Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 18, 2010 23:55 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

O to będzie trzeba pokopać 8) :lol:

Wykopalisk dokonam jak zrobię sobie listę co i kiedy mam na te Święta zrobić. Żeby w robocie nie zginąć i jak od lat nie padać na twarz podczas wigilijnej kolacji.

Ignaś, no cóż, jak mawiał mój tata - każdemu w życiu ptrzebny jest fart, psu i kotu też. Ale przykro mi, że on tak nie daje szansy na bycie kocio ludzką rodziną. Po kastracji Druida spróbujemy jeszcze raz, a nuż się uda?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 0:12 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Kulka ma coś takiego w oczach, coś znajomego i w pysiu
nie wiem czemu, ale czegoś mi się ona z Zawieszką kojarzy, coś ma takiego w pysiu

Cholera, chciałam zamieścić stosowne zdjęcie, ale nie zamieszczę bo zdjęcia zbyt duże, a program do zmniejszania mam w innym laptopie :evil: Tak to jest, jak jest nadmiar :twisted:

A Gluś jest faktycznie glusiowy i żaden inny :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 0:16 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

casica pisze:... przykro mi, że on tak nie daje szansy na bycie kocio ludzką rodziną. Po kastracji Druida spróbujemy jeszcze raz, a nuż się uda?

Bardzo Wam wszystkim tego życzę (samej, niestety, czasami mi się ckni po Kredce*)

* - pewnie to przypadłość nowicjusza


w odpowiedzi na post, który mi się "objawił":
Kulka jest Kierowniczką i Arystokratką, I Houdinim. Gluś ... no cóż. Nie pasuje do niego żadne wzniosłe imię. Ale serce ma gorące i wielkie, i dziecięce niezmiennie. Kochany lanser z chorobą sierocą.


Dobrej nocy - jutro muszę wstać i przekształcić się w człowieka współczesnego (albowiem siła pożytecznych rzeczy do zrobienia)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 19, 2010 0:17 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Kasia, jak nie masz programu na tym kompie, w ImageShack możesz pobrać każdy rozmiar i przed przesłaniem zmniejszyć do odpowiedniego rozmiaru.
Uzyskany link jest już do fotki w zadanym rozmiarze.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 12:09 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Padłam wczoraj i już nie doczytałam. Już, już usypiałam miło i smacznie, gdy nagle zwaliła się na mnie mrucząc jak traktor Rysia Salcesonia :twisted: Bardzo to było miłe, ale po 15 minutach zapaliłam światło, wypiłam herbatę i tak ponownie ułożyłam się do snu o 3 :roll:

Gosiaa niestety, w ogóle zdjęcie nie chce mi się załadować do imageshacka bo ma zbyt dużą rozdzielczość :evil:
A może ja nie potrafię? Ale nie, chyba jest tak, że zdjęcia powyżej (nie pamiętam ilości mega) nie ładują się. To zdjęcie Zawieszki ma ponad 6 mega.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 12:48 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Może tak być, nie wiem, nie sprawdzałam nigdy jakiej wielkości zdjęcie ładowałam, jak chciałam wrzucić jedno i nie chciało mi się odpalać PS.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 12:55 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Doczytalam i w pelni rozumiem ten typ kota szczegolnego bo takim jest moj senior Moś. To jest ktos jak to juz okreslono. czasami mam wrazenie że zaraz pozozmawia ze mnia o życiu i sztuce :lol: I mam nadzieje że ten urokliwy , piekny i madry kot bedzie ze mnia jeszcze bardzo dlugo bo po nim to nic :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 19, 2010 22:15 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Piękne zdjęcia Dracula, prawdziwy z niego książę, w każdym calu :wink:
U mnie to coś ma Sonia, jest niezwykłym kotem, z charakterem. Jest też wprost niesamowicie do mnie przywiązana.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie gru 19, 2010 23:04 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Moja mama miała Szmatkę, jakaż to była niesamowita kotka :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 20, 2010 9:27 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

i znowu sypie śnieg :evil: nie wiem jak Wy, ale ja już mam dość
Miłego dnia :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 20, 2010 9:31 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

