Kuki FeLV+ miał 3 zator, pilnie potrzebny cykloferon POMOCY!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 27, 2013 20:31 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

fiona.22 pisze:Obrazek

PAN KOT :)

Fantastycznie, że Kuki zdrowy i ma się dobrze :1luvu: A jak się dogadują z Florką?

PS Kuki został u Ciebie na stałe? 8)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lis 25, 2013 21:28 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Ilona, mogłabyś udzielić na Facebooku kilku rad odnośnie opieki i leczenia kota z białaczką?
Jeśli tak, to napisz tu: https://www.facebook.com/events/5332771 ... /?source=1

Właścicielka jest załamana i trudno się dziwić. Wcześniej nie miała do czynienia z FELV+.
Chodzi o kota z Jędrzejowa, zabranego z ulicy przez tę panią miesiąc temu.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lis 26, 2013 2:06 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Zaznaczę do poczytania :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 20, 2014 14:16 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Kuki ostatnio troszkę chorował :(
Parę dni przed świętami Kuki zrobił się dziwnie spokojny. Spał więcej niż zwykle i z tempa kota z ADHD zszedł do ruchów normalnego kota. Zmierzyliśmy temperaturę i niestety okazało się, że dostał gorączki 39,8 C.
Pojechaliśmy do lekarza. Kuki dostał leki przeciwgorączkowe i antybiotyk. Obawiałam się kataru mając w pamięci ostatnią infekcję z którą zmagał się Kuki. Ponieważ nie wiadomo było co dopadło Kukiego musieliśmy poczekać, aż chorubsko da jakieś konkretne objawy. Gorączka i osłabienie towarzyszy niestety większości schorzeń a w przypadku Kukiego leczenie w ciemno jest niedopuszczalne :(
Następnego dnia zaplanowaliśmy zrobienie badań krwi.
Kuki do tego czasu stracił apetyt :(
Następnego dnia można było wstępnie stwierdzić co może mu dolegać. Kuki miał zażółcone spojówki i błony śluzowe i uszy. Zrobiliśmy badania i wieczorem było już wiadomo co jest. Podwyższony poziom ALT 301
AST 78
Bilirubina 5.5
Pozostałe wyniki biochemii w normie. W morfologii podwyższony poziom WBC 21.4.

Kuki dostał kroplówki, powtórzyliśmy antybiotyk oraz dostał leki wspomagające wątrobę i dietę wątrobową. Kolejnego dnia zaplanowaliśmy jeszcze USG aby zobaczyć jak to wygląda od środka.
Nie spodziewaliśmy się niczego strasznego, ponieważ badania kontrolne z października nie wskazywały na to, że coś niedobrego może się dziać.

Zastosowane leczenie pomogło i Kuki powoli zaczął wracać do zdrowia. Kroplówkowaliśmy chłopka przez tydzień. Zażółcenie zeszło po 5 dniach, Kuki zaczął odzyskiwać apetyt i wracać do normalności.
Obecnie jest ciągle na diecie wątrobowej i przyjmuje leki wspomagające pracę wątroby.

Badania kontrolne mamy zrobić w połowie lutego. Na szczęście nic nie wskazuje na to, żeby Kukiemu coś dolegało.

Chorobę spowodował najprawdopodobniej powiększony węzeł chłonny, który uciskał drogi żółciowe i uniemożliwiał odpływ żółci.

