Mrusielda i jozefina :)

[jozefina1970]

Aha rozumiem. To Rudiś będzie miał domek? Bosko!

[shira3]

[Marudka]

No to wtedy będą możliwości na dokocenie, że hej

[jozefina1970]

[maciejowa]

Dobry wieczór Jak tam Mrusia dzisiaj?

[jozefina1970]

Nieźle, pomimo porannego rzeźbienia

[agul-la]

o jaki ładny wątek znalazłam przywitam sie grzecznie poczytałam troche i tak zapytam, a nie smutno to kotku bez rodzeństwa?

[shira3]

Agul-la tu trafiła
No to masz przechlapane

[agul-la]

nie no grzeczna będę, obiecuję

[maciejowa]

Nieźle, pomimo porannego rzeźbienia

Yyyy, że co? Przepraszam, nie doczytałam ostatnich stron i nie bardzo rozumiem Cmentarzowałam dzisiaj.

[shira3]

nie no grzeczna będę, obiecuję

Ja tam swoje wiem

[agul-la]

no co, przecież cię już prawie nie dręcze

[jozefina1970]

agul-la witaj pięknie u Mrusieldy
No, panna rzeźbiła, noc spokojna a rano dała popis głupawki a na koniec zleciała z telewizora chyba - nie wiem, bo w łazience byłam Zawsze uważałam, że telewizja szkodliwa jest
Hm, może i trochę smutno jej, bo mnie, przy tym jej rzeźbieniu to nie

[jozefina1970]

shira, mówisz, że mam przechlapane? Dlaczego? Że Mrusielda jedynaczką jest?

[maciejowa]

A to doskonale by się w kwestii włażenia na telewizor z Łatkiem dogadała A w kwestii głupawki ogólnej z Marcelem