U nas nie sypie, a nawet jest trochę ciapowato i boję się, że do świąt stopi się całkiem :twisted:

Czy chwaliłam się, że oblałam jazdę we czwartek :mrgreen:


U mnie takim wyjątkowym kotem był Lemurek, tylko tak krótko z nami był :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 20, 2010 11:56 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Teraz nawet ładnie się zrobiło, ale samochody zasypane :evil: Ja dzisiaj mam dzień domowy - rozmrażanie i mycie lodówki, nienawidzę :evil:

Tak AgaPap, pisałaś o egzaminie :( tylko bez szczegółów.

Lemurek :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 20, 2010 12:08 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

[quote="casica"] Tak AgaPap, pisałaś o egzaminie :( tylko bez szczegółów.
quote]

To szczegóły to są takie:
1. wylosowałam chyba 2 najłatwiejsze pytania - sygnał dzwiękowy i światła awaryjne :mrgreen:
2. powtarzałam łuk, bo jak wjeżdżałam to postawiłam auto tak, że zakrąglenie tylnego błotnika wystawało z 2-3 centymetry na linię - pan kazał jechać drugi raz to pojechałam,
3. ruszyłam z ręcznego na wyjeździe - co prawda nadymiło się z rury wydechowej, bo ciutkę za długo trzymałam gaz zanim zwolniłam ale wyjechałam
a potem dupa
jakiś debil postawił odśnieżarkę sobie na ulicy zaraz przy wyjeździe już na główną, i nie dość że ulica leci łukiem z dołu do góry to z jednej strony (od dołu) załonięta jest budynkiem i trzeba się wychylić. Wreszcie jak udało mi się wyjechać na tą ulicę, po przpuszczeniu chyba miliona aut to zaraz musiałam stanąć, bo góry jechali, a ten jełop tym autem dalej stał i pół ulicy zagradzał. TO było dosyćpochyło wieć ja mądra idiotka włączyłam ręczny i tak stałam, wreszcie jak mogłam już jechać to się okazało, że tego ręcznego nie dobiłam i tak jechałam :oops: Pan mi kazał stanąć i sprawdzić dlaczego nie mogę jechać dalej i co to za kontrolka mi się pali. A ja oczywiście ni cholery nie mogłam sobie przypomnieć co ona oznacza. :oops: I najlepsze, że kazał mi sprawdzić przygotowanie wozu do jazdy i ja dotykałam tego ręcznego ale oczywiście nie doszłam do tego, że jest nie spuszczony :oops:

No i taką bezmyślną koleżankę macie na forum - sama jestem na siebie zła, bo po kiego ten ręczny dawałam, mogłam przecież na hamulcu normalnym stać :?

Zapisałam się od razu na następny termin na 23 grudnia na 9 rano - może przed wigilią bedą lepszym okiem patrzeć na durne błędy prawie 40-letnich kretynek :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 20, 2010 13:13 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

To niefart :( Wiesz w stresie, przy brzydkiej pogodzie, każdemu się może zdarzyć.
Ale będziemy trzymać mocno kciuki 23 :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 20, 2010 13:24 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Zwierzęta moje zqawłaszczyły kosz, w którym targam z wyjazdów wino i oliwę. Nie to, żeby sie w nim miesciło to co wiozę, nie, takich zwierzątek nie ma. W każdym razie w "tamtą" stronę wiozę w nim też zapas herbaty i moją ogromną, pancerną do tej herbaty szklankę.
Teraz Druid, ale generalnie przeganiają się z niego, a w nocy zawłaszcza kosz Zawieszka
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Później fotostory o Puticie niejadku oraz drapieżnych Zawieszce i Druidzie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 72 gości