Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Jozia coraz to lepsze zdjecia wychodza z takimi objektami! Panienki widocznie sie polubily. Moze jednak beda siostrami?

Piękne koteczki :1luvu:

SecretFire pisze::1luvu: Jozia coraz to lepsze zdjecia wychodza z takimi objektami! Panienki widocznie sie polubily. Moze jednak beda siostrami?

Właśnie teraz się mordują :mrgreen:

ewung pisze:Piękne koteczki

O, tak - piękne to one są, żeby tylko takie grzeczne były :-)

Moje żadne nigdy na ramieniu mi nie siedziało

A tak Ci chciałam powiedzieć, ze z tymi kiełbaskami to wcale spokojniej nie będzie, bo koty zachowują się przy nich jak wygłodniałe dzikie tygrysy. Mój Konan jak widzi że taką mam, to najpierw popiskuje jakby chciał powiedzieć:jezusicku dawaj tą kiełbaske natentychmiast!, a potem rzuca się na mnie i próbuje zjeść wszystko łącznie z opakowaniem :twisted:

shalom pisze:A tak Ci chciałam powiedzieć, ze z tymi kiełbaskami to wcale spokojniej nie będzie, bo koty zachowują się przy nich jak wygłodniałe dzikie tygrysy. Mój Konan jak widzi że taką mam, to najpierw popiskuje jakby chciał powiedzieć:jezusicku dawaj tą kiełbaske natentychmiast!, a potem rzuca się na mnie i próbuje zjeść wszystko łącznie z opakowaniem

No dokładnie :twisted:

jozefina1970 pisze:Jeszcze cieplutkie zdjęcia

Tak Shira - a teraz się zagryzają :mrgreen:

witamy piątkowo

6 dziewczyny!

Cześć dziewczynki :-)

Macie może jakiś pomysł? Pościągałam sobie trochę ulubionej muzy na telefon :-)

Jak chcę posłuchać, nawet cichutko, obojętnie czego natychmiast zjawia się Pusz. Pcha się do telefonu, ociera się o ręce, o telefon a potem te ręce zaczyna mi podgryzać... Lubi słuchać muzyki? Nie lubi? Daje mi do zrozumienia, że słucham kociej muzyki? Daje mi do zrozumienia, że przez telefon to się rozmawia a jak on gra to ja mam go odbierać i gadać? (ona bardzo lubi jak rozmawiam przez telefon

). Dziwne, panie, dziwne...
Wczoraj trochę dłużej siedziała na kolanach - dupkę mogę przytrzymać, żeby się nie zsunęła ale głaskać nie...

może ona jest zaklętą królewną

może słowa tych piosenek są ważne
gryzie Cie przy tym słowie, które jest ważne

Patmol pisze:może ona jest zaklętą królewną może słowa tych piosenek są ważne
gryzie Cie przy tym słowie, które jest ważne

Ona z początku nie gryzie, nie robi tego mocno tylko tak podgryza - obojętne, czego bym nie chciała posłuchać :mrgreen:

Nie wiem, przy których słowach mnie gryzie :mrgreen:

Może jak słucham to za mało się nią interesuję? :mrgreen:

Nasz Hans też jest taki, że gdy siedzi na kolanach to mogę mu dupkę podtrzymać ale na głaskanie muszę zasłużyć. Więc Pusza jest jak najbardziej normalnym, przymilnym kotem :1luvu:

Niektóre koty ocierają się o laptoki. U nas Erwin pała miłością do telefonów- mam podgryzane wszystkie kabury.
O której dzisiaj jedziecie do weta?

sunshine pisze:Pusza jest jak najbardziej normalnym, przymilnym kotem

sunshine pisze:O której dzisiaj jedziecie do weta?

Nie wiem, czy pojedziemy - napisałam maila do dużych Puszy, czekam na dyspozycję :-)

A jak nie do weta to do fryzjera mam termin na trzecią.
A do weta pojedziemy jak panna raczy wejść do transporterka :twisted:

ładnej grzywki, Józiu :wink:

Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Kto przegląda forum