I już miało być wszystko dobrze ale Kuki oczywiście chciał nadrobić zaległości w szaleństwie z okresu kiedy chorował. Dosłownie jak torpeda szalał po całym domu. Jak wariat w pełnym galopie wybił się z zamiarem wskoczenia na drapak. Tak niefortunnie skoczył, że dupsko zawisło w powietrzu a że dupsko trochę waży Kuki nie dał rady wciągnąć go na górę. Kuki spadł na dół ale jeden pazur zahaczył się i pod ciężarem kota wyłamał :(
Tak nieszczęśliwie złamał pazur, że wyrwał się on od spodu a od góry palec został skaleczony :(
Rozwalony palec, pazur sterczący do góry trzymający się małym skrawku i goły rdzeń pazura na wierzchu i znów wizyta u lekarza.
Niestety wszystko działo się tak szybko, że nikt nie był w stanie uratować Kukiego z opresji.
Kukuś dostał antybiotyk, i zalecenie przymoczek z Rivanolu. Z racji problemów z wątrobą nie mógł dostać leków przeciwzapalnych. Najgorsze było wyrwanie pazura, Kuki nie mógł być znieczulony raz z powodu wątroby a dwa z powodu białaczki.
Na szczęście Kuki przeżył najgorsze i po kilku dniach znów zaczął szaleć jak nienormalny :mrgreen:
Pazur jest pod ścisłą kontrolą, ponieważ musimy kontrolować czy dobrze rośnie i czy nie robi się jakiś stan zapalny odsłoniętego rdzenia.

Kuki i Florka to dwa przeciwieństwa. Ona ostoja spokoju on wariat. Dochodzi czasem do łapoczynów tzn Kuki dostaje w łeb od Florki kiedy za dużo sobie pozwala 8)
Generalnie żyją w zgodzie. Florka ma dużą przewagę, ponieważ jest szczupła, wysportowana i dużo szybsza od Kukiego któremu wisi brzuszek :ryk: W razie gdy Kukiemu odwala szajba ona po prostu mu ucieka i czeka aż tamten się uspokoi.

A odnoście tego czy Kuki został na stałe...
Sytuacja wygląda tak, że kuki mieszka u nas już bardzo długo. Nikt nie chce go zaadoptować więc jasne jest to, że na ulice go nie wystawię. Gdyby jednak znalazł się wspaniały domek gdzie Kuki miałby lepiej niż u nas to na pewno brałabym pod uwagę wyadopotowanie go.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon sty 20, 2014 15:13 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Dziękujemy za wiadomości co u Kukiego ;-)
Trochę się działo...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 20, 2014 16:24 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Kuki dzisiaj jest wyjątkowo spokojny, chyba z racji pogody, która u nas jest tragiczna

Tutaj śpi z częścią stada
Obrazek

A tu sam :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest mega słodki i wygląda jak aniołek... aż nie otworzy swoich diabelskich oczek :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon sty 20, 2014 17:45 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Cudny, szczęśliwy kot :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sty 20, 2014 22:58 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Aniołek :twisted:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro sty 22, 2014 7:36 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

tamiss pisze:Aniołek :twisted:

Jak każdy kot :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 22, 2014 12:11 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Powiem szczerze, że nie znam drugiego tak pokręconego kota jak Kuki.
Niby dorosły kawaler a zachowuje się jak kociak :cat3: Dosłownie zero powagi i dostojności tylko głupoty i szaleństwo.
Jego pasją życiową jest polowanie, które czyni przez 80% czasu kiedy nie śpi. Poluje na wszystko i na wszystkich.
Poluje na nogi i na ręce i to czyni w żywe oczy, ale poluje też z zaskoczenia np na psa, który śpi czy na Florkę, która odwróci się do niego plecami. Czai się, kręci tyłkiem, wymierza skok i atakuje. Zawsze jest w 100% skuteczny. Na szczęście jest przy tym mega delikatny i chyba tylko dlatego te harce uchodzą mu na sucho :twisted:

Uwielbia też polować na zabawki ale ponieważ jest próżniakiem a zabawka czasem zbyt szybko ucieka, Kuki wkurza się, że nie może jej złapać. Wtedy jest jeszcze bardziej zabawny :ryk: Siada lub kładzie się na boku, nerwowo macha ogonem i przeraźliwie fuczy na uciekająca zabawkę. Jest taki uroczy w tej swojej bezsilności, że zabawka najczęściej się zatrzymuje i wtedy może ją dopaść i zamordować :)
Kuki po prostu jest kotem, który nie znosi porażki i stosuje wszelkie możliwe sposoby aby upolować cel. Ciekawi mnie co ten wariat sobie myśli fucząc na ofiarę, która nie daje się upolować :conf:

