bo prosto z pracy - mogę komórką pouwieczniać co najwyżej

)

Pasibrzucha pisze:Dziś idę odwiedzić Babcię, Walusia i Kolcia (ale bez aparatu, bo prosto z pracy - mogę komórką pouwieczniać co najwyżej )

Uwieczniaj, a Babcię edukuj i uspokajaj :mrgreen:

pstrykaj czym się da. bardzośmy Kolcia ciekawi i jego relacji z Walkiem. kciuki za Babcię!

Kilka fotek z wczorajszego dnia

Pierwsze spotkanie nie było złe, więc myślę, że się chłopaki dogadają :wink:

Kolcio:

Waluś:

anna09 pisze:Kilka fotek z wczorajszego dnia Pierwsze spotkanie nie było złe, więc myślę, że się chłopaki dogadają

Kolcio:

Waluś:

Faktycznie podobne

A Kolcio jeszcze nigdy w swym życiu nie widział kota, stąd jego zdumienie i lęk :]
Jakie ma wibrysy do przodu :strach:

Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

Kto przegląda forum