kolejna REWOLUCJA, czyli koniec normalności

ezzme pisze:
OKI pisze:
ezzme pisze:
OKI pisze:Ja nawet gdzieś czytałam, że koty powyżej 10-12 roku życia to już niezbyt zdrowo odchudzać. A już na pewno bardzo ostrożnie i pomału.
Niestety nie pamiętam, co to było i gdzie, a całkiem sensownie wytłumaczone

gwałtownie to ona na pewno nie da się odchudzić, zaczynam wątpić czy w ogóle
nie wiem może już osiągnęła ten wiek, że nie ma co jej głowy zawracać linią, a tylko! dbać o jej dobre samopoczucie. w końcu każdy starzeje się inaczej.
w każdym razie albo dziś czuje się lepiej /nie wiem czy leki czy temperatura/, albo to siła mojej autosugestii

Tak mniej więcej o to chodziło
Gwałtownie to się żadnego kota nie odchudzi

ludzia też nie

Ludzia można :twisted:

Niedługo się przekonasz :mrgreen:

post chwalący się:

zdałam egzamin na prawo jazdy! wreszcie

Brawo!!!

shira3 pisze:Brawo!!!

dzięki:) wreszcie się udało :wink:

Luleczka - kot nadaktywny /tu się akurat maskuje :twisted:

Tekla, czyli urocza czarna plama

tu Luleczka mieści się na jednym kolanie, taki kompaktowy koteczek. Tekla jest podobnych rozmiarów, bardzo fajne takie małe koty, jakoś tak ekonomiczniej

Dimuszka śpi ze swoim Pańciem, tu i tak mało miejsca zajmuje :lol:

ostatnio jeszcze usłyszałam od śpiącego TŻta, że nie może mnie przytulić, bo mu kot leży na ręce :roll:

Krewetka:))!!

shira3 pisze::1luvu:

właśnie sobie uświadomiłam, że powinnam pękać z dumy, w końcu osobiście przytargałam obie koteczki

chociaż według mnie obie są kotami mamy, ona-mama przyznaje się tylko do Tekli i lulkowego ogonka(że niby najgrzeczniejszy) :wink:

kotkins pisze:Krewetka:))!!

wypraszam sobie :twisted:

Dimuszka to wysoko rozwinięty Kręgowiec!
nie wiem czy zwróciłaś uwagę/na zdjęciu kiepsko widać/, ale kitę mu zostawiłam i wydaje mi się, że jest coraz większa

Tak.Zauważyłam.Przez chwilę myślałam ,że kotecek ma dwie głowy! :mrgreen:

Krewetka to opis pozycji kociego ciałka...

kotkins pisze:Krewetka to opis pozycji kociego ciałka...

nie załapałam :oops:

mam wiosenne postanowienie: nauczymy się czesać-ja i Dima; na razie bez problemu idzie z kryzą-prawie wygląda na zadowolonego, tułów jak się uda, ale przy reszcie wstępuje w niego bestia :twisted:

poza tym Kocica mi się starzeje

trzęsą jej się łapki jak czasem starym ludziom

Brzuś wytnij.Amelia ma wycięty,szkoda się stresować!

Kocica ma ile lat?

brzuchol wycinam, ale to też nie jest łatwe :roll:

jeszcze dwa kołtunki zostały
myślę, że na lato i tak go obetnę, bo w tym futrze to się bidulek ugotuje

Kocica ma skończone lat 12

Hm.
Nie słyszałam,żeby się jakiś ugotował.
Jakby tak było to by w drodze ewolucji nauczyły się zrzucać futro na lato!

Ezzme niespełniona fryzjerka! :mrgreen:

» Pon mar 05, 2012 13:22

kotkins pisze:Hm.
Nie słyszałam,żeby się jakiś ugotował.
Jakby tak było to by w drodze ewolucji nauczyły się zrzucać futro na lato!

Ezzme niespełniona fryzjerka!

myślę, że jednak będzie mu gorąco:) chyba po prostu musimy się zgodzić, że mamy różne spojrzenie na perskie futro :wink:

kolejna REWOLUCJA, czyli koniec normalności

Kto przegląda forum