Oczywiście to jeszcze nie koniec Kukusiowego polowania. Są takie chwile, kiedy na horyzoncie nie ma nikogo, kto mógłby zostać upolowany i nikt akurat nie chce się bawić z kotem w polowanie. Wtedy Kuki szuka sobie sam ofiary. Najśmieszniejsze jest to, że Kuki wyobraża sobie, że różne napotkane na drodze przedmioty go atakują. Kuki waleczne serce nie może przejść obojętnie i zaciekle walczy z napastnikiem. Napastnikiem jest np ścierka, która spadła na podłogę albo rękawiczka, która spadła z wieszaka, czasem but, który znalazł się w innym miejscu niż zwykle ale dobrym celem jest też smycz lub kaganiec, których części wystają z koszyka i tak bez końca...

Ostatnim chyba rodzajem polowania czynionym przez Kukigo jest atak z ukrycia. Mały diabeł chowa się zazwyczaj przed Florką i cierpliwie czeka, aż tamta będzie przechodziła. Wtedy wyskakuje nagle z rozłożonymi łapami i czeka na chwilę, aż kicia zacznie uciekać. Wtedy goni ją z taką pasją, że nic nie jest w stanie go zatrzymać. Florka na szczęście jest dużo szybsza i zawsze taka pogoń kończy się ironicznym spojrzeniem Florki siedzącej na drapaku, w stronę zmachanego Kukiego, który siedzi na podłodze i bezsilnie patrzy na górę :mrgreen:
Drugim ulubionym momentem polowania z ukrycia jest chwila, kiedy Florka idzie do toalety. Na dźwięk kopania żwirku, Kuki zajmuje dogodną pozycję za rogiem i niecierpliwie przebiera nóżkami w oczekiwaniu odpowiedniej chwili. Florka jest troszkę mądrzejsza i dobrze wie co się święci. Wyskakuje z kuwety z prędkością światła i po kilku sekundach siedzi na drapaku drwiąc z Kukiego, któremu brakło sił aby wskoczyć na górę :ryk:

Postaram się może nakręcić jakiś film do powyższego opowiadania :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro sty 22, 2014 18:39 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

O tak - filmik by się przydał :-D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto cze 24, 2014 0:51 Re: Kuki FeLV+ szuka domku. Czy zdarzy się cud ?

Kuki ma zator w jakiejś żyle co spowodowało niedowład tylnej nogi, w lecznicy na poczekanlni dostał duszności... Został w szpitalu pod tlenem, dostał heparyne. Rokowania są złe dlatego bardzo proszę o kciuki.
Przed chwilą wróciłam z lecznicy, po 2 godz pod tlenem jest troszkę lepiej. Oddech uspokoił się, Kuki jest spokojniejszy. Jutro a właściwie już dziś o ile stan będzie dobry będą dalsze badania.
Jeśli ktoś ma jakieś informacje na temat tego schorzenia bardzo proszę radzić i podpowiadać... jestem w totalnym szoku :strach:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto cze 24, 2014 5:45 Re: Kuki FeLV+ w szpitalu - zator w żyle i niedowład co robi

Kukisiu :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 24, 2014 5:55 Re: Kuki FeLV+ w szpitalu - zator w żyle i niedowład co robi

Kuki ma się troszkę lepiej.
Temperatura wróciła do normy, oddech był na tyle stabilny, że o 5.00 został wyjęty z komory tlenowej.
Rano zjadł śniadanie, poprzytulał się i pomruczał.
Niedowład cofnął się na tyle, że Kuki daje rade chodzić. Stopa nie jest już podwinięta ale tylne nogi są jeszcze chłodniejsze niż przód a poduszki mniej różowe.
Generalnie Pani doktor powiedziała, że Kuki bardzo ładnie zareagował na leczenie i rokowania są lepsze. Po południu będzie miał rtg płuc i zobaczymy co dalej.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto cze 24, 2014 6:33 Re: Kuki FeLV+ w szpitalu - zator w żyle i niedowład co robi

W takim razie dalej mocne :ok:
Na forum były takie przypadki, jak u Kukiego, ale nie pamiętam u kogo.
Może załóż osobny wątek na KŁ?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 49